Czesc,
Mam problem ze szczelnoscia hydro z przodu, nie z samymi przewodami tylko z aluminiowymi zakuciami. Auto jest na gwarancji (do pazdziernika). Pierwszy raz zauwazylem nieszczelonosc w grudniu 2016, po zgloszeniu sprawy do ASO w styczniu 2017 oba przewody zostaly wymienione. Sprawa wrocila ponownie, w ciagu tygodnia do dwoch, pojawia sie zapocenie wogol zakucia do ktorego przywiera brud. Ponownie zwrocilem sie do ASO. Pierwsza decyzja byla, WYMIENIAMY. Po kilku dniach dostalem telefon ze gwarant (czyli Citroen) zazyczyl sobie test szczelnosci przewodow zanim podejmie decyzje co do wymiany. Czy ktos wie na czym polega test szczelnosci? Dostalem info ze spryskuja jakims preparatem. Podejzewam ze dzialanie gwaranta jest celowe aby przeciagnac do konca gwarancji. Jako ze wycieku nie ma, ale nieszczelnosc ewidentnie jest. A wspomniany test pewnie ma wysoki prog zadzialania. Czy ktos korzystal w takim przypadku z opinii niezaleznej? Czy wystarczy rzeczoznawca czy moze jakis specialistyczny zaklad zajmujacy sie hydraulika? Oczywiscie sprawe bede eskalowac po ewentualnej odmowie wymiany... ale lepiej przygotowac "bron" wczesniej.
Pozdrawiam