Autor Wątek: Regeneracja belki - tutaj oceniamy warsztaty (Przeczytany 203832 razy)

Michał Majewski · « **Odpowiedź #75 dnia:** Maj 24, 2009, 09:44:13 »

Cytuj

Piotr Skrzypek napisał:
Michale ale weż pod uwagę to że wymienili mu prawie całe tylnie zawieszenie. A o ile się nie myle to w standarzdie to regeneracji belki należą:
- Wymiana czopów
- Wymiana łożysk
Może się myle ale coś mi się tak o oczy i uszy obiło...

+ "nowa" rura.

Marek Żuczek · « **Odpowiedź #76 dnia:** Czerwiec 01, 2009, 13:22:05 »

A w tej firmie ktoś był lub słyszał ??
http://www.autobelki.pl/index.html

Szukam jakies zakładu na podkarpaciu zna ktoś może jakiś godny polecenia ??

Michał Majewski · « **Odpowiedź #77 dnia:** Czerwiec 01, 2009, 13:24:30 »

Cytuj

Marek Żuczek napisał:
A w tej firmie ktoś był lub słyszał ??
http://www.autobelki.pl/index.html

Szukam jakies zakładu na podkarpaciu zna któs moze jakiś godny polecenia ??

Firmy nie znam, ale ceny mają na niezłym poziomie i ta gwarancja 18 miesięcy dla Cytryn. Nawet Antałex daje "tylko" na rok.

Robert Sagol · « **Odpowiedź #78 dnia:** Czerwiec 02, 2009, 20:24:55 »

Cytuj

Marek Żuczek napisał:
A w tej firmie ktoś był lub słyszał ??
http://www.autobelki.pl/index.html

Szukam jakies zakładu na podkarpaciu zna ktoś może jakiś godny polecenia ??

Zmieniałem tam belkę w zeszłe lato.
Musze powiedzieć ze ludzie znają się na rzeczy, mam teścia mechanika który niestety nie specjalizuje sie w belkach który byl ze mną tam. Wrażenia:

-Poradzili sobie w niecałe 3 godziny

-900 zl gdzie w tym robocizna 150. (sprzęt do rozbiórki ma super, rozbierali moje powozie jak klocki lego )

-Nie przeszkadzało im ze patrzeliśmy im na ręce podczas pracy.

-na życzenie zregenerował moja belkę (jeżdżona była tylko po Niemczech) a nie dali innej.

Do tego, wymieniałem bekle beda w polsce na wakacjach. Aktualnie mieszkam na stale w niemczech, nie strarali sie naciagac widzac niemieckie blaty. Poduszek nie wymienili, sprawdzili i byly w bdb stanie. Wiec nie naciagaja.

Aktualnie rok i 30tkm przejechane od regeneracji, zero luzów.
Podczas zmiany na letnie kola sprawdzałem.

Polecam

Krzysztof · « **Odpowiedź #79 dnia:** Czerwiec 25, 2009, 04:47:56 »

w moich stronach (kuj-pom) gość robi to naprawdę fachowo - jak już wcześniej ktoś napisał w Mokrym / k. Barcina (pow. Mogilno) wpiszcie sobie w allegro regeneracja belki i poczytajcie komentarze ludzi , którzy korzystali z tego zakładu ;-)

Tomasz Piecha · « **Odpowiedź #80 dnia:** Czerwiec 27, 2009, 16:20:58 »

dla zainteresowanych regeneracja belki:
64-920 Piła ,Rodakowskiego 90
tel. 067/ 3512627
fajna firma szybko robia kiedys nawet kuriera przysyłali na zasadzie odbiór i spowrotem

Jacek Kustra · « **Odpowiedź #81 dnia:** Lipiec 13, 2009, 10:52:06 »

A czy ktos moze cos powiedziec o zakladzie w Nadarzynie: http://www.belki.pl/?
Cos mi z tylu skrzypi troszke i do Nadarzyna daleko nie mam, ale o zakladzie samym nic nie znalazlem.
Teraz nie wiem czy jechac normalnie do France Automobiles Service na naprawe czy moze do tego zakladu w Nadarzynie?

dariusz borzym · « **Odpowiedź #82 dnia:** Lipiec 13, 2009, 21:56:02 »

Ja wymontowałem i zamontowałem belke sam a do regeneracji woziłem do Zielonki.Była już mocno wymęczona i wraz z tulejowaniem jednej strony zapłaciłem ok.700zł.

Jacek Kustra · « **Odpowiedź #83 dnia:** Lipiec 13, 2009, 22:25:10 »

Ja mam metlik w glowie

Dzis dzwonilem do Nadarzyna. Ceny maja od 540 do 1050 zl w zaleznosci od stanu zuzycia belki.
Chyba zrobie tak, ze jutro pojade do France Automobiles Services i niech obejrza fachowym okiem co ich zdaniem jest do naprawy, a potem zdecyduje. Jesli sie bedzie mocno kwalifikowac do naprawy (a moze okaze sie ze to cos innego) to bede wybierac, albo Nadarzyn albo Antalex.

Piotr Woźniak · « **Odpowiedź #84 dnia:** Lipiec 13, 2009, 22:41:37 »

Jacek- powiem Ci, że goście z W-wy jeżdżą do antalexu na regenerację...
Jak dopiero Ci się zaczyna się coś dziać to tylko łożyska pewnie do wymiany= mniejsze koszta.

Pełna reg. w antalexie 660 za obie strony- dodatkowo spory rabat za oznakowanie klubowe auta:D

Jacek Kustra · « **Odpowiedź #85 dnia:** Lipiec 13, 2009, 23:06:46 »

Ok, niech to beda i same lozyska. To i tak koszt tutaj w Wawie ok 600 zl za wymiane. A jak dojdzie jakis czop czy inna regeneracja to juz koszty sie robia wieksze.
Wiec tak mysle, ze moze od razu cala belke wymienic w Antalexie za te 660 zl i miec spokoj?
I co trzeba miec aby dostac znizke? Ja posiadam tylko same ramki klubu cytrynki

Jacek Kustra · « **Odpowiedź #86 dnia:** Lipiec 14, 2009, 20:39:07 »

Dzisiaj bylem we France Automobiles Service, aby zobaczyli co i jak (wiecej tutaj jak ktos ma ochote poczytac: http://www.klub.citroen.triger.com.pl/modules/newbb/viewtopic.php?post_id=479838#forumpost479838)

Ale pisze w sumie w innej sprawie. Rozmawialem na temat belek tez z panem Januszem (wlascicielem) i on stanowczo Nadarzyn odradzal. Powiedzial, ze trzech jego klientow pojechalo do niego regenerowac belki i naprawa nie byla fachowa - calosc wymagala ponownej naprawy w niedlugim czasie.

Tak wiec jak ktos ma ochote jezdzic do Nadarzyna, to ta opinia mysle moze dac duzo do myslenia.

Bogusław Bachara · « **Odpowiedź #87 dnia:** Lipiec 17, 2009, 21:50:14 »

hmm, nic nowego, ale dorzucę trzy grosze. Antałex wysyłkowo z kurierem przysłanym przez nich - całość 760,00 + 80,00 za "mojego" mechanika i autko jak nowe.. :-) w środku kompletna cisza, nic nie skrzypi, nic nie stuka... miodzio :-))

Wojciech Łysiak · « **Odpowiedź #88 dnia:** Lipiec 24, 2009, 10:25:06 »

To i ja coś wtrące po wizycie w Antałexie. Usługa wykonana ekspresowo i co bardzo ważne chłopaki naprawde uczciwi. Nie naciągają klientów na dodatkowe usługi typu poduszki, amortyzatory jeśli nie jest to konieczne. Fajnie by było gdyby to była norma też w innych warsztatach..

Jacek Kustra · « **Odpowiedź #89 dnia:** Lipiec 24, 2009, 10:36:48 »

Ja wczoraj tez bylem w Antalexie

Szybko i sprawnie, a dla klubowiczow znizka

Marek Żuczek · « **Odpowiedź #90 dnia:** Lipiec 28, 2009, 10:23:31 »

Cytuj

Łukasz Kowtun napisał:
"Auto-Tech" Witold Wilk

Rzeszów, ul. Ropczycka 5, tel. 017 8634827

Rozsądna cena i dobre wykonanie !

Byłem tam. Belka została rozłożona na czynniki pierwsze (tak mówi mechanik) przesmarowana i złożona do kupy koszt 200 zł w stanie dobrym nic nie wymieniane mechanik powiedział ze ma pojeździć 2-3 lata jeszszcze bez problemu. Myślicie że można rozłożyć i złożyć belkę z tych samych części czy po prostu mnie zrobił w bambuko ??

Włodzimierz Śmieszek · « **Odpowiedź #91 dnia:** Lipiec 28, 2009, 10:31:23 »

Można ... pod warunkiem, że nic jej nie było

. Ale i tak jak mnie uczyli w szkole każde rozebranie i złożenie mechanizmu skraca jego żywotność ( to przestroga dla ciekawskich, którzy muszą coś porozkręcać tylko tak sobie).

Piotr Maciejewski · « **Odpowiedź #92 dnia:** Sierpień 23, 2009, 11:42:36 »

Witam Was serdecznie ja tez wczoraj byłem w Antałexie.. zrobiłem 500 km w dwie strony ale nie załuje chłopaki pełna profeska. Beke miałem juz tak zwichrowaną 1,5 godzinki i beleczka zregenerowana. Naprawde polecam. Gościu mówił ze powinna wytrzymac 3-4 lata <100 tys KM> Rewelka

Włodzimierz Śmieszek · « **Odpowiedź #93 dnia:** Sierpień 26, 2009, 10:00:30 »

A hamulec ręczny masz wtedy zaciągnięty ? Bo u mnie też skrzypi czasami przy wysiadaniu, ale okazało się, że to właśnie hamulec a mam przejechane 125 Mm

Piotr Woźniak · « **Odpowiedź #94 dnia:** Wrzesień 05, 2009, 23:43:44 »

Polecam lekturę wątku- KLIK AUTOSERVICE - Serwis aut francuskich
Ul. Fieldorfa 5
58-100 Świdnica
woj. Dolnośląskie

Arkadiusz Witek

Witam

Ja ostatnio robiłem belkę na ulicy Niższej 7 Łódź. Koszt ok 1100. Nie mam zdania na temat jakości bo to było jakiś tydzień temu. Trochę zarobieni ale raczej odnoszę pozytywne wrażenie.

Marek Marecki

Piotrze pisales ze Twoja belka byla zwichrowana i kola obcieraly ,czy Antałex wymienil Ci tez glowna rure w tym przypadku ? U mnie jest obecnie podobnie ,tyle ze jedno kolo trze o bok nadkola i ogolnie regeneracja u mnie w okolicy 900zl ale mechanik powiedzial ze trzeba nowa rure wstawic ktora kosztuje okolo 500zl i to doliczyc ,czy chce mnie naciagnac ?

jakub rozwadowski

Witam serdecznie,

Proszę o opinie na temat 2 warsztatów z Krakowa zajmujących się regeneracją Belek, niestety muszę w najbliższym czasie odwiedzić jakiś celem przeprowadzenia naprawy.

Pierwszy z nich: warsztat p. Jarka Piekary (został przeniesiony z Żmujdzkiej) ul .Pocieszka 11a
Wycenili na ok. 950-1000 + ewentualnie belka 350

Drugi: CBC Cracow Business Corporation sp. z o.o. ul.Głowackiego 56, Wycenili na 100-1100 + ewentualnie belka 350
Ten drugi warsztat wychodzi drożej , lecz podobno cieszy się dobra opinią?

Niestety nie mam czasu wybrać się poza granicę Krakowa:(
Może ktoś ma doświadczenia z wyżej wymienionymi warsztatami??

Grzegorz Kaczmarek · « **Odpowiedź #98 dnia:** Grudzień 05, 2009, 12:29:45 »

Mam do was takie pytanie odnosnie belki bo robilem ja jakies 1,5 roku temu (15tys km zrobilem przez ten czas) u mechanika wydawaloby sie ze dobrego choc nie ASO , zaplacilem ile dobrze pamietam cos kolo 1,8tys (teraz juz wiem ze niezle przeplacilem) i teraz znowu czuje skrzypienie z tylu podczas zakrecania -generalnie objawy takie jak przed naprawa. No i w zwiazku z tym pytanie czy u was tez tak szybko padla belka zregenerowana? bo cos mi sie wierzyc nie chce ze samochod nie katowany i po 15tys znowu belka eh;/

Michał Majewski · « **Odpowiedź #99 dnia:** Grudzień 05, 2009, 13:30:57 »

Cytuj

Grzegorz Kaczmarek napisał:
Mam do was takie pytanie odnosnie belki bo robilem ja jakies 1,5 roku temu (15tys km zrobilem przez ten czas) u mechanika wydawaloby sie ze dobrego choc nie ASO , zaplacilem ile dobrze pamietam cos kolo 1,8tys (teraz juz wiem ze niezle przeplacilem) i teraz znowu czuje skrzypienie z tylu podczas zakrecania -generalnie objawy takie jak przed naprawa. No i w zwiazku z tym pytanie czy u was tez tak szybko padla belka zregenerowana? bo cos mi sie wierzyc nie chce ze samochod nie katowany i po 15tys znowu belka eh;/

Coś wcześnie. Mi goście z Antałexu dali gwarancje na rok, a powiedzieli, że będę miał spokój przynajmniej na 50 tys.km

Jeżeli dopiero niedawno zaczęło skrzypieć to może do wymiany będą tylko łożyska. Nie jest to droga sprawa i tym razem sam je sobie kup, bo Twój mechanik pewnie wsadził jakiś tani "szit", który właśnie się rozsypuje.