Klub Cytrynki

Samochody => Xsara Picasso => XP - Silnik i przeniesienie napędu => Wątek zaczęty przez: bartosz górski w Luty 17, 2012, 15:39:05

Tytuł: nie wchodzi na obroty
Wiadomość wysłana przez: bartosz górski w Luty 17, 2012, 15:39:05
Witam serdecznie mam nieciekawa przypadłość otóż czasem się dziwnie zdaza ze gdy przyspieszan i to obojętnie na jakimś biegu to auto wkreca się max na około 2000 obr i prędkość tylko nieznacznie się zwiększa tak jakby coś go doszło a silnik jakoś tak głośniej chodzi ...dodam ze egr man zaslepiony a auto przy tych obradach nie kopci. Jak kawałek tak przejade to objawy ustępują i jadę już normalnie...ktoś z was miał coś podobnego?
Tytuł: Re: nie wchodzi na obroty
Wiadomość wysłana przez: Andrzej Hrehorów w Luty 18, 2012, 10:52:07
Wygląda na to jakby wchodził w stan awaryjny.Czy w tym czasie zapala się kontrolka silnika ? Możliwe też, że coś z turbo, jakby się zacinał regulator ciśnienia .Podłączenie kompa i sprawdzenie w czasie jazdy powinno coś wykazać.
Tytuł: Re: nie wchodzi na obroty
Wiadomość wysłana przez: bartosz górski w Luty 18, 2012, 15:11:23
Kontrolka  silnika nawet nie blysnie...chyba bez podpiecia pod komputer się nie obejdzie
Tytuł: Re: nie wchodzi na obroty
Wiadomość wysłana przez: arkawroc w Luty 18, 2012, 21:18:38
sprawdź przewody podciśnieniowe ja miałem mikropęknięcie i mimo że egr był zaślepiony nie wkręcał się na obroty , po wymianie ok
Tytuł: Re: nie wchodzi na obroty
Wiadomość wysłana przez: bartosz górski w Luty 19, 2012, 09:47:48
Odczepilem na razie kostkę od przeplywki auto zrobiło się bardziej zwawe ale też spalanie się podniosło ..poczekaj teraz trochę czy to mulenie się pojawi
Tytuł: Re: nie wchodzi na obroty
Wiadomość wysłana przez: bartosz górski w Luty 22, 2012, 21:01:22
Winowajcy jest elektrozawor od turbo...zawilgocony nie działa...odłączenie wezyka pomaga
Tytuł: Re: nie wchodzi na obroty
Wiadomość wysłana przez: Wieslaw Orlowski w Luty 23, 2012, 18:45:08
Silniki 90 konne nie maja elektrozaworu sterujacego turbina, odlaczyles wezyk od przepustnicy w dolocie powietrza do kolektora ssacego, i slusznie bo przy odlaczonym EGR jest ona zbedna.
Tytuł: Re: nie wchodzi na obroty
Wiadomość wysłana przez: bartosz górski w Luty 24, 2012, 15:37:30
na poczatku bardzo bardzo wszystkim dziekuje za pomoc...ale jeszcze mam pytan kilka..zamieszczam zdjecie naszego ustrojstwa i tu prosba do was zeby ktos madry wyjasnil ktory wezyk idzie do czego i jak to dziala...ja mam teraz bialy waz odpiety i efekt jest taki ze auto sie zbiera na wysokich obrotach ale jakby stracilo elastycznosc...to wina tej odlaczonej rurki?i jesli egr mam zaslepiony to dlaczego na charakterystyke silnika ma wplyw ta przepustnica
Tytuł: Re: nie wchodzi na obroty
Wiadomość wysłana przez: Wieslaw Orlowski w Luty 26, 2012, 22:43:15
Dokladnie nie pamietam ktory zawor jest od przpustnicy a ktory od EGR, mozesz latwo sprawdzic tzw metoda ,,po paluszku,, gdzie prowadzi ktory wezyk,  wydaje mi sie ze tkwi u u ciebie problem albo w zaworze EGR (zaciol sie w pol. otwartym), albo w sterowaniu mechanicznym turbo, moze zawor ktory nie pozwala na przeladowanie pracy turbiny sie zaciol przez co sprezarka pompuje dostatecznie dobrze ale tylko na duzych obrotach. Co do przepustnicy to wydaje mi sie ze wspolpracuje ona w jakis sposob z EGR, przymyka swieze powietzre gdy jest on otwarty, i jeszcze zamyka prawie caly czas powietrze gdy silnik przechodzi w tryb awaryjny nie pozwalajac wykonac zbyt duzych obrotow co wlasnie dzialo sie w twoim przypadku na poczatku.
Tytuł: Re: nie wchodzi na obroty
Wiadomość wysłana przez: Rafał Kulikowski w Marzec 11, 2012, 11:35:28
Witam jak sadze ja mam taki sam problem po zakupie auta świeciła się kontrolka silnika i napis engine fault po podpięciu pod komputer wywaliło niedrożny zawór Egr wymieniliśmy go na nowy i po 3miesiacach znowu to samo mam pytanie czy to może być wina ON i czy jest bezpieczna jazda z zapchanym EGR-em
Tytuł: Re: nie wchodzi na obroty
Wiadomość wysłana przez: bartosz górski w Marzec 11, 2012, 19:55:12
ja caly czas jezdze teraz na wypietym wezyku i problemy ustaly