Mam zonka. Zamówiłem obudowy z tamtego linku, przełożyłem płytkę i generalnie w jednym kluczyku przyciski działają. Grot muszę dociąc, ale to pewnie po niedzieli bo już mi jeden klucznik odmówił twierdząc, że ostatnio próbował i nie wyszło. Ale ja nie o tym....
Okazało się, że w drugim kluczyku nie działa sama płytka ( zamieniałem baterie i to wina płytki). Pytanie do Was: czy można sprawdzić samą płytkę co z nią nie tak? Czy muszę nową pozyskać no i pytanie jak?? A potrzebuje dwóch kluczyków.
Jest możliwe, że się rozprogramowala od nieużywania?
I