Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: Luźny plastik przy oknie  (Przeczytany 1443 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Michał Dądela

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 26
  • Skąd: Bytom
  • Posiadany samochód: Citroen Xsara Picasso 1.6i 16v SX '06
  • Miejscowość: Bytom
Luźny plastik przy oknie
« dnia: Styczeń 17, 2011, 08:47:17 »
Witam,

w mojej Xsarze Picasso zaczął odchodzić przy prawym tylnym oknie ten "plastikowy trójkąt" (nie wiem jak to nazwać, chodzi o element który znajduje się mniej więcej nad klamką, w tylnym dolnym rogu tylnego okna).

Czy ktoś może powiedzieć mi w jaki sposób jest to mocowane? Czy mogę to przykleić do uszczelki np. na superglue i będzie OK, czy jednak walczyć z tym jakoś inaczej

Na dole się trzyma, jednak ta górna wąska część stuka o uszczelkę jak jadę i drażni :)

Mam nadzieję że opisałem to w miarę obrazowo ;)

Pozdrawiam
:) Citroen Xsara Picasso 1.6i 16v SX '06 :)

Gachu

  • Gość
Re: Luźny plastik przy oknie
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 17, 2011, 12:37:16 »
jeśli już chcesz kleić to silikonem, bo super-glu nie dość że popaprze wszystko wokół to może nie złapać a silikon da się łatwo usunąć i trzyma równie dobrze

Offline Wiktor Pawlowski

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 293
  • Posiadany samochód: c3 1,2/83KM'19
Re: Luźny plastik przy oknie
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 17, 2011, 19:23:21 »
Cytuj

Michał Dądela napisał:

Czy ktoś może powiedzieć mi w jaki sposób jest to mocowane? Czy mogę to przykleić do uszczelki np. na superglue i będzie OK, czy jednak walczyć z tym jakoś inaczej

Na dole się trzyma, jednak ta górna wąska część stuka o uszczelkę jak jadę i drażni :)

Mam nadzieję że opisałem to w miarę obrazowo ;)

Pozdrawiam


nie klej tego, w miejscach styku podklej odpowiednio dociętą gąbkę samoprzylepna, np. uszczelkę do okien.
problem wynika z tego ze tworzywo sztuczne i metal maja diametralnie rożne współczynniki rozszerzalności termicznej.
nie wiem czy to cię pocieszy, u mnie jest to samo ale nie klekocze.

nie demontuj tego przy temperaturach poniżej 15 deg C - możesz połamać zaczepy - albo zrób to z odpowiednia czułością
Pozdrowienia
W-P
____________
[...] śpię spokojnie [...]

Offline Michał Dądela

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 26
  • Skąd: Bytom
  • Posiadany samochód: Citroen Xsara Picasso 1.6i 16v SX '06
  • Miejscowość: Bytom
Re: Luźny plastik przy oknie
« Odpowiedź #3 dnia: Styczeń 18, 2011, 13:05:20 »
Cytuj

Wiktor Pawlowski napisał:
nie wiem czy to cię pocieszy, u mnie jest to samo ale nie klekocze.

Witam ponownie,

jednak to nie było to co stukało (były to rzeczy w schowku pod podłogą u którym zapomniałem :-) ). Ale cały czas zastanawiam się czy kiedyś ten element nie odfrunie. Właściwie od dołu trzyma się dość sztywno, jedynie góra jest dość luźna i to w sumie z obydwu stron.

I tak się teraz zastanawiam czy mam się tym przejmować i działać, czy po prostu zostawić tak jak jest teraz...
:) Citroen Xsara Picasso 1.6i 16v SX '06 :)

Offline Mariusz Janczak

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 128
  • Posiadany samochód: Ford Escort 1.4i Citroen Xsara Picasso 2.0 Hdi 2004r
Re: Luźny plastik przy oknie
« Odpowiedź #4 dnia: Styczeń 18, 2011, 14:41:10 »
Jeżeli mówimy o czarnym elemencie na zewnątrz drzwi to jest od od dołu wciskany na zatrzask a od góry jest wkręcany na torxa bo dajże nr 5. Prawdopodobnie ułamał ci się lub było coś majstrowane przy nim. Aby dostać się do śruby od wewnątrz ściągasz plastikową zaślepkę i już masz. W przypadku złamania polecam taśmę 2 stronną zieloną do mocowania na zewnątrz jak przyjadę do domu podam nazwę trzyma jak powinno od września mam spokój.


Taśma to tesa Montage fix  wytrzymałość 10kg/m zakres temperatur +90/-20, do kupienia w Prakterowaty/Castoramowatych sklepach.