Klub Cytrynki
Samochody => C5 => MK I => Wątek zaczęty przez: Michał Wiśniewski w Luty 14, 2010, 20:35:02
-
Witam,
mam problem bo prawy spryskiwacz zaczął psikać na sam dół szyby zamiast na jej środek.
Nie wiem jaka jest zasada regulacji "wysokości" psiku. Czy możecie mi podpowiedzieć?
W poprzednich samochodach wystarczyła szpilka i regulowałem końcówkę dyszy. W C5 sprawa (chyba) jest inaczej rozwiązana bo grzebanie igłą skończyło się brakiem poprawy (na szczęście nie pogorszyłem :))
Michał
-
Jeżeli użyłeś już szpilki to kup nowe dysze.W C5 dysze są stałe i jedyne co można to przedmuchać sprężonym powietrzem.Używając szpilki na pewno rozkalibrowałeś wylot i już nic nie pomoże.
-
Mikołaj,
Dzięki za info.
Za bardzo tą szpilką nie grzebałem szpilką i może miałem farta. Pogrzebałem tak samo też w sprawnej dyszy i nadal jest ona sprawna. Podjadę na stację podmuchać.
Czy wymiana samej dyszy jest wymaga dużo demontażu i czy znasz może jej koszt?
Michał
-
Dysza kosztuje w serwisie 32,26zł.Wymiana nie jest skomplikowana .Poradzisz sobie.
-
W mk1 były dwa typy dysz. Te pierwsze dawały słaby strumień. Aby wymienić należy odkręcić tę plastikową nakładkę na maskę silnika. Dwa motylki.
-
Jestem po czyszeniu sprężonym powietrzem - chyba raczej bez znacznej poprawy.
Stan na dziś mam taki:
- Jak samochód stoi to płyn sika mi na tyle dobrze, że wycieraczki ładnie ładnie rozprowadzają i potem zbierają płyn z szyby.
- jak jadę to już od 50 km/h sika mi znacznie niżej niż jak samochód stoi i na górze szyby "brakuje" płynu do jej wyczyszczenia.
Tomku,
kojarzysz od kiedy wprowadzono nowe dysze?
A jeżeli nie znasz dokładnie zmiany w roku modelowym to czy jest sensowne założyć, że 2002 to pierwsze lata produkcji stąd jest w nim stary typ spryskiwacza?
Michał
-
Ja w MK II miałem to samo. Kupiłem dysze od C3. Wyglądają tak samo, tylko wylot mają ustawiony inaczej niz w te z C5.
Przy kupnie zapytałem Pana w ASO czy moge najpierw wypróbować, czy działaja prawidłowo. Teraz tak dobrze psika, że jakbym miał jedną dyszę na środku maski to by wystarczyło.
A o cenę polecam pytać w różnych ASO. Ja zapłaciłem coś koło 30 zł za 2 szt.
-
U siebie miałem dokładnie tak samo leniwie działające dysze. W ASO zakupiłem nowe, chyba właśnie w takiej cenie jak kolega wyżej podawał. wymiana wcale nie wymaga demontażu tego plastiku tylko od spodu wyjmujesz gumowe kołeczki i naciskając na plastik dysze wypychasz uprzednio odłączywszy wężyk płynu. nową wciskasz na miejsce, gumka, wężyk. banalna naprawa, efekt natychmiastowy. obecnie jest tylko jeden typ dysz, od nowszego C5/ stare moze i ladnie wygladały (czarny błysk a nowe mat) ale te nowe działają.
-
...
Tomku,
kojarzysz od kiedy wprowadzono nowe dysze?
A jeżeli nie znasz dokładnie zmiany w roku modelowym to czy jest sensowne założyć, że 2002 to pierwsze lata produkcji stąd jest w nim stary typ spryskiwacza?
Michał
W ASO są tylko nowe referencje do starszych cytrynek. Nic nie trzeba kombinować tylko pojechać i kupić. Ja wymieniałem stary typ na nowy. Na starych mogłem spryskiwać tylko na postoju.
-
Michał Suchecki napisał:
Ja w MK II miałem to samo. Kupiłem dysze od C3. Wyglądają tak samo, tylko wylot mają ustawiony inaczej niz w te z C5.
Przy kupnie zapytałem Pana w ASO czy moge najpierw wypróbować, czy działaja prawidłowo. Teraz tak dobrze psika, że jakbym miał jedną dyszę na środku maski to by wystarczyło.
A o cenę polecam pytać w różnych ASO. Ja zapłaciłem coś koło 30 zł za 2 szt.
Dzwoniłem do ASO Citroen Polska na Puławskiej w W-wie.
Koszt jednej dyszy spryskiwacza do C5 to 30 PLN, a do C3 jedyne 14 PLN.
Sprzedawca jednak nie wierzy w możliwość podmiany dysz na te z C3.
A ja bardziej wierzę Michałowi Sucheckiemu :)
Pozdrawiam,
Michał
-
Michale S.
jak zamontowałeś dysze? Czy zastosowałeś dodatkowe podkładki?
Mam już wersję dysz od C3 i po ich wsadzeniu w miejsce starych latają (tzn dzyndzelki w dyszach od C3 są na tyle małe, że się nie blokują o krawędź dziury i cała dysza wypada).
Oprócz różnic w mocowaniu dodatkowo dysze od C5 mają coś w rodzaju zaworu zwrotnego co ma zapewnić szybsze podanie płynu na szybę niż w wersji bez zaworu (jak np w C3)
Michał
-
Nie kombinowałem tylko zwróciłem dysze od C3 i mam nowe od C5.
Michał
-
Nie wiem jak... ale u mnie śmiga bez niczego. :)
Płyn od razu leci, i 100 razy lepiej z jednej dyszy od C3 niż z dwóch oryginalnych od C5.
-
Wiem że koledzy tego sposobu nie pochwalicie, ale ja też miałem problemy z zapychającymi się dyszami spryskiwaczy(mam nowy typ,dysz które psikają mgiełka).Przedmuchiwanie dawało efekt na krótką metę, więc się wkurzyłem i przepchnąłem je cieniutkim stalowym drucikiem, tak że drucik wyszedł na drugą stronę dyszy. Następnie dużą strzykawką z wężykiem odessałem z dyszy zanieczyszczenia i podłączyłem do pompki. Jakie było moje zdziwienie gdy po uruchomieniu zaczęła psikać mgiełką na środek szyby i działa już dwa lata. Nie polecam tego patentu choć w moim przypadku okazał się skuteczny. Pozdrawiam.
-
hej!
a czy ktos sie orientuje ,w ktorym dokladnie miejscu ,jest zawor powrotny od tylnego spryskiwacza?
musze czekac pol godziny zanim poleci plyn...
-
Witam, to ja podepnę sie pod temat.
Chodzi mi o samo spryskiwanie. Pociągam normalnie za dźwigienkę i po pierwsze piszczy mi service (że niby nie ma płynu). To mnie jednak tak nie wkurza jak druga rzecz. Mianowicie nie chce mi psikać do przednią szybę! Zawsze psiknie na lampy z przodu, a na szybę jak mu sie spodoba. Zauważyłem tez że przy tym psikaniu leje mi płyn na tylnią szybę (liftback) i to całkiem spore ilości. A na przód nawet po kilku próbach nie zawsze uda się przyczyna? Przełącznik czy może usterka mechaniczna?
-
poszukaj -bylo juz o tym,niestety nie pamietam co bylo przyczyna...
wracajac do regulacji dysz:dzisiaj wymianilem jedna.
"sika"wyzej ale weziej i nie robi takiej ladnej mgileki tylko wyraznie kropelkuje.
zakupilem tez zaworek powrotny /6pln aso/i zalozylem zamiast lacznika przy masce.
teraz plyn leci od razu i wycieraczkom nie zdazaja sie przebiegi na sucho.
-
co do dysz to już pewne doświadczenie mam -wymieniałem 2 razy w ASO - koszt właśnie koło 30 PLN ale po jakimś czasie znowu to samo...przytykanie się i tp. w końcu dostrzegłem gdzieś w Carrefourze czy leroy Merlin - nieźle prezentujące się wizualnie i w miarę nieodbiegające od oryginału, wymieniłem i nie mam problemu od pól roku. Nie są to dysze mgiełkowe lecz zwykłe dwupunktowe - czyli 4-ry strumienie na szybę, sikają tam gdzie skieruje strumień i z głowy. pozdrawiam
-
Mikołaj Kostusiak napisał:
Dysza kosztuje w serwisie 32,26zł.Wymiana nie jest skomplikowana .Poradzisz sobie.
Bardzo przepraszam, że się wtrącam- w serwisie opla dysza spryskiwacza do insigni kosztuje 8,01 PLN a całe auto 110 tys. - to daje dużo do myślenia.
kp
-
Potwierdzam pomaga przepchanie szpilką wcześniej odpinając wężyk.
-
witam
w przypadku mojego auta dysze nie byly zabrudzone,pompka nowa a sikanie slabe.
-
a ja jakieś 3 tygodnie temu miałem irytujący problem, w dyszy od strony pasażera zaczęła psikać słabo, po pewnym czasie zmieniała kąt pryskania, a poźniej pracowała normalnie. Okazało się, że jakiś biały kamyczek, ziarenko wpadło do dyszy i tam się kotłowało. Próbowałem to naprawić szpilką, ale kamień był zbyt twardy, więc wkurzyłem się i zdjąłem całą dyszę i ją wypłukałem od strony wylotu wodą, kamyczek wypadł i psika ładnie.
Aha dysze są metalowe, więc uszkodzić się ich raczej nie da, no chyba że ktoś używa mięśni zamiast głowy....
pozdro
-
Gość napisał:
poszukaj -bylo juz o tym,niestety nie pamietam co bylo przyczyna...
wracajac do regulacji dysz:dzisiaj wymianilem jedna.
"sika"wyzej ale weziej i nie robi takiej ladnej mgileki tylko wyraznie kropelkuje.
zakupilem tez zaworek powrotny /6pln aso/i zalozylem zamiast lacznika przy masce.
teraz plyn leci od razu i wycieraczkom nie zdazaja sie przebiegi na sucho.
A w którym miejscu znajduje się zaworek powrotny, bo i u mnie niestety troche czasu musi minąć zanim poleci płyn na tylną szybę ??
-
Jeden jest nad słupkiem między pasażerem a tylnią kanapą, a drugi również gdzieś przy dachu - dokładnie nie pamiętam niestety. Bodajże w wątku o naprawie tylniej wycieraczki też to było, choć pewności nie mam.
-
Ja u siebie zaworki rozwierciłem i zrobiłem przelotowo i sika mi z przodu mgiełką a na tyl równiez przelotówka i szybko tylna szyba(kombi) jest spsikana
-
A czy z tyłu powinno psikać mgiełką? U mnie leci taka stróżka wody i zawsze musze spryskiwać 2 razy aby wycieraczka wytarła szybę na mokro. idzie jakos wyregulować ten spryskiwacz, aby pryskał chociaż prosto na wycieraczke?? a nie po tylnej szybie na zderzak?
-
U mnie tylna szyba również jest moczona poprzez strugę a nie mgiełkę, w sumie racjonalne - przy dużej prędkości po prostu nie można by było ją zmoczyć.
-
Paweł Szczepaniak napisał:
Jeden jest nad słupkiem między pasażerem a tylnią kanapą, a drugi również gdzieś przy dachu - dokładnie nie pamiętam niestety. Bodajże w wątku o naprawie tylniej wycieraczki też to było, choć pewności nie mam.
A jak się tam dostać ? Którędy idą wężyki ( góra, dół ) ?
A czy z tyłu powinno psikać mgiełką? U mnie leci taka stróżka wody i zawsze musze spryskiwać 2 razy aby wycieraczka wytarła szybę na mokro. idzie jakos wyregulować ten spryskiwacz, aby pryskał chociaż prosto na wycieraczke?? a nie po tylnej szybie na zderzak?
Tył zawsze psika stróżką wody, nie robi mgiełki jak na przodzie.