Witam
Kilka dni temu zabrałem się za uszczelnianie rozdzielacza, wszystko ładnie wyczyściłem, wymieniłam oringi, wyczysciłem też konżektor. Niestety małe ale, wykręciłem śrubę regulującą ciśnienie wspomagania nie oznaczając oryginalnego położenia. Kupiłem za parę złotych drugi rozdzielacz, ustawiłem śrubę w moim o odliczoną ilość obrotów ale nie do końca pomogło. Mam zbyt słabe wspomaganie. Da się to wyregulować bez manometru, jeśli tak to ciśnienie zwiększa się wkręcając czy wykręcając srubę? Ewentualnie mogę wkręcić śrubę z zakupionego rozdzielacza gdyż tam oznaczyłem położenie.