Klub Cytrynki
Samochody => C5 => MK III (X7). => Wątek zaczęty przez: Emil Cytryna w Styczeń 13, 2017, 18:54:19
-
Witam
to mój pierwszy wpis na forum dlatego tez proszę o wyrozumiałość ;)
Od 3 miesięcy jestem szczęśliwym użytkownikiem Citroena C5 X7 [MkIII] 2009 rok, 2.0 HDI 140 km, 125 tyś przebiegu 8) 8) 8)
2 dni temu wymienilem klocki hamulcowe tyl (reczny elektryczny) Wszystko sprawnie poszlo, wcisnalem/wkrecilem tloczek, wyczyscilem i nasmarowalem prowadnice itp(http://cdncache-a.akamaihd.net/items/it/img/arrow-10x10.png). Teoretycznie wszystko powinno grac-teoretycznie. Po tej wymianie zaczely mi sie grzac tarcze (podnioslem auto i okazuje sie ze hamulce trzymaja) przekrece kolem ale jest zbyt duzy opor.
Powtorzylem operacje rozebralem wszystko jeszcze raz i zlozylem do "kupy" sprawdzilem czy dzialaja-dzialaja (czynnosc ta wykonalem na zgaszonym aucie) i wszystko bylo ok.
gdy odpalilem auto i nacisnalem hamulec nozny i zaraz go puscilem to znow trzymal hamulec tak jakby za malo sie cofal tloczek?
na zgaszonym silniku jest ok gdy go tylko odpalam zaczyna go trzymac.
I tu pytanie do Was czy po takiej wymianie klockow musze podpiac komputer i poinformowac moje auto ze zmienilem klocki? i zeby sie jakies tam parametry nastawily? W czym moze byc problem? Elektronika?
Jakby tego bylo malo to zapomnialem zalozyc lewej linki od hamulca recznego na miejsce w zacisku i ja wciagnelo (zgasilem auto i elektryczny reczny zaciagnal sie automatycznie) Zatrzymala sie na kolnierzu i za cholere nie idzie jej wyciagnac, nawe przy puszczonym recznym.
Macie jakis pomysl na to? Czy trzeba rozbierac ta czarna skrzynke ktora umieszczona jest pod autem? ktos juz robil cos takiego ? jakies podpowiedzi mile widziane ;)
Dziekuje za wszystkie odpowiedzi ;)
-
sposób Pawła Jędrochy,
po złożeniu zacisku nie zakładać linki tylko samemu tą wajchą od ręcznego zahamować koło.
natomiast to co Ty masz miałem raz. skończyło się na wymienia zacisków.
z dnia na dzień zaczęły się grzać zaciski. kalibracja linek nie pomogła. po rozebraniu sprawdzeniu wszystko ok.
dwa hamowania i ten sam problem, dzień wcześniej byłem na badaniu technicznym nie wiem czy to miało coś z tym wspólnego. udało mi się dorwać zaciski z 508 po przebiegu 8k km. założyłem i spokój
-
Michal Wladyniak nie probowales z tym jakos walczyc?
Przeciez to jest bez sensu (skoro wszystko jest ok cofa sie tloczek wszystko jest nasmarowane itp) a jednak... gdy odpale auto zaczyna sie problem :( na zgaszonym wszystko gra tkoczek sie cofa na tyle ze kolo kreci sie bez oporow.
-
Trzeba było sprawdzić w DB "skok hamulca postojowego" w mm, siłę przyłożenia skoro nie puszczał. Po zmianie klocków trzeba było nacisnąć pare razy na hamulec nogą aby zredukować luz podpiąć linki i zaciągnąć ręczny z max. siłą. Samych linek chyba nie ma jako części zamienne, zresztą był już o tym wątek.
-
Emil, kupiłem te zaciski za stówe. Najprawdopodobniej coś się zatarło na tłoczku.
Waldziu jeśli chodzi o mnie to robiłem to w DB
-
A może dźwignia od ręcznego przy zacisku nie cofa się do końca. Miałem taki przypadek niedawno. Trzeba wybić bolec, ogranicznik przy dźwigni odciągnąć przesmarować i spowrotem wbić ogranicznik. Ten ogranicznik wbity jest w otwór który jest na przestarzał, także można go wybić od góry najlepiej jak zacisk jest przykręcony.
-
natomiast to co Ty masz miałem raz. skończyło się na wymienia zacisków.
z dnia na dzień zaczęły się grzać zaciski. kalibracja linek nie pomogła. po rozebraniu sprawdzeniu wszystko ok.
dwa hamowania i ten sam problem
Te dwa hamowania, po których hamulce się grzały, to były nożnym, czy elektrycznym? Próbowałeś wypiąć linki i odbyć jazdę próbną używając tylko nożnego?
-
Po każdym hamowaniu się grzały. Pewnie że dołączyłem linki. Dźwignia chodziła luźno. Z tego co widziałem minimalnie różnił się zacisk z 508 jeśli chodzi o zabezpieczenie przed wilgocią i kurzem
-
jutro biore znajomego mechanika z kompem i zgrzewka browara i zobaczymy co sie da zrobic?
jedynie co mi podpowiedzial przez tel to ze trzeba go podpiac a jak to nic nie da, to cala operacje wymiany klockow zrobimy przy odpalonym aucie (skoro na zgaszonym bylo zrobione i jest dobrze to moze to zadziala)
co do tego recznego to wydaje mi sie ze jest ok poniewaz przy puszczeniu recznego linki w zacisku sa luzne.
zreszta nie uzywalem recznego tylko noznego i te kola sie blokuja (przy zapalonym silniku)
sprawdzalem reczny (przy zgaszonym silniku) i wszystko gralo.
wiec wg mnie problem pojawia sie gdy jest auto zapalone jak dziala cala elektronika pompy itp
Michal Wladyniak czy to sa te zaciski? czym dokladniej sie roznia od naszych ktore mamy w C5?
ten komplet nr 1 ?
http://allegro.pl/peugeot-508-zacisk-hamulcowy-tyl-tylny-prawy-i5113675328.html
[/font][/font][/size]
http://allegro.pl/peugeot-508-zacisk-hamulcowy-tyl-tylny-lewy-i5113674632.html#[/font]
czy ten nr 2 ?
http://allegro.pl/peugeot-508-zacisk-hamulcowy-prawy-tyl-sprawny-i6141826883.html#
http://allegro.pl/peugeot-508-zacisk-hamulcowy-lewy-tyl-sprawny-i6141821495.html#
-
co do tloczkow, patrzylem pod guma sa jak nowe, zero brudu czy rdzy. zreszta jak juz pisalem na zgaszonym silniku cofaja sie tyle ile trzeba.
-
Emil, BHP, na włączonym aucie może zaciągnąć linki nie pytając Cię o zgodę.
-
Może Ci się przyda jeśli jeszcze nie masz (załącznik)
-
Emil, ten komplet nr 1 te z drugiego to chyba z rzeki wyciągnięte hehe.
Ale zakładanie zacisków na włączonym silniku jest bez sensu :)
-
Emil, zanim zaczniesz spijać te browarki, to odpal go, wyłącz działanie ESP klawiszem obok radia, i pojeździj trochę, pohamuj. Zobacz czy będzie problem powracał. Z tym ESP trochę teoretyzuję, ale taka próba nic nie kosztuje, a powoduje, że auto bez twojej woli nie może sobie czegoś dopompować do zacisków. Ja wiem, że aby ESP zadziałało, to muszą być spełnione takie i siakie warunki, ale może przez twój błąd ze wciągnięciem niezapiętej linki na samym początku roboty, ESP zgłupiało i coś chce autonomicznie poprawiać.
-
Emil, zanim zaczniesz spijać te browarki, to odpal go, wyłącz działanie ESP klawiszem obok radia, i pojeździj trochę, pohamuj. Zobacz czy będzie problem powracał. Z tym ESP trochę teoretyzuję, ale taka próba nic nie kosztuje, a powoduje, że auto bez twojej woli nie może sobie czegoś dopompować do zacisków. Ja wiem, że aby ESP zadziałało, to muszą być spełnione takie i siakie warunki, ale może przez twój błąd ze wciągnięciem niezapiętej linki na samym początku roboty, ESP zgłupiało i coś chce autonomicznie poprawiać.
DB mozna sprawdzic ciśnienie w układzie hamowania. Jeśli tłoczek ma problemy z cofaniem a na oko wyglada dobrze warto sprawdzic kwadratowa uszczelkę na tłoczku, trzeba wyjąc tłoczek. Forma kwadratu nie jest przypadkowa, podczas hamowania zniekształca sie aby w fazie puszczenia hamulca siła zniekształcenia wciągnęła tłoczek o kilka dziesiatych milimetra to ona powoduje ze tłoczek nie jest w ciągłym kontakcie z tarcza. Zdarza sie ze uszczelka zostaje w pewnym miejscu przekręcona co powoduje blokowanie tłoczka choć ręcznie zawsze mozna go wcisnąć i wydaje sie w normie.
-
Waldemar, ale jak wytłumaczyć zjawisko, kiedy Emil pisze, że trzymają mu hamulce, rozumiem, że oba koła, a nie jedno? Przecież jednocześnie nie uszkodziły się w ten sam sposób uszczelniacze obu tłoczków, przynajmniej jest to mało prawdopodobne.
-
Waldemar, ale jak wytłumaczyć zjawisko, kiedy Emil pisze, że trzymają mu hamulce, rozumiem, że oba koła, a nie jedno? Przecież jednocześnie nie uszkodziły się w ten sam sposób uszczelniacze obu tłoczków, przynajmniej jest to mało prawdopodobne.
Masz racje.
-
Panowie, sprawa wyglada nastepujaco:
Wg mojego mechanika problem jest z zaciskami (zamowilem i wciaz czekam, oczywiscie uzywane) pisalem wczwsniej ze przy zgaszonym silniku nie ma problemu, ale sie mylilem. Po prostu przy zgaszonym silniku musze bardziej naciskac pedal hamulca noznego zeby problem sie pojawil.
Nie rozbieralem zaciskow (zrobie to jak dostane "nowe") i zobacze o co chodzi z ta kwadratowa uszczelka.
Podpielismy go pod komputer ale komputer okazal sie za slaby to jest jakis ogolny komputer i ma za malo opcji zeby posprawdzac rzeczy zwiazane z osprzetem do hamowania.
i tu pytanie da Was czy interfejs lexia (jak nizej) jest dobry? czy to nie jest jakas chinska podrobka czy cos w tym stylu? Duzo osob to kupilo i ja sie zastanawiam nad kupnem. Warto?
http://allegro.pl/interfejs-lexia-a-diagbox-peugeot-citroen-pl-i6298942444.html
czy moze polecicie cos innego?
Jesli chodzi o reczny elektryczny (czarna skrzyna) kupilem uzywana ze wszystkimi sprawnymi linkami.
musze ja zamontowac, robil to juz ktos? chodzi mi o jakies instrukcje czy trzeba miec ten interfejs lexia zeby ustawic ten elektryczny reczny? nie wiem sile z jaka zaciaga zacisk i ile pozniej ma puscic? czy to odbywa sie jakos automatycznie.
Dodam ze ten elektryczny reczny kupilem z takimi samymi numerami.
I jesli moglby mi ktos powiedziec czy jest duzy problem z demontazem/montazem tej 3 linki (od awaryjnego odpuszczania recznego) zawleczka od niej znajduje sie w podlokietniku. Kawalek trzeba ja przeciagnac i nie wiem czy na ta czynnosc potrzebuje duzo czasu?
Pozdrawiam
Jak tylko bede cos wiecej wiedzial opisze wszystko. Moze komus na przyszlosc sie to przyda (oby nie)
-
A po co kupiłeś El ręczny? Bez DB nie da rady skalibrować ręcznego
-
Michal Wladyniak kupilem poniewaz przy probach naprawy zaciskow zapomnialem zalozyc linki na zacisk, reczny sie zaciagnal i rozwalilo mi linke.
dlatego tez kupilem caly elektryczny reczny.
-
Z trzecią linką są problemy tylko w benzynie bo wydech trzeba demontować, w hdi idzie to dość sprawnie musisz 2.oslony odkręcić zresztą będziesz widział.
-
Dzieki wielkie, ten reczny bede montowal jak tylko bede mial mozliwosc skorzystania z komputera (kalibracja elektrycznego recznego)
Dlatego też czy mógłby się ktoś wypowiedzieć na temat tego interfejsu do grupy PSA.
Warto go kupić czy to zwykle chińskie g...?
http://allegro.pl/interfejs-lexia-a-diagbox-peugeot-citroen-pl-i6298942444.html
Pozdrawiam
-
To jest ten lepszy , ja mam ten tanszy i smiga wiec ten tez bedzie
-
Może Ci się przyda jeśli jeszcze nie masz (załącznik)
Rzeczywiście do wymiany klocków trzeba odłączać przewód hamulcowy z płynem? Ktoś tak robił?
Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
-
Może Ci się przyda jeśli jeszcze nie masz (załącznik)
Rzeczywiście do wymiany klocków trzeba odłączać przewód hamulcowy z płynem? Ktoś tak robił?
Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
Do wymiany klocków nie, manual mówi o demontażu zacisków.
-
Panowie zaciski wymienione i wszystko jest ok ;D
ale pojawia sie pytanie, co i dlaczego?????
rozebralem zacisk, na pierwszy rzut oka jest wszystko jest ok.
Gumowa uszczelka wyglada bardzo dobrze. Tloczek bez skazy czysciutki itp.
Jedynie w srodku zacisku (tam gdzie wchodzi tloczek) widoczne sa jakies mikro ryski. Czy to moze byc przyczyna?
Jak w ogole dziala ten zacisk? zasada dzialania, do czego sluzy ta sprezynka w tloczku? czy ona moze byc przyczyna za tloczek sie nie cofa?
Zrobilem pare zdjec, moze Wy cos wymyslicie?
Nie lubie takich zagadek.
http://host1gb.net.pl/download.php?file=5a64a2b7105defe1e4ac6b0cb9af95e7
http://host1gb.net.pl/download.php?file=c7ea17f63ff88005c595dd8f840cd68a
http://host1gb.net.pl/download.php?file=52e3eb3c9d84b656d052a79f8d97e39f
http://host1gb.net.pl/download.php?file=a9a9f86a284b4947676bdd0354de1dd1
http://host1gb.net.pl/download.php?file=02ed64253cd2d941ee2f28f29af29ed3
http://host1gb.net.pl/download.php?file=8685e7fbf9b434c068b214515987b75b
http://host1gb.net.pl/download.php?file=f692db24d6daa0487d35f4023ce7f9c3
-
Emil, już wiesz czemu ja przestałem się bawić ze starymi zaciskami tylko kupiłem prawie nowe oryginalne? Szwagier mechanik już slyszał o takim przypadku w C5 że cały czas blokował się tylny hamulec
-
Jeśli nie poznamy przyczyny psujacych się tylni zacisków to przyjdzie taki dzień ze ich zabraknie na rynku wtórnym. A wcale ich tak dużo nie ma... Schodzą jak świeże bułeczki ;)
Patrzyłem nowe, cenę około 1200 zł za sztukę.
Ja moje stare z pewnością oddam do gościa który zajmuje się regeneracja zacisków (ale to jak będę w Pl) Może on podpowie co może być przyczyną?
Póki co może my coś wymyślimy ;)
-
I jak? Nikt? Nic? Niedługo czeka mnie wymiana klocków z tyłu i już się boję... Nawet wpadłem na szalony pomysł żeby na wymianę klocków tył jechać do ASO...
-
I jak? Nikt? Nic? Niedługo czeka mnie wymiana klocków z tyłu i już się boję... Nawet wpadłem na szalony pomysł żeby na wymianę klocków tył jechać do ASO...
Napewno sam byś sobie poradził, DB nie jest konieczny.
-
ludzie przecież to nie prom kosmiczny
klocki wymienia się jak w zwykłym aucie :)
-
I jak? Nikt? Nic? Niedługo czeka mnie wymiana klocków z tyłu i już się boję... Nawet wpadłem na szalony pomysł żeby na wymianę klocków tył jechać do ASO...
Michał, weź cos na gorączkę....majaczysz.
-
Wymieniałem wczoraj klocki i po przeczytaniu tego wątku muszę sprawdzić czy nic się nie blokuje.
Wyłączyłem automatyczne zaciąganie postojowego hamulca, zdemontowałem zacisk bez odpinania linki ręcznego, wkręciłem tłoczki w prawo. Poskładałem, podpompowałem hamulcem nożnym i gdy kilka razy włączyłem i wyłączyłem hamulec postojowy, to wywaliło jakiś błąd. Zgasiłem, odpaliłem i teraz żaden błąd nie występuje. Postojowy włącza i wyłącza się bez problemu.
Spytam przy okazji, żeby nie zakładać nowego wątku:
Dlaczego nowe klocki miały o 1cm krótszą okładzinę (sam element roboczy, blacha była identyczna), niż w fabrycznych klockach które miałem?
Co mogło być powodem tego błędu? Na pewno nie trzeba nic kalibrować po wymianie klocków?
-
Witam też mi się pojawił problem w c5 2011r ze z dnia na dzień blokowało koło a dokładnie wczoraj oczywiście el. ręczy . Mam pytanie czy zaciski pasują z każdej 508 czy tylko z tych z el. recznym i jak z odpowietrzaniem w domowych warunkach da radę czy tylko serwis.
Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
-
Witam też mi się pojawił problem w c5 2011r ze z dnia na dzień blokowało koło a dokładnie wczoraj oczywiście el. ręczy . Mam pytanie czy zaciski pasują z każdej 508 czy tylko z tych z el. recznym i jak z odpowietrzaniem w domowych warunkach da radę czy tylko serwis.
Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
a jaki sens kupowac używany skoro zregenerowany z gwarancją kosztuje 220zł?
mi własnie w tym tygodniu zblokowąło dzwigienke ręcznego w tylnym kole...czyszczenie itd nic nie daje...kupiłem zacisk i spokój
-
Podbiję temat.
Ja również stałem się "szczęśliwym posiadaczem" blokującego się tylnego zacisku. Podobnie jak Emil bardzo mnie ciekawiło, co powoduje nieodpuszczanie hamulca.
Zacisk i wszystkie elementy z wierzchu jak nowe (jarzmo, prowadnice, gumki, tłoczek, wnętrze zacisku), dźwigienka ręcznego chodziła lekko i się nie zacinała (podobnie jak linka). Przy zdemontowanym zacisku i naciskaniu pedału hamulca tłoczek wysuwał się, a pod odpuszczeniu cofał się ~1mm, więc jest ok. A mimo wszystko po złożeniu po jakimś czasie zaciskał zacisk i palił klocki.
Odkręcenie odpowietrznika nic nie dawało, więc problem z przewodami elastycznymi i zostawaniem ciśnienia w zacisku odpadł.
Dopiero po grubszej lekturze internetu i przeczytaniu, że tłoczek po naciskaniu dźwigni ręcznego powinien się cofać o tyle samo, ile się wysunął, dało mi do myślenia. I to chyba jest to, bo u siebie majtając dźwigienką jestem w stanie wypchnąć tłoczek do końca.
Wniosek? Padnięty samoregulator hamulca ręcznego w tłoczku, który z każdym zaciągnięciem ręcznego zaciska klocki, ale po odpuszczeniu nie cofa tłoczka praktycznie wcale.
Z braku czasu, doraźnie wyłączyłem automatyczne zaciąganie się ręcznego. Teraz będę obserwował, a do samoregulatora zajrzę w następnym tygodniu.
Aktualizacja:
Edytowałem i wykreśliłem, bo z tym ręcznym, to nie jest to. Po wyłączeniu zaciągania było chyba nawet gorzej. ;D W akcie desperacji i bez większego przekonania zdjąłem sprężynę blokującą na zacisku w drodze do domu, bo się jechać nie dało. I co? Od tamtej pory zacisk działa idealnie.
-
Cześć.
Pierwszy post i od razu problem :)
Od niedawna stałem się nieszczęśliwym posiadaczem c5. 4 lata zauroczenia i nagle bach - tylne hamulce szlag trafił a w zasadzie lewy tył. 3 mechaników się za to brało i powiem wam, że ostatni coś porobił i nie blokuje. Z tym, że dosłownie od razu zaczął blokować prawy tył... Nie bardzo widzę jakieś połączenie między nimi poza ręcznym (elektryk). Najgorsze, że czasami trzyma a czasami nie - pojade do mechanika i koło się kręci samo a za 30 min https://www.youtube.com/watch?v=c-LdoKWh1Ko
Dopiero w środe moge odstawić auto do mechanika ale ponieważ to już któryś z kolei to może macie jakieś rady co mu podpowiedzieć gdzie ma szukać?
Pozdr
Mariusz
-
Właśnie pale trzeci komplet tarcz, bo przecież poprzednie "naprawy" niewiele pomogły :( Linki były zmieniane i zero poprawy.
Ostatnio chciałem wymienić zacisk z lewej strony i niestety trzy "na 100% do tego modelu" okazywały się innymi (były nawet nówki zamawiane po numerach z aso). Z przodu na bank mam inne niż większość ale tył chyba jest jednakowy w każdej wersji silnikowej?
Nie wiem czy wymiana jest tu konieczna (zwłaszcza, że nie widze tych zacisków po 50 a raczej po 700-1000), bo usterka nagle przeniosła się z lewego na prawe koło i jest bardzo nieregularna.
No chyba, że masz pod ręką jakiś link do takich działających po 50zł to poprosze (ale nie takich jak ja bym sprzedał po wymianie swoich:) ) Jestem lekko zrażony do używanych części po tym jak w poprzednim aucie używana pompa wspomagania działała poprawnie jakieś 10min.
Pozdr
-
Nie wiem jak do cytryny z wersją elktr.hamulca ale do cytryny ze zwykłym ham.na wajchę pasują od 508-ki.
-
Zakładam że kalibrowane były linki diagboxem? Było o tym dopiero, a objawy wg. mnie mogą do tego pasować.
-
Paweł - silnik jedyny właściwy :) 3.0hdi
Marcin - nic nie było kalibrowane. O takiej czynności dowiedziałem się dopiero z tego forum.
Zakładam, że da się jakoś wyłączyć automatyczne zaciąganie ręcznego? Lexią?
-
Nie pamiętam czy jest opcja wyłączenia w DB, jak się w końcu zmobilizuję to się podłączę i poszukam z samej ciekawości.
Spróbuj kalibracji, nic nie kosztuje a może rozwiązać problem.
-
Był kiedyś wątek o dezaktywacji zaciągania ręcznego z automatu, i z tego co pamiętam da się wyłączyć, tylko wtedy, zamiast zaciągać ręczny daje do zrozumienia, że to nie tak powinno być.
-
Nie w każdym jest ta opcja, ale można aktywować szczegóły w TYM (http://klubcytrynki.pl/forum/index.php?topic=90475.msg899152#msg899152) poście
-
No właśnie czasami nie ma tam wyboru parametrów hamulca i trzeba sobie tą zakładkę w menu aktywować lexią/DB. Pozostałe są zawsze o ile ktoś się nie bawił diagiem i tego nie wyłączył ;)
-
Witam. Jeśli chodzi o opcję wyłączania elektr. Recznego z poziomu menu komputera pokładowego to tak jak koledzy wyżej pisali jest ta opcja pod lewa rolka na kierownicy. Jeżeli jej tam nie ma to znaczy że nie jest aktywna i wówczas telekodowanie lexia można ją włączyć. Jeżeli chodzi o same hamulce-proponuję sprawdzić lub też wymienić (8zl szt. Strona) białe uchwyty mocowania linek do zacisku, takie białe jakby tulejki plastikowe. U mnie były pekniete I linka nie wracała do końca po zwolnieniu recznego i również hamowala cytrynka, co prawda u mnie na desce przy tym było pełno komunikatów. Oczywiście kalibracja linek diagboxem jest wręcz wymagana do prawidłowego naciągu linek.
-
Witam. Jeśli chodzi o opcję wyłączania elektr. Recznego z poziomu menu komputera pokładowego to tak jak koledzy wyżej pisali jest ta opcja pod lewa rolka na kierownicy. Jeżeli jej tam nie ma to znaczy że nie jest aktywna i wówczas telekodowanie lexia można ją włączyć. Jeżeli chodzi o same hamulce-proponuję sprawdzić lub też wymienić (8zl szt. Strona) białe uchwyty mocowania linek do zacisku, takie białe jakby tulejki plastikowe. U mnie były pekniete I linka nie wracała do końca po zwolnieniu recznego i również hamowala cytrynka, co prawda u mnie na desce przy tym było pełno komunikatów. Oczywiście kalibracja linek diagboxem jest wręcz wymagana do prawidłowego naciągu linek.
hej a jak zmienić te 'białe uchwyty mocowania linek do zacisku" (tych pierścieni)? u mnie nie wracają na swoje miejsce bo są połamane. Skomplikowana sprawa?
chodzi o taką tuleje
http://salko.pl/inne/66348-tulejka-do-linki-hamulcowej-citroen-c5-iii-2008-peugeot-508-nowy-oryginal-peugeot.html (http://salko.pl/inne/66348-tulejka-do-linki-hamulcowej-citroen-c5-iii-2008-peugeot-508-nowy-oryginal-peugeot.html)
czy po wyminie tych tulejek trzeba kalibrować hamulce?
-
Witam. U mnie wystąpił podobny przypadek. Po wymianie klocków i tarcz tylny prawy zacisk nie odbijał. Nie wiadomo z jakiego powodu. Działał bez zarzutu, aż pewnego dnia elektryczny ręczny nie odbił. Na szczęście poza podwórko nie wyjechałem bo pisk był niemiłosierny. Skończyło się to wymianą zacisku na nowy. Problem zniknął. A co do kalibracji naciągu linek - tu się o tym dowiedziałem. W DB nie widziałem takiej opcji - z ciekawości będę musiał poszperać "głębiej".
-
Mam problem z ręcznym elektrycznym. Była robiona kalibracja.
Pod autem zauważyłem, że z jednej strony dźwignia od hamulca działa z dużym oporem (zacisk ATE).
Samą ręką bardzo trudno ją ruszyć. Na drugim zacisku działa zdecydowanie lżej, da się ją dość łatwo poruszać samą ręką.W diagboxie robiłem kalibrację, wielokrotne testy wychodzą prawidłowo, zaciskanie, zwalnianie. Pokazuje taką samą siłę naciągu linek.
W przypadku, kiedy zaciągam i zwalniam hamulec postojowy z pozycji kierowcy po którymś razie wywala błędy, czasami się blokuje. Po wyłączeniu i włączeniu stacyjki da się jednak zwolnić hamulec. Białe tulejki są na miejscu, nie zmieniają położenia, zostały przymocowane. Wcześniej czarne, plastikowe, kwadratowe prowadnice były pęknięte i podczas podnoszenia, normalnej pracy te tuleje wyskakiwały z mocowania, co mogło powodować też błędne działanie hamulca.
Spekuluję, że ciężko pracująca dźwignia pewnie jest przyczyną i tu moje pytanie, czy wtedy przy testach na diagboxie nie powinno też być problemów?.
Najważniejsze, czy ktoś miał podobną sytuację i jest możliwość naprawy zacisku, wyczyszczenia? ( na cięgnie jest sporo brudu, proste czyszczenie jednak nie pomogło jakoś znacząco). Czy lepiej i pewniej jest wymienić cały zacisk. Z góry dzięki za sugestie. Pozdrawiam
-
Tak jak najbardziej zacisk można uzdrowić o ile wykręcisz odpowietrznik. Aktualnie regeneruje swoje i jeśli chodzi o dźwignie to po wykręceniu tłoczka i wyczyszczeniu zacisku w jakimś płynie dźwignia rusza bez problemu. Warto kupić od razu zestaw naprawczy z tłoczkiem i poskładać wszystko do kupy na nowych częściach.