Ja mam okrutny dylemat:
- mam Mk2 z dopinanym hakiem (który kiedyś odpiąłem i teraz ni chu chu nie mogę go zapiąć z powrotem), w którym muszę naprawić gniazdo przyczepy,
- Mk3/X7 bez haka, no ale są relingi.
No i nie mogę się zdecydować w którą stronę iść, a rozważam 3 kierunki:
1) Belki (pewnie te Thule 9582) + uchwyty Thule Freeride 532 (koszt ok. 2500) - w tym kierunku się głównie rozglądam
2) Dokładka haka do Mk3/X7 + uchwyt na hak (nawet nie liczyłem ile wyjdzie, a pewnie chciałbym oryginalny)
3) Bagażnik na hak do Mk2 (jeżeli pokonam ponowne zapięcie haka) - chyba najtańsze rozwiązanie.
Przede wszystkim zastanawia mnie, czy na ten komplet z pkt. 1 wrzucę 4 rowery MTB, ma ktoś doświadczenie? Rowery "zwykłe" nie jakieś wielkie (koła 27,5").
Szczerze, najwygodniej to na bagażnik "hakowy" oczywiście zakładać rowery (zwłaszcza, że mam około 167cm wzrostu i nie wiem, co to siłownia), ale gdzieś mi się obiło kiedyś, że podobno do odpinanego haka nie powinno się zakładać bagażnika rowerowego (?). Najprościej "uruchomić" znowu system na X7: kupuję, zakładam, używam, tylko i mniej komfortowo i... czy upcham 4 rowery?