Klub Cytrynki
Samochody => Xsara Picasso => XP - Klubowe wozidełka => Wątek zaczęty przez: Pawel Dienwebel w Lipiec 06, 2018, 23:26:20
-
Czesc.
Chcialbym sie pozegnac - zamienilem Xsare Picasso na Toyote Sienne 2007. Zawsze chcialem miec V6 :DNie powiem patrzylem na C8 i C4 picasso... ale wiekszosc tych samochodw byla mocno zmeczona.
Moj XP to wersja Exclusive z 2003 roku - 1.8 16VKupiony od pierwszego wlasciciela. Auto z polskiego salonu.Na liczniku 215000km - w moich rekach 8 lat, przejechane w tym czasie ponad 100000km.
Zalozylem instalacje BRC - przez 100000km nic sie nie dzialo.
Samochod nadal jezdzi - kupil go ode mnie moj sasiad. Mam nadzieje, ze bedzie rownie zadowolony jak i ja :)
Niespodzianki ?- padl sterownik (koszt naprawy 1000zl)
- dwa razy pekla sprezyna (KYB). trzymajcie sie od KYB z daleka.
- rdzewieja progi !!
Co mi sie nie podobalo w tym aucie ?- koszmarny promien skretu.
- w zakresie niskich obrotow - auto strasznie mulowate (Mialem poprzednio golfa III Variant z 1.8 8V 96KM i tu start to byla przyjemnosc)
Wbrew opiniom auto niezawodne :)
Pozdrawiam wszystkich (bede tutaj czasami zagladac :) )
-
Powodzenia z nowym autem, zmiana często jest dobra dla samej zmiany. Zresztą nie Ty jeden ;-)
-
Dzieki. Troche sie tego nowego auta jeszcze boje :)
Glownie - skrzyni biegow. Troche rdzy wylazi tu i tam - ale to jestem w stanie sam ogarnac :)
pozdrawiam
Pelos
-
Nie ma co sie bać, autko fajne, szczególnie z tym silnikiem. W PL ogólnie mało popularne, lokalnie chyba nie było w ogóle sprzedawane (?)
Skrzynia to zawsze zagadka, u mnie nic lepiej, mimo że auto dość młode, a przebieg niski. Fordowski PowerShift ma słabe opinie co do trwałości. Śpię o tyle spokojnie, że jestem podwójnie zabezpieczony - auto mam jeszcze na gwarancji, a dodatkowo w ramach AC mam objętą skrzynię i silnik.