Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: [Mk 2] Zgrzyty i piski z tyłu -- mimo wymiany łożysk wahaczy  (Przeczytany 3326 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Marek Kaszycki

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 134
  • Skąd: Skawina
  • Posiadany samochód: C5 MkII Break 2005 1.6 HDI SX
  • Miejscowość: Skawina
[Mk 2] Zgrzyty i piski z tyłu -- mimo wymiany łożysk wahaczy
« dnia: Październik 30, 2012, 17:42:33 »
Było o czymś innym, ale zmieniam temat wątku, bo dyskusja potoczyła się w inną stronę.

Temat piast zostawiam hen daleko, nawet nie mam na tyle, żeby się w to bawić, a w sumie w wątku pojawił się poważniejszy temat:
http://www.klub.citroen.triger.com.pl/modules/newbb/viewtopic.php?post_id=844841#forumpost844841

Co do pierwotnego tematu: spotkałem się z z konwerterem 4×108→5×108 w jakiejś dyskusji, ale to dość egzotyczny bajer i nie warto się w to bawić, więc dałem za wygraną. Pewnie ktoś wytoczyłby ładną piastę z rozstawem 5×108 do C5 Mk2, ale wymiana wszystkich czterech piast i późniejszy zakup dwóch kompletów felg byłyby "odrobinę" kosztowne.

Offline Marek Kaszycki

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 134
  • Skąd: Skawina
  • Posiadany samochód: C5 MkII Break 2005 1.6 HDI SX
  • Miejscowość: Skawina
Re: [Mk 2] Felgi z rozstawem 5×108
« Odpowiedź #1 dnia: Listopad 02, 2012, 13:38:34 »
Są jakieś rady, propozycje?

Offline Tomasz Omiński

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 278
  • Skąd: Polkowice
  • Posiadany samochód: C-elysee 1.6 Vti, Cactus 1.2 82KM
  • Miejscowość: Polkowice
Re: [Mk 2] Felgi z rozstawem śrub 5×108
« Odpowiedź #2 dnia: Listopad 02, 2012, 14:43:18 »
Dać sobie spokój i nie kombinować z dystansami.

Offline Marek Kaszycki

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 134
  • Skąd: Skawina
  • Posiadany samochód: C5 MkII Break 2005 1.6 HDI SX
  • Miejscowość: Skawina
Re: [Mk 2] Felgi z rozstawem śrub 5×108
« Odpowiedź #3 dnia: Listopad 02, 2012, 15:58:07 »
Ok, a jak z piastą? Są alternatywne wersje piast do Mk2 z innym rozstawem śrub? Pytam, bo kroi mi się wymiana piast z tyłu, które przerdzewiały i skrzypią (chyba, że to nie one, ale oś jest raczej w porządku, a łożyska były wymieniane na początku roku).

Offline Grzegorz Mościszewski

  • Sponsor
  • *****
  • Wiadomości: 4 686
  • Skąd: Rzeszów
  • Posiadany samochód: C5 Break 3,0i Mk2/2006 C3 1.1 SX/03
  • Zainteresowania: DIY
  • Miejscowość: Rzeszów
Re: [Mk 2] Felgi z rozstawem śrub 5×108
« Odpowiedź #4 dnia: Listopad 02, 2012, 23:06:59 »
Cytuj

...bo kroi mi się wymiana piast z tyłu, które przerdzewiały i skrzypią ...


To już po bandzie bez trzymanki pojechał kolega....

Offline Marek Kaszycki

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 134
  • Skąd: Skawina
  • Posiadany samochód: C5 MkII Break 2005 1.6 HDI SX
  • Miejscowość: Skawina
Re: [Mk 2] Felgi z rozstawem śrub 5×108
« Odpowiedź #5 dnia: Listopad 03, 2012, 17:05:22 »
Hmm. Nie wiem, czy tak nie powinno być, po prostu piasty są rude. Tak było od zakupu (używany z przebiegiem 210kkm).
Dziś do mnie doszło, że to skrzypienie może być od zacisków hamulców z tyłu, bo zwykle słyszę je na podjeździe, gdy zwalniam hamulec nożny.
Ale może nie. Czy mógłbym prosić o wyjaśnienie, o co chodzi?

Offline Rafał Jarosz

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 219
  • Skąd: Piotrowice
  • Posiadany samochód: C5 2.0 HDI 2001 break
  • Miejscowość: Piotrowice
Re: [Mk 2] Felgi z rozstawem śrub 5×108
« Odpowiedź #6 dnia: Listopad 04, 2012, 17:49:00 »
prędzej mogą skrzypieć łożyska wahacza, bo żeby piasty...
jest C5, była Xantia 1.9 TD 1996r

Offline Grzegorz Mościszewski

  • Sponsor
  • *****
  • Wiadomości: 4 686
  • Skąd: Rzeszów
  • Posiadany samochód: C5 Break 3,0i Mk2/2006 C3 1.1 SX/03
  • Zainteresowania: DIY
  • Miejscowość: Rzeszów
Re: [Mk 2] Felgi z rozstawem śrub 5×108
« Odpowiedź #7 dnia: Listopad 04, 2012, 18:16:02 »
Cytuj

Marek Kaszycki napisał:

Dziś do mnie doszło, że to skrzypienie może być od zacisków hamulców z tyłu, bo zwykle słyszę je na podjeździe, gdy zwalniam hamulec nożny.
Ale może nie. Czy mógłbym prosić o wyjaśnienie, o co chodzi?


Mam "chyba" ten sam objaw -piski, skrzypienie z tylnych zacisków, na postoju jak trzymam lekko hamulec nożny i wysiadają pasażerowie. Najgłośniejszy jest moment puszczenia hamulca....wiąże to z typem zawieszenia - musi się koło nieznacznie obrócić pod wpływem zmiany wysokości nadwozia. Czemu pojawia się z tyłu? Bo przód dużo mocniej trzyma na hamulcu, tył znacznie słabiej i to wymusza obrót koła tylnego...
Może ktoś ma inaczej?

PS: uprzedzając , jestem już po remoncie łożysk tylnego zawieszenia oraz wymianie tarcz i klocków hamulcowych.

Offline Marek Kaszycki

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 134
  • Skąd: Skawina
  • Posiadany samochód: C5 MkII Break 2005 1.6 HDI SX
  • Miejscowość: Skawina
Re: [Mk 2] Felgi z rozstawem śrub 5×108
« Odpowiedź #8 dnia: Listopad 04, 2012, 22:59:03 »
Cytuj

Rafał Jarosz napisał:
prędzej mogą skrzypieć łożyska wahacza, bo żeby piasty...

Łożyska wymieniałem w maju, więc to nie one.

Co wykluczyłem:
1. Niedokręcone koła z tyłu. Dokręcałem momentem 90. Te z prawej weszły na 150 (!) przy wymianie teraz na zimowe, te z lewej nie wiem, bo w warsztacie pracuje jakiś nowy niedoświadczony młokos, który nie sprawdził momentu przy odkręcaniu. Może moment dokręcenia tych z lewej był niższy, ale przód nie skrzypi, a tył prawy skrzypiał jak lewy.
2. Hamulce -- to nie może być to. Trwa to za długo, hamulce dawno zdążyłyby wyskoczyć (skok zacisków nie jest przecież aż tak ogromny), a zresztą udało mi się uzyskać ten efekt dzisiaj przy sporym rozbujaniu samochodu, kiedy stał kilka godzin zaparkowany.

Co mi zostaje na pierwszy rzut oka:
1. Zardzewiałe piasty -- to się rzuca w oczy, ale bladego pojęcia nie mam czy i jaki wpływ mają na ten hałas -- w warsztacie ani przy wymianie kół (już trzeci raz), ani przy robieniu łożysk wahaczy, nic mi nie mówili.
2. Oś? Coś na nią naciska? Raczej nie pasuje do całości -- jakby się łamała, to przecież by nie wracała do swojej pozycji i wpływałoby to na jazdę.
3. Wahacze? Może zbyt długo odwlekałem ich naprawę i przez to je uszkodziłem?
4. Łożyska wahacza? Nie kupowałem tych najdroższych, może już zdążyły się zniszczyć? (6 miesięcy, 6 tys. km)
5. Zużyte klocki hamulcowe powodują, że zaciski wolniej reagują?
6. Problem z hamulcami z tyłu? Tylko czemu komputer nie zgłosiłby tej usterki?

Nie wiem, co to może być. Nagrałem te niepokojące dźwięki, może komuś coś się nasunie na myśl:
Są dwa dźwięki, które mnie martwią:
1. Dobrze słychać w 3-4 sekundzie, potem jeszcze w 9. Trzeszczenie/skrzypienie jakby gięcie blachy.
2. Pisk słyszalny w 12-13 sekundzie. Słyszę w sumie od zawsze przy opuszczaniu samochodu -- raz głośniej, raz ciszej.

Ostatecznie nie mam pojęcia, co jest, co trzeba zrobić, i na ile się przygotować. Z góry dzięki za podpowiedzi.

Offline Sławomir Wolniak

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 154
  • Skąd: Częstochowa
  • Posiadany samochód: Citroen C2 1,1 2008
  • Miejscowość: Częstochowa
Re: [Mk 2] Zgrzyty i piski z tyłu -- mimo wymiany łożysk wahaczy
« Odpowiedź #9 dnia: Listopad 05, 2012, 16:59:01 »
Ja tam wyraźnie słyszę dwa psy ..... ale do rzeczy , na 90 % to będą hamulce zwłaszcza że piszesz że słychać przy opuszczaniu .
Podczas opuszczania koła minimalnie idą do tyłu ,albo zatarty tłoczek albo zaciski są skorodowane i obcierają  o tarcze.
Wykonaj taki test wyjmij klocki z obu zacisków z tyłu i załóż koła i wykonaj to co zrobiłeś podczas nagrania które tu zamieściłeś !!
Były Xsara 1,4 1999r ,C5 1,8 16V 2004r

Offline Grzegorz Mościszewski

  • Sponsor
  • *****
  • Wiadomości: 4 686
  • Skąd: Rzeszów
  • Posiadany samochód: C5 Break 3,0i Mk2/2006 C3 1.1 SX/03
  • Zainteresowania: DIY
  • Miejscowość: Rzeszów
Re: [Mk 2] Zgrzyty i piski z tyłu -- mimo wymiany łożysk wahaczy
« Odpowiedź #10 dnia: Listopad 05, 2012, 21:14:02 »
Ja tam słyszę coś ale nic "nadzwyczajnego", trudno bez osłuchania w realu.
Proponuję, zablokować koła tylne klinami (aby się nie obracały) i wsiadać/wysiadać , uginać zawieszenie. Sprawdzisz czy to pochodzi od tylnych kół, uginania belki, czy jeszcze od czegoś innego.

PS: prezentuje kolega dziwny sposób myślenia, ale wynika to z braku wiedzy. Moment dokręcania kół nie mierzymy przy odkręcaniu - dokręcamy zawsze kluczem dynamometrycznym o ustaloną wartość . Proponuję zdać się na mechanika, on słucha a Ty bujasz autkiem...

Offline Marek Kaszycki

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 134
  • Skąd: Skawina
  • Posiadany samochód: C5 MkII Break 2005 1.6 HDI SX
  • Miejscowość: Skawina
Re: [Mk 2] Zgrzyty i piski z tyłu -- mimo wymiany łożysk wahaczy
« Odpowiedź #11 dnia: Listopad 05, 2012, 21:54:57 »
Cytuj
PS: prezentuje kolega dziwny sposób myślenia, ale wynika to z braku wiedzy. Moment dokręcania kół nie mierzymy przy odkręcaniu - dokręcamy zawsze kluczem dynamometrycznym o ustaloną wartość .

Zgadza się. Jak miałem zakładane koła, to były dokręcone momentem 90 Nm, zgodnie z książeczką z certyfikatem TÜV, którą dostałem razem z felgami. Podczas zdejmowania kół poprosiłem o sprawdzenie, jaki moment był na śrubach. Żałuję, że nie sprawdzili lewej strony, gdzie kręcenie kół może powodować luzowanie śrub, a tylko z lewej. Jak to robili? Proste. Kluczem w pozycji "przykręcanie" ustawianym stopniowo na coraz wyższe momenty sprawdzał, przy jakiej wartości klucz zacznie łapać. Po prawej okazało się, że jest to 150 Nm. Nie wiem, ile mogło być po lewej, ale zakładając, że po prawej było 5/3 wartości pierwszej, to po lewej mogło być 3/5, czyli ok. 54, a więc już źle.
Co jest nie tak w tej metodologii?

Cytuj
Proponuję zdać się na mechanika, on słucha a Ty bujasz autkiem...

I tak zrobię. Ale skoro to rzeczywiście mogą być hamulce, a nie zauważyłem jakiegoś złego zachowania samochodu, to poczekam na koniec sezonu zmian opon na zimowe i wezmę do mechanika.

Offline Grzegorz Mościszewski

  • Sponsor
  • *****
  • Wiadomości: 4 686
  • Skąd: Rzeszów
  • Posiadany samochód: C5 Break 3,0i Mk2/2006 C3 1.1 SX/03
  • Zainteresowania: DIY
  • Miejscowość: Rzeszów
Re: [Mk 2] Felgi z rozstawem śrub 5×108
« Odpowiedź #12 dnia: Listopad 06, 2012, 07:58:28 »
Cytuj

Marek Kaszycki napisał:
...Dokręcałem momentem 90. Te z prawej weszły na 150 (!) przy wymianie teraz na zimowe, te z lewej nie wiem, bo w warsztacie pracuje jakiś nowy niedoświadczony młokos, który nie sprawdził momentu przy odkręcaniu. Może moment dokręcenia tych z lewej był niższy, ale przód nie skrzypi, a tył prawy skrzypiał jak lewy...


Jeśli "tak" określasz mechanika, który nie ma obowiązku sprawdzać momentu "przed odkręceniem" to nie dziw się mojej wypowiedzi.
Co da ten pomiar? Albo masz poluzowane śruby tak że koło lata albo dokręcone (chociazby niższym momentem) - nie ma to tu do kwesti skrzypienia felg (naprawdę swobodne  osobiste dywagacje). Są inne elementy bardziej prawdopodobne do wydawania skrzypienia....

Offline Marek Kaszycki

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 134
  • Skąd: Skawina
  • Posiadany samochód: C5 MkII Break 2005 1.6 HDI SX
  • Miejscowość: Skawina
Re: [Mk 2] Felgi z rozstawem śrub 5×108
« Odpowiedź #13 dnia: Listopad 06, 2012, 11:44:55 »
Cytuj

Grzegorz Mościszewski napisał:
Jeśli "tak" określasz mechanika, który nie ma obowiązku sprawdzać momentu "przed odkręceniem" to nie dziw się mojej wypowiedzi.

Poprosiłem mechanika, żeby mi to sprawdził. Zmianę kół robił młody, niedawno zatrudniony, pracownik. Moja prośba została przekazana i chyba po prostu nie zrozumiał, o co i dlaczego prosiłem.
Cytuj
Co da ten pomiar? Albo masz poluzowane śruby tak że koło lata albo dokręcone (chociazby niższym momentem)

Zgadza się. Ale jak koło zacznie latać z powodu niedokręconych śrub na autostradzie, to masz kilka sekund zanim się powyginają i zdjęcie koła potem stanie się niemożliwe, a gniazda śrub się zniszczą. To samo po drugiej stronie -- wg mechanika gwinty w gniazdach są raczej miękkie i jeśli moment dokręcenia będzie zbyt wysoki, to może dojść do ich spieczenia albo odkształcenia. Jeśli po jednej stronie wzrósł do 150, pozostaje wniosek, że śruby trzeba kontrolować i co jakiś czas luzować po jednej (i prawdopodobnie dokręcać po drugiej).
Cytuj
nie ma to tu do kwesti skrzypienia felg (naprawdę swobodne  osobiste dywagacje). Są inne elementy bardziej prawdopodobne do wydawania skrzypienia....

Tak, jestem tego pewien. Ale dopiero dziś zrobiłem mały test z hamulcami -- opuszczanie zawieszenia do dolnego serwisu z wciśniętym i puszczanym hamulcem przy zaciągniętym ręcznym. I rzeczywiście, po puszczeniu hamulca faktycznie głośno skrzypi z tyłu. Czyli hamulce.

Ale długo się zastanawiałem, co to może być i w pewnym momencie byłem pewien, że to mogą być koła. Popchnąłem koła z tyłu butem i słyszałem skrzypienie -- wydawało się, że być może dlatego, że śruby chodzą w gniazdach, albo piasta była tak rozruszana, że poruszała się razem z kołem.

Offline Grzegorz Mościszewski

  • Sponsor
  • *****
  • Wiadomości: 4 686
  • Skąd: Rzeszów
  • Posiadany samochód: C5 Break 3,0i Mk2/2006 C3 1.1 SX/03
  • Zainteresowania: DIY
  • Miejscowość: Rzeszów
Re: [Mk 2] Felgi z rozstawem śrub 5×108
« Odpowiedź #14 dnia: Listopad 06, 2012, 14:16:57 »
Cytuj

Marek Kaszycki napisał:
...wydawało się, że być może dlatego, że śruby chodzą w gniazdach, albo piasta była tak rozruszana, że poruszała się razem z kołem.

Jak obręcz zacznie sie ruszać na śrubach to usłyszysz "w jeżdzie" znaczny hałas...
Kontrola dokręcenia śrub koła - wskazana jak chodzi  Ci po głowie obraz urywanego koła....dla świętego spokoju. Koła nie tak prosto "odpadają".

Cytuj

Marek Kaszycki napisał:
Poprosiłem mechanika, żeby mi to sprawdził. Zmianę kół robił młody, niedawno zatrudniony, pracownik. Moja prośba została przekazana i chyba po prostu nie zrozumiał, o co i dlaczego prosiłem..


Przekombinowana filozofia doprowadziła do nieporozumienia na styku mechanik-klient. Do kontroli własnej wystarczy zwykły klucz i "ręka", jak wykonasz ruch to znaczy "niedokręcona śruba". Chyba chciałeś wtedy sprawdzić czy felga nie rusza się w stosunku do piasty (piski)?

Offline Sławomir Wolniak

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 154
  • Skąd: Częstochowa
  • Posiadany samochód: Citroen C2 1,1 2008
  • Miejscowość: Częstochowa
Re: [Mk 2] Zgrzyty i piski z tyłu -- mimo wymiany łożysk wahaczy
« Odpowiedź #15 dnia: Listopad 06, 2012, 17:34:05 »
Marku ,gdybasz ,myślisz debatujesz a nie łatwiej i szybciej odkręcić koło i zobaczyć co się dzieje z kołami??? samym pisaniem na forum jeszcze nikt nie usunął awarii myślę że koło umiesz zdjąć a tak na marginesie podnosisz do najwyższego położenia zawieszenie podczas prac z zawieszeniem? wymiana opon na zimowe itp. ???????
Były Xsara 1,4 1999r ,C5 1,8 16V 2004r

Offline Krzysztof Zimny

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 256
  • Skąd: Leszno
  • Posiadany samochód: C4 Cactus 1.6 BlueHDI
  • Miejscowość: Leszno
Re: [Mk 2] Zgrzyty i piski z tyłu -- mimo wymiany łożysk wahaczy
« Odpowiedź #16 dnia: Listopad 13, 2012, 23:15:40 »
U mnie także były wymieniane łożyska w belce, a mimo to skrzypi. Niby w czasie tej roboty (jesień 2011r.), były też wyczyszczone zaciski hamulców i przesmarowane smarem miedziowym miejsca przykręcania zacisków.
Nie udało mi się otworzyć nagrania, ale u mnie skrzypi, np. jak po dłuższej jeździe wysiadają pasażerowie z tylnej kanapy a samochód unosi się.
Były: Xantia 1.8 16v LPG, C5 MKII 2.0 HDi, C5 X7 1.8 16v LPG, C5 X7 2.0 LPG AL4

Offline Tomasz Omiński

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 278
  • Skąd: Polkowice
  • Posiadany samochód: C-elysee 1.6 Vti, Cactus 1.2 82KM
  • Miejscowość: Polkowice
Re: [Mk 2] Zgrzyty i piski z tyłu -- mimo wymiany łożysk wahaczy
« Odpowiedź #17 dnia: Listopad 14, 2012, 07:36:08 »
Przesmarowanie smarem miedzowym zacisku w miejscu styku przyśpiesza proces korozji aluminium. Należy użyć silikonu wysokotemparaturowego.
Potwierdzenie

Offline Tomasz Dubas

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 2 299
  • Skąd: Jaworzno
  • Posiadany samochód: Złomy,złomy,jeszcze raz złomy.
  • Zainteresowania: Żona Neevor-a. ;-)
  • Miejscowość: Jaworzno
Re: [Mk 2] Zgrzyty i piski z tyłu -- mimo wymiany łożysk wahaczy
« Odpowiedź #18 dnia: Listopad 14, 2012, 08:48:36 »
Cytuj

Tomasz Omiński napisał:
Przesmarowanie smarem miedzowym zacisku w miejscu styku przyśpiesza proces korozji aluminium. Należy użyć silikonu wysokotemparaturowego.
Potwierdzenie


A sprawdzałeś w praktyce,czy tylko podpierasz się marketingiem?
Vizeks

Offline Piotr Dziurbacz

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 134
  • Posiadany samochód: Golf mk1
Re: [Mk 2] Zgrzyty i piski z tyłu -- mimo wymiany łożysk wahaczy
« Odpowiedź #19 dnia: Listopad 14, 2012, 09:11:11 »
Nie trzeba podpierać się marketingiem. Połączenie aluminium - miedź jest jednym z najgorszych i jeśli już smarować to jakimś zwykłym smarem albo woskiem. Druga sprawa, że niektórzy myślą inaczej i najchętniej miedzianką wysmarowaliby cały samochód(bo nie koroduje).
Co do skrzypienia tylnych hamulców to mam tak samo. Do tego głuche stuki dobiegające z zawieszenia(łożyska zrobione, przednie poduszki też).

Offline Tomasz Omiński

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 278
  • Skąd: Polkowice
  • Posiadany samochód: C-elysee 1.6 Vti, Cactus 1.2 82KM
  • Miejscowość: Polkowice
Re: [Mk 2] Zgrzyty i piski z tyłu -- mimo wymiany łożysk wahaczy
« Odpowiedź #20 dnia: Listopad 14, 2012, 10:36:26 »
Sprawdziłem. Posmarowałem silikonem całą powierzchnię i zapomniałem o problemie. Tak zresztą piszą w Haynesie. Co prawda tam proponują konkretny produkt Loctite ale zwykły silikon wysokotemperaturowy nałożony tak, że aż go wyciska sprawdza się idealnie.

Offline Krzysztof Zimny

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 256
  • Skąd: Leszno
  • Posiadany samochód: C4 Cactus 1.6 BlueHDI
  • Miejscowość: Leszno
Re: [Mk 2] Zgrzyty i piski z tyłu -- mimo wymiany łożysk wahaczy
« Odpowiedź #21 dnia: Listopad 14, 2012, 21:13:53 »
Ja zaufałem fachowej wiedzy pewnego "renomowanego" (polecanego także na tym forum) mechanika Citroenów z Gostynia, który tego smaru w tym miejscu użył. Swoją drogą korzystałem z jego usług już jak miałem Xantię i było ok, choć nie tanio.
Ostatnio jednak nieco zmieniłem o nim zdanie i to nie tylko jak chodzi o zdzieranie kasy. Swoją drogą, jak wspomniałem mu, że pomimo wymiany łożysk ciągle coś skrzypi, to wszystko poza tarczami i okładzinami "wypsikał" WD-40.
A czy to może mieć związek z piszczeniem tylnych hamulców przy lekkim hamowaniu?
Były: Xantia 1.8 16v LPG, C5 MKII 2.0 HDi, C5 X7 1.8 16v LPG, C5 X7 2.0 LPG AL4

Offline Tomasz Dubas

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 2 299
  • Skąd: Jaworzno
  • Posiadany samochód: Złomy,złomy,jeszcze raz złomy.
  • Zainteresowania: Żona Neevor-a. ;-)
  • Miejscowość: Jaworzno
Re: [Mk 2] Zgrzyty i piski z tyłu -- mimo wymiany łożysk wahaczy
« Odpowiedź #22 dnia: Listopad 14, 2012, 22:31:12 »
Jeżeli któryś z was jest w stanie przedstawić mi problemy jakie  wystąpiły po zastosowaniu smaru miedziowego,to ogłoszę to nawet na głównej stronie,a na chwilę obecną to teoretyzowanie.
Fabrycznie połączenie koroduje,fabrycznie nie przewidziano żadnego smaru,za to sporo kleju do gwintów.
Fabrycznie w BX-ie nigdy nie miałem w tym problemu,zaczęło się od Xantii i to MKII,więc jakość materiałów nie jest bez znaczenia.
Mogę potwierdzić ze po sześciu latach od pierwszego smarowania smarem miedziowym,nie wystąpiła ŻADNA korozja,o problemach z tylnymi hamulcami zapomniano.
Fabrycznie problem wystąpił po 3 latach użytkowania (rocznik 2003,kłopot po gwarancji,2006),stanowisko ASO było proste,wymiana tarcz,klocków,2xzaciski,4x śruby mocujące,2 zestawy montażowe.
2 miesiące temu zaciski zdemontowane i sprawdzone ze względu na teorie.
Przebieg przy wystąpieniu "krzywienia się" to około 80 tyś km,teraz jest niecałe 180,zaciski proste,wymieniane klocki RÓWNOMIERNIE ZUŻYTE ,które były założone przy przebiegu 80 tyś km.
Wcześniej klocki wymieniano co około 30 tyś km (w okresie gwarancji) aż do momentu,kiedy nie dało się założyć felg z zimówkami (nieozdobne alu).
Vizeks