Cześć,
Chcę samodzielnie trochę przeczyścić klimatyzację (nigdy tego nie robiłem...). Mam nowy filtr kabinowy, preparat (Wurth). Możecie coś podpowiedzieć? Co wygooglałem:
- wyciągam (pod maską) filtr kabinowy,
- spryskuję parownik preparatem (rozumiem, że tam jest parownik?),
Teraz... podobno się można dostać do klimatyzacji od strony prawej nogi kierowcy (tam, gdzie ta spora klapka). Czy samodzielnie mogę coś zrobić tam? Wyczyścić parownik, coś więcej "zadziałać"?
Gdzie jest jakiś otwór odprowadzający wilgoć? Chcę zobaczyć, czy nie jest nic zatkane. Ogólnie widzę, że jak działa klima to cieknie woda gdzieś od spodu, ale chcę mieć pewność, że tym wylotem co potrzeba a nie idzie gdzieś przez podłogę.
Jakaś jeszcze podpowiedź? Spryskać, odczekać z 10-20minut.
PS jestem na etapie budowania własnego taniego przenośnego ozonatora (10g/h), ozonowanie sobie sam zrobię. Podjadę potem tylko na dobicie czynnika.