Klub Cytrynki

Samochody => C5 => MK II => Wątek zaczęty przez: Adam Sernik w Grudzień 10, 2017, 10:45:53

Tytuł: Złe prowadzenie się auta przy prędkościach autostradowych.Jak jest z waszymi c5?
Wiadomość wysłana przez: Adam Sernik w Grudzień 10, 2017, 10:45:53
Witam wszystkich na forum. Otóż jestem szczęśliwym  posiadaczem c5 2.0 hdi 2006 r od ponad roku. Po zakupie miałem zrobione z przodu sworznie gumy na wahaczach końcówki łączniki stabilizatorów+łożyska tylnej belki oraz jej poduszki oczywiście do tego zbieżność.
Cytryna nigdy nie była jakoś super stabilna przy  prędkościach od 100km/h w górę. Ostatnio w pracy dużo podróżuje  autostradami i żeby jechać nią 130km/h to jest wielki wyczyn, nie daj Boże  wyprzedzanie tira po zakręcie czy silniejszy wiatr.Całe auto chodzi na boki,jakby było za miękkie,mało precyzyjne,cały czas trzeba być skupionym na kierownicy.Po 5 godzinach jazdy bolą  ręce od ściskania kierownicy. Kupując to auto myślałem że będę mógł podróżować spokojnie z prędkością 160km/h trzymając kierownicę jednym palcem bo tak właśnie miałem w 20 letnim golfie gdzie w cytrynie strach mi nie pozwolił się rozpędzić do tej predkosci.

Moje pytanie drodzy Państwo jak to jest z waszymi cytrynami przy większych prędkościach? Co mógłbym jeszcze sprawdzić wymienić? Sfery?Górne zawieszenie słowników z przodu? Zawieszenie niby jest ok nie mam porownania z innymi C5.Maglownice sprawdziłem na krzyżaku i kolumnie. Wywala mi jeszcze błąd w zawieszeniu ale tylko w lexii(coś w stylu błędu czujnika skrętu kierownicy,z esp wszystko ok)ale czy to mogłoby mieć coś wspólnego? W cytrynie była by aż tak kosmiczna technologia zastosowana?(uszywnianie zawieszenia i układu kierowniczego przy większych prędkościach ) Stacja diagnostyczna, szarpaki nic nie wykazały. Wszystko jak w nowym.
Z góry dziękuję za odpowiedzi.

Tytuł: Odp: Złe prowadzenie się auta przy prędkościach autostradowych.Jak jest z waszymi c5?
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Kłeczek w Grudzień 10, 2017, 11:03:45
Tak, każda C5 posiada usztywnienie i obniżenie nadwozia, bodajże powyżej 110 km/h.
A wysokość zawieszenia masz ustawioną prawidłowo? Nie ma luzów na łącznikach korektorów wysokości?
Nie są zapieczone? 1 cm różnicy może diametralnie zmienić prowadzenie auta.
C5 to duża, ciężka kobyła, z nisko osadzonym środkiem ciężkości. Prowadzi się bardzo pewnie.
Moją bezstresowo prowadziłem kilkanaście godzin przez autobany, nie schodząc poniżej 160 km/h. 

Tym błędem czujnika skrętu kierownicy się nie przejmuj, w każdej lexia to wywala.
Tytuł: Odp: Złe prowadzenie się auta przy prędkościach autostradowych.Jak jest z waszymi c5?
Wiadomość wysłana przez: Adam Sernik w Grudzień 10, 2017, 11:28:39
Nic z ustawieniami zawieszenia nie robilem. Wizualnie wszystko ok, przód i tył wszystko na podobnej wysokości,opuszczanie podnoszenie w porządku,regulacja pod obciążeniem też. Przy wsiadaniu się reguluje przy zamykaniu też. Tak na marginesie czasami przy zamykaniu z centralnego zamka popuszcza cisnienie z przednich siłowników tak o kilka cm. Przy potencjometrach nie zauważyłem żadnych luzów,
Jakiś czas temu przy okazji przesmarowalem tylko dzwigieńki. A można jakoś sprawdzić lexia w trasie jak pracuje zawieszenie?
Tytuł: Odp: Złe prowadzenie się auta przy prędkościach autostradowych.Jak jest z waszymi c5?
Wiadomość wysłana przez: Artur Parzygnat w Grudzień 10, 2017, 11:30:45
Wieloryb to nie jest wyścigówka. Jakie masz zawieszenie z + czy bez, bo różnica między nimi w prowadzeniu jest ogromna przy wyższych prędkościach. Sprawdź czy masz prawidłowe sfery. Jak ktoś wsadził takie o złym ciśnieniu, albo comforty to straciłeś na stabilności. Czy zbieżność była robiona zgodnie z procedurą?? No i opony, ma czym jeździsz? A resorak daje kierowcy bezpośrednie "połączenie" z asfaltem, stąd taka różnica w odczuciach dla kierowcy. Błąd czujnika skrętu Ciebie nie dotyczy, chyba że masz ksenony skrętne. Praca góra-dół po zamknięciu auta to normalny objaw.


EDIT:
W tym wątku post kolegi Artur Heise z PDF'em do ustawiania zawieszenia.


http://klubcytrynki.pl/forum/index.php?topic=96772.0 (http://klubcytrynki.pl/forum/index.php?topic=96772.0)
Tytuł: Odp: Złe prowadzenie się auta przy prędkościach autostradowych.Jak jest z waszymi c5?
Wiadomość wysłana przez: Adam Sernik w Grudzień 10, 2017, 12:00:53
Zawieszenie bez plusa. Sfery sprawdzę po numerze. Po zakupie dałem auto do "speców" od Francuzów w Poznaniu. Mieli wszystko sprawdzić. Zrobili przód tylną belkę plus geometrię. Według jakich procedur ją robili nie wiem. Po naprawie z autem było trochę lepiej. Poprosiłem ich również o sprawdzenie poduszek tylnej belki, odpowiedzieli mi że takiego czegoś nie ma że na forum piszą glupoty. I po tym co usłyszałem osobiście się za nie wziąłem bo były w opłakanym stanie. Więcej do nich nie pojechałem. Jeśli chodzi o sfery to powiedzieli że są ok nie sprawdzali ciśnień wystarczyła im podobno jazda próbna. Podczas naprawy i ustawień samochód był na 225/45/17,później założyłem letnie na oryginalnych alusach,teraz mam nowe zimy na stalówkach.
Ksenon jest,skręt działa. Lecz ostatnio zauważyłem że po dłuższej jeździe na autostradzie przy hamowaniu światła dostają mocniejszy strzał który stopniowo znika. Nie wiem czy to jakaś opcja doswietlania przy hamowaniu czy cos kuleje.
Tytuł: Odp: Złe prowadzenie się auta przy prędkościach autostradowych.Jak jest z waszymi c5?
Wiadomość wysłana przez: Artur Parzygnat w Grudzień 10, 2017, 12:07:19
No to "orzechy przeciw kasztanom", że ani zbieżność ani wysokość nie są ustawione. W kwestii opon miałem na myśli głównie czy nie są to jakieś zajeżdżone kalosze, albo Chińczyki z najniższej półki.
Tytuł: Odp: Złe prowadzenie się auta przy prędkościach autostradowych.Jak jest z waszymi c5?
Wiadomość wysłana przez: Adam Sernik w Grudzień 10, 2017, 12:24:07
To podjadę ustawić jeszcze raz zbieżność. Mowa była o jakiś procedurach? To szukać innych parametrów niż mają przy urządzeniach do ustawiania? Opony Dębicy

Co do sprawdzenia wysokości:

Sprawdzić poszczególne osie.
Podnieść pojazd ręcznie.
Puścić, gdy dalsze podnoszenie stanie się niemoŜliwe ze względu na
cięŜar.
Pojazd opadnie, następnie podniesie się i ustabilizuje.
Zmierzyć wysokość.
ObniŜyć pojazd ręcznie.
Utrzymać pojazd w tym połoŜeniu i puścić, gdy zacznie się podnosić.
Pojazd podniesie się, następnie opadnie i ustabilizuje.
Zmierzyć wysokość.
Obliczyć średnią z 2 pomiarów.
 
Trochę tego nie rozumiem.
Tytuł: Odp: Złe prowadzenie się auta przy prędkościach autostradowych.Jak jest z waszymi c5?
Wiadomość wysłana przez: Mariusz Majewski w Grudzień 10, 2017, 12:53:05
C5 to jedno ze stabilniejszych aut jakie miałem (może nawet najstabilniejsze - polecam przy dużych prędkościach ustawić na "sport"). Sfery mam wymienione na "komfort", auto jedzie jak przyklejone. 200 km/h nie jest żadnym problemem, podobnie wyprzedzanie, wyjazdy z tuneli, itp (można nie trzymać kierownicy)
Coś u Ciebie jest nie tak. Spróbuj zmienić opony (koła) na takie jak fabryka wskazuje (prawidłowe ciśnienie) i na dobrej klasy. Błąd w Lexii dot. kąta kierownicy to błąd wirtualny (generowany przez program testujący) - tym się nie przejmować. Do sprawdzenie łożyska tylnej belki i łożyska kół.

ps
kiedyś - ponad 30 lat temu miałem fiata 125p z taką przypadłością - niestety, ani ja ani nikt inny nie był w stanie stwierdzić co było przyczyną. A jadąc nawet prosto można było nabawić się "mokrych pleców" :)
Tytuł: Odp: Złe prowadzenie się auta przy prędkościach autostradowych.Jak jest z waszymi c5?
Wiadomość wysłana przez: Adam Sernik w Grudzień 10, 2017, 13:20:28
Belka robiona rok temu. Nawet po zrobieniu belki problem występował. Łożyska kół mam już też przerobione...
Kola również 2 komplety oryginalnych felg z fabrycznym rozmiarem opon. Lato zdrowe Bridgestone, zima nowa dębica. Póki co mam pomysł sprawdzić jeszcze raz geometrie,sfery i wysokość zawieszenia tak jak sugerował kolega w poprzedniej odpowiedzi.
Tytuł: Odp: Złe prowadzenie się auta przy prędkościach autostradowych.Jak jest z waszymi c5?
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Kłeczek w Grudzień 10, 2017, 13:27:00
Umów się tutaj, strasznie daleko nie masz:
http://nowak-auto.pl/
Tomek to stary Klubowicz, o hydro wie wszystko.
Tytuł: Odp: Złe prowadzenie się auta przy prędkościach autostradowych.Jak jest z waszymi c5?
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Kłeczek w Grudzień 10, 2017, 13:29:00
C5 to jedno ze stabilniejszych aut jakie miałem (może nawet najstabilniejsze - polecam przy dużych prędkościach ustawić na "sport").
Mariusz, Adam pisał, że ma zwykły HA, bez plusa, więc nie ma przycisku sport...
Tytuł: Odp: Złe prowadzenie się auta przy prędkościach autostradowych.Jak jest z waszymi c5?
Wiadomość wysłana przez: Adam Sernik w Grudzień 10, 2017, 14:04:52
Dariusz może masz rację. Umówię się na wizytę...
Bo odnoszę wrażenie jakby w tych autach  milimetrowy luz bądź minimalnie przestawiona geometria miała by mieć kolosalny wpływ na prowadzenie. Mimo że odczucia podczas jazdy są takie jakby nie było wcale końcówek tulei i innych poduszek.
Tytuł: Odp: Złe prowadzenie się auta przy prędkościach autostradowych.Jak jest z waszymi c5?
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Kłeczek w Grudzień 10, 2017, 14:26:31
Dobrze kombinujesz  ;)
Milimetr luzu na cięgnie korektora, czy 1 cm wysokości może powodować
znaczne usztywnienie, bądź pływanie auta.
A wtedy nie płyniesz, tylko walczysz.
Tytuł: Odp: Złe prowadzenie się auta przy prędkościach autostradowych.Jak jest z waszymi c5?
Wiadomość wysłana przez: Adam Sernik w Grudzień 10, 2017, 15:19:14
Dam znać jak uda się rozwiązać problem.
Tytuł: Odp: Złe prowadzenie się auta przy prędkościach autostradowych.Jak jest z waszymi c5?
Wiadomość wysłana przez: Artur Parzygnat w Grudzień 10, 2017, 15:35:50
To podjadę ustawić jeszcze raz zbieżność. Mowa była o jakiś procedurach? To szukać innych parametrów niż mają przy urządzeniach do ustawiania? Opony Dębicy

Co do sprawdzenia wysokości:

Sprawdzić poszczególne osie.
Podnieść pojazd ręcznie.
Puścić, gdy dalsze podnoszenie stanie się niemoŜliwe ze względu na
cięŜar.
Pojazd opadnie, następnie podniesie się i ustabilizuje.
Zmierzyć wysokość.
ObniŜyć pojazd ręcznie.
Utrzymać pojazd w tym połoŜeniu i puścić, gdy zacznie się podnosić.
Pojazd podniesie się, następnie opadnie i ustabilizuje.
Zmierzyć wysokość.
Obliczyć średnią z 2 pomiarów.
 
Trochę tego nie rozumiem.


Najpierw ustaw wysokość pojazdu. A procedura, której nie rozumiesz mówi, że na odpalonym silniku masz bujnąć przodem i tyłem żeby się zawieszenie wypoziomowało. Taka sama procedura musi być wykonana przy korekcie zbieżności. Silnik cały czas odpalony.
Tytuł: Odp: Złe prowadzenie się auta przy prędkościach autostradowych.Jak jest z waszymi c5?
Wiadomość wysłana przez: Bartek Brzoza w Grudzień 10, 2017, 18:21:08
jeszcze jest możliwość że tuleje na tylnej belce są już rozbite. powoduje to właśnie pływanie przy większych prędkościach
Tytuł: Odp: Złe prowadzenie się auta przy prędkościach autostradowych.Jak jest z waszymi c5?
Wiadomość wysłana przez: Adam Sernik w Grudzień 10, 2017, 19:02:58
Tylko że regenerację belki miałem zrobioną rok temu. Później sam wymieniłem zawieszenie belki, dwie tylne prostokątne poduszki plus dwie wciskane z przodu. Chyba że coś jeszcze jest tam wymienialnego?
Tytuł: Odp: Złe prowadzenie się auta przy prędkościach autostradowych.Jak jest z waszymi c5?
Wiadomość wysłana przez: Damian Prysak w Grudzień 10, 2017, 20:40:23
Ja max swoją 190km/h się rozpędziłem na odcinku ze 2-3km (jeszcze na oryginalnych sferach przy przebiegu około 200-210kkm) i jedyne, co mnie przerażało, to wskazania prędkościomierza. Wcześniej źle wjechałem na autostradę i nadrabiałem prawie 20km (pośpiech). To, że jadę sporo za szybko zauważyłem dopiero w okolicach 170, ale "na fali" chciałem zobaczyć, jak się zbiera dalej.
Teraz, na komfortach, nawet jak się rozbujałem do 150, nie obawiałem się latania po pasach. To, co mnie przy takich prędkościach niepokoi, to... spalanie (szkoda paliwa). Dlatego zwykle tak 130 autostradami jeżdżę... ;)
A, zwykłe HA3, bez trybu sport.
Tytuł: Odp: Złe prowadzenie się auta przy prędkościach autostradowych.Jak jest z waszymi c5?
Wiadomość wysłana przez: Adam Sernik w Grudzień 10, 2017, 20:49:33
Zapewne też nie będę podróżował z takimi prędkościami ale chciałbym mieć świadomość że mogę. Lubię mieć w miarę wszystko sprawne w aucie. Zanim kupiłem to auto dużo się naczytalem o wygodzie komforcie w tych autach i  spróbuje znaleźć przyczynę. Zwłaszcza że mam zamiar nim troszkę pojeździć.
Tytuł: Odp: Złe prowadzenie się auta przy prędkościach autostradowych.Jak jest z waszymi c5?
Wiadomość wysłana przez: Damian Prysak w Grudzień 11, 2017, 00:31:38
Zapewne też nie będę podróżował z takimi prędkościami ale chciałbym mieć świadomość że mogę. Lubię mieć w miarę wszystko sprawne w aucie. Zanim kupiłem to auto dużo się naczytalem o wygodzie komforcie w tych autach i  spróbuje znaleźć przyczynę. Zwłaszcza że mam zamiar nim troszkę pojeździć.
Mnie pewnie też nieprędko się to zdarzy (jeżeli w ogóle), bo jeżdżę spokojnie i do spokojnej jazdy kupuję autka.
Chętnie zaprosiłbym Ciebie na przejażdżkę moim egzemplarzem, ale kawałek drogi nas dzieli...
Tytuł: Odp: Złe prowadzenie się auta przy prędkościach autostradowych.Jak jest z waszymi c5?
Wiadomość wysłana przez: Hubert Lizak w Grudzień 11, 2017, 22:22:59
Obstawiam w kolejnosci:
- problem z tylnym zawieszeniem - sprawdzenie luzu na lozyskach wahaczy (wcale nie musza halasowac) - moga byc zle zregenerowane, malo kto to robi dobrze, a po Twoim opisie ekipy, ktora zajmowala sie samochodem - pewnie jest to lipnie zrobione
- drążki/koncowki ukladu kierowniczego - twierdzisz ze to jest OK
- tuleje wahaczy przednich
Sfery nie maja az takiego wplywu na jazde na prostych odcinkach. Teraz mam komforty i nic sie nie dzieje takiego.

Moje C5tki nie mialy problemow ze stabilnoscia przy predkosciach rzedu nawet do 200km/h, nawet kiedy tuleje wahaczy z przodu byly niezupelnie swieże.
Stracha napedzily mi dwa razy - wowczas zorientowalem sie, ze lozyska wahaczy sa juz mocno na wyczerpaniu - pierwsze prawe, pozniej lewe kolo - w odstepie okolo 2 lat.

Szukaj z tylu.
Tytuł: Odp: Złe prowadzenie się auta przy prędkościach autostradowych.Jak jest z waszymi c5?
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof Kreczko w Grudzień 12, 2017, 09:35:22
Kurczę, ja od pewnego czasu też mam podobny problem - ciężko utrzymać auto prosto na prostej (łatwiej w zakręcie) przy wyższych prędkościach. Przód również mam cały zrobiony jakoś w sierpniu 2016roku (wszystkie tuleje, sworznie, końcówki). Od tamtego czasu zrobione jakieś 20kkm.
Chyba zatem czas przyjrzeć się tyłowi. Widzę, że do łożysk tylnych wahaczy polecany jest zestaw - SKF VKDA 23007... ale nigdzie go nie widzę. Czy coś innego godnego polecenia?
Tytuł: Odp: Złe prowadzenie się auta przy prędkościach autostradowych.Jak jest z waszymi c5?
Wiadomość wysłana przez: Adam Sernik w Grudzień 12, 2017, 20:57:20
Co prawda wstępnie  umówiłem się już na początek stycznia do poleconego w tym wątku fachowca od cytryn.Ale z ciekawości podjadę jutro do SKP na szarpaki z tym tyłem, jeśli będzie luz to musi pokazać. Jeśli będzie z belką coś nie tak to muszą poprawić, gwarancja była na to 2 lata. Przód miałem sprawdzany ostatnio dwukrotnie ale wtedy pukały tylko łączniki.

Sfery i tak bym chciał sprawdzić. Auto ma 285tys. sfery ze znaczkiem citroena i o ile wiem od pierwszego właściciela nie były jeszcze wymieniane.
Prócz tego obstawiam jeszcze. Ustawienie wysokości zawieszenia tak jak tu kolega wspominał . Źle pracujące elektrozawory choć pewnie dałoby to po sobie znać przy normalnej jeździe.
Górne zawieszenie siłownika,nie wiem czy są tam jakieś łożyska,gumy ale to pewnie bym czuł przy skrecaniu. Choć przy max skręcie na zawracaniu przód przeskakuję  tak jakby kola az za bardzo były skręcone. Może tak ma być. Czas pokażę.

Krzysztof zanim kupisz zestaw najpierw sprawdź czy to łożyska czy może poduszki tylnej belki.


Tak więc sprawdziłem zawieszenie na SKP.
Z tyłu brak jakichkolwiek luzów
Z przodu zwrócił uwagę na "miękkie" tylne gumy na wahaczach, tylko z tego co pamiętam mówił mi o tym diagnosta na okresowym przeglądzie technicznym a wtedy te gumy miały może miesiąc.Zastanawiał się jeszcze dlaczego pracuje osłona pod silnikiem przy szarpakach,stwierdził że może są jakieś gumy przy mocowaniu sanek do podwozia.
Czyli ostatnia nadzieja w Nowak-auto z Łupowa.
Tytuł: Odp: Złe prowadzenie się auta przy prędkościach autostradowych.Jak jest z waszymi c5?
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof Kreczko w Grudzień 13, 2017, 09:34:52
Krzysztof zanim kupisz zestaw najpierw sprawdź czy to łożyska czy może poduszki tylnej belki.


A masz pomysł jak to sprawdzić? Ja nie słyszę jakiś trzasków przy opuszczaniu / podnoszeniu auta. Czasem na hopku (leżącym policjancie) coś metalicznie uderzy (raczej gdy z tyłu ktoś siedzi).
Na przeglądzie w sierpniu diagnosta powiedział, że w zawieszeniu wszystko ok - mówiłem by zwrócił uwagę na ewentualne luzy (skoro za to płacę to niech mi mówi co jest nie tak).
Tytuł: Odp: Złe prowadzenie się auta przy prędkościach autostradowych.Jak jest z waszymi c5?
Wiadomość wysłana przez: Adam Sernik w Grudzień 13, 2017, 10:09:11
SKP bądź organoleptycznie sprawdzić stan poduszek. Wystarczy odkręcić jedna śrubę. Poduszka chowa się pod takim metalowym kielichem. U mnie była tak miękka,zmęczona że mogłem ją uginać palcami. Nowa jest twarda jak kamień. Są z tyłu belki jeszcze 2 prostokątne,co prawda wymieniłem je dla świętego spokoju ale chyba nie potrzebnie bo wyglądają na pancerne.
Tytuł: Odp: Złe prowadzenie się auta przy prędkościach autostradowych.Jak jest z waszymi c5?
Wiadomość wysłana przez: Hubert Lizak w Grudzień 13, 2017, 10:41:28
SKP bądź organoleptycznie sprawdzić stan poduszek. Wystarczy odkręcić jedna śrubę. Poduszka chowa się pod takim metalowym kielichem. U mnie była tak miękka,zmęczona że mogłem ją uginać palcami. Nowa jest twarda jak kamień. Są z tyłu belki jeszcze 2 prostokątne,co prawda wymieniłem je dla świętego spokoju ale chyba nie potrzebnie bo wyglądają na pancerne.
latwo to robic czy trzeba walczyc ze zdejmowaniem calej belki?
Tytuł: Odp: Złe prowadzenie się auta przy prędkościach autostradowych.Jak jest z waszymi c5?
Wiadomość wysłana przez: Adam Sernik w Grudzień 13, 2017, 12:04:22
Najgorzej z tymi przednimi poduszkami. Musiałem wyciąć cały gumowy środek następnie naciąć metalową tuleje która została później młotek przecinak i jakoś poszło. Z wciśnięciem nie było jakiegoś problemu,trzeba patrzeć na odpowiedni kierunek poduszki przy montażu. No i przyda się  prowizoryczna praska.

Nie trzeba wyciągać belki. Po odkreceniu przednich poduszek belka trzyma się na tylnych.
Nie pamiętam ale chyba podparłem ja na lewarku.
Tytuł: Odp: Złe prowadzenie się auta przy prędkościach autostradowych.Jak jest z waszymi c5?
Wiadomość wysłana przez: Krzysztof Kreczko w Grudzień 14, 2017, 11:50:10
jeszcze jest możliwość że tuleje na tylnej belce są już rozbite. powoduje to właśnie pływanie przy większych prędkościach


Czy masz na myśli te elementy?
Tytuł: Odp: Złe prowadzenie się auta przy prędkościach autostradowych.Jak jest z waszymi c5?
Wiadomość wysłana przez: Adam Sernik w Grudzień 14, 2017, 12:43:12
O to pewnie koledze chodziło.
Ja dzisiaj zmierzyłem wysokość zawieszenia wszystkie wartości książkowe +-10mm.
Obawiam się że od Nowak-auto usłyszę że wszystko jest w porządku, one tak się prowadzą.
Tytuł: Odp: Złe prowadzenie się auta przy prędkościach autostradowych.Jak jest z waszymi c5?
Wiadomość wysłana przez: Adam Sernik w Grudzień 14, 2017, 16:24:28
"Powtórzyć operację, aż do uzyskania obliczonego wymiaru H1C (± 10 mm)".
 Cytat z instrukcji ustawienia wysokości.
Tytuł: Odp: Złe prowadzenie się auta przy prędkościach autostradowych.Jak jest z waszymi c5?
Wiadomość wysłana przez: Adam Sernik w Grudzień 14, 2017, 16:54:47
Przód miałem 16cm przy 30cm od osi, tył 36cm.
Wiadomo trzeba przyjąć jakiś błąd pomiaru. Nie mierzyłem tego urządzeniami pokazanymi w instrukcji tylko metrówką.
Tytuł: Odp: Złe prowadzenie się auta przy prędkościach autostradowych.Jak jest z waszymi c5?
Wiadomość wysłana przez: Adam Sernik w Styczeń 07, 2018, 16:41:51
Po wizycie u poleconego fachowca od cytryn jest już  dobrze choć spodziewałem się chyba czegoś więcej.
Przestawiona była sporo zbieżność i obniżyli przód zawieszeniao 1cm.Sfery sprawdzone, przód ok, tył był założony od sedana, nominalnie 33bary po sprawdzeniu 20bar a powinno być 44. Tylne sfery wymieniłem sam bo nie mieli ich akurat na warsztacie, czy zmienił się komfort po wymianie chyba nie znacznie. Na pewno zaczęła głośniej pracować pompa od zawieszenia, mimo wielokrotnego pompowania i opuszczania. Może jeszcze jest zapowietrzony... może przez większe ciśnienie w sferach pracuje pod większym obciążeniem.
Tytuł: Odp: Złe prowadzenie się auta przy prędkościach autostradowych.Jak jest z waszymi c5?
Wiadomość wysłana przez: Joanna Luty w Styczeń 08, 2018, 21:29:30
Przejdzie mu /jej. U mnie było to samo.
Tytuł: Odp: Złe prowadzenie się auta przy prędkościach autostradowych.Jak jest z waszymi c5?
Wiadomość wysłana przez: Lech Sulikowski w Styczeń 08, 2018, 21:58:12
Na pewno zaczęła głośniej pracować pompa od zawieszenia, mimo wielokrotnego pompowania i opuszczania. Może jeszcze jest zapowietrzony... może przez większe ciśnienie w sferach pracuje pod większym obciążeniem.
Ciśnienie w sferach nie ma żadnego wpływu na obciążenie pompy. Sfery można nawet zabetonować, albo zaspawać, albo wkręcić korki zamiast nich i auto podniesie się tak samo lekko jak ze sferami wypełnionymi do nominalnych wartości ciśnień. Będzie tylko zero amortyzacji. Bez gazu w sferach wysokość nominalna na jaką podniesie się auto będzie też zachowana.
Tytuł: Odp: Złe prowadzenie się auta przy prędkościach autostradowych.Jak jest z waszymi c5?
Wiadomość wysłana przez: Joanna Luty w Styczeń 09, 2018, 16:56:08
To przez powietrze w układzie/ldsie.
Tytuł: Odp: Złe prowadzenie się auta przy prędkościach autostradowych.Jak jest z waszymi c5?
Wiadomość wysłana przez: Adam Sernik w Styczeń 09, 2018, 18:31:01
Tak mi się też wydaje,chyba już wszystko wraca do normy.
Tylko zastanawiało mnie dlaczego po  sprawdzaniu sfer nie słyszałem "zapowietrzenia", może fachowcy mieli jakiś patent na odpowietrzenie.
Tytuł: Odp: Złe prowadzenie się auta przy prędkościach autostradowych.Jak jest z waszymi c5?
Wiadomość wysłana przez: Lech Sulikowski w Styczeń 09, 2018, 19:47:07

Tylko zastanawiało mnie dlaczego po  sprawdzaniu sfer nie słyszałem "zapowietrzenia", może fachowcy mieli jakiś patent na odpowietrzenie.
Adam, ja sam wymieniałem przednie siłowniki. Nie jestem żadnym tam fachowcem, ale uważam, że jak człowiek trochę pogłówkuje, i ma wyobrażenie jak układ hydrauliczny jest zbudowany, to może nawet sam znajdować ciekawe rozwiązania. Ja wcześniej wiedziałem, że hydrowozy po zapowietrzeniu układu przeżywają przez pewien czas coś w rodzaju szoku, jedne stają się bardziej miękkie, w innych głośno chodzi pompa, inne długo nie mogą się podnieść, albo podnoszą się skokowo, itp. Więc aby uniknąć takich niespodzianek, kiedy nowe siłowniki były już na miejscu, ale auto było nadal podniesione, ze zwisającymi kołami, jeszcze przed wkręceniem sfer, wlałem LDS-u w te siłowniki z pomocą dużej strzykawy lekarskiej, do pełna, aż się przelewało z nich. Potem dopiero wkręciłem sfery. Efekt - żadnego szoku, zadnych niespodzianek po postawieniu auta na kołach. Po prostu przód uniósł się w parę sekund, jakby nigdy nic. Żadnej pracy pompy na sucho, żadnych odgłosów. Polecam ten sposób przy wszelkich pracach hydraulicznych - tam gdzie się tylko da, nie pozostawiajcie powietrza w układzie, wstrzykujcie tam LDS, to nic nie kosztuje, strzykawa w każdej aptece na rogu dostępna za 5 zł.
Tytuł: Odp: Złe prowadzenie się auta przy prędkościach autostradowych.Jak jest z waszymi c5?
Wiadomość wysłana przez: Adam Sernik w Styczeń 10, 2018, 12:04:04
Wiem o co chodzi, tylko w moim przypadku aż takiej ingerencji nie było... Ciśnienia spuszczałem lexią bo tej "12" nie szło ruszyć. Płynu uciekło może 100ml i o dolaniu nie było mowy bo siłowniki z tylu leżą.
Tytuł: Odp: Złe prowadzenie się auta przy prędkościach autostradowych.Jak jest z waszymi c5?
Wiadomość wysłana przez: Michał Pawlak w Styczeń 16, 2018, 11:44:27
Potwierdzam opinie kolegi wyżej, samochód do 200 trzyma się jak przyklejony. Ostatnio kupiłem ultragripy 8 i nowe felgi, jeszcze lepiej zaczął się zachowywać, ale nie miałem okazji sprawdzić jeszcze. Według mnie za często reguluje wysokość, czasami nie jestem w stanie wyczuć na jakim jest poziomie i tak kilkukrotnie przywaliłem w ten sam krawężnik przy sklepie blisko domu. Zazwyczaj jest ok, więc efektownie uspał moją czujność.
Tytuł: Odp: Złe prowadzenie się auta przy prędkościach autostradowych.Jak jest z waszymi c5?
Wiadomość wysłana przez: Damian Prysak w Styczeń 16, 2018, 18:22:25
To przez powietrze w układzie/ldsie.
Patent na pozbycie się powietrza w płynie LDS, "opracowany" wtedy wspólnie z mechanikiem, to zostawienie na noc autka w najniższym położeniu z odkręconym korkiem. Rano jak ręką odjął. Wcześniej, mimo kombinacji z pracą góra/dół, nie szło "wyprostować" tematu po wymianie kompletu sfer. Pewnie byłoby lepiej po "podlaniu" LDSu tak, jak pisze Leszek. Tymczasem u mnie płyn w zbiorniczku był strasznie spieniony (pompa pracowała jakby konała). A że jest względnie gęsty (w kontekście ruchu tych drobinek powietrza ku górze), bardzo wolno się odpowietrzał.