Mam do kupienia xsare 1998 rok, 1.4i, 3 drzwi, delikatnie walniętą i uwaga z 42 tys. przebiegiem. Przebieg jest realny co widać po kierownicy, tarczach hamulcowych i ogólnym zużyciu. Mogę to mieć za 8 tys. zł. do tego blacharz za jakieś 1500 zł+opłaty.
Całość zmieści się w 11-12 tysiącach. Podstawowe pytanie dla znawców: czy warto to brać?
Cena ogólna średnia, ale z takim przebiegiem? I co z rdzą. Mój AX z 1996 roku, już lekko rdzewieje a nie wiem jak sprawa blachy wygląda w cytrynkach z 1998 roku.
Czy może dołożyć i kupić xsarę z 2001 roku?
Wątek został przyklejony, aby ułatwić dyskusje na temat przyszłych zakupów.
Gizbern