C5 - ktoś zna, oglądał, etc... - tutaj pytamy o auta.

[Maciej Madej]

Wyje, nie wyje. Po prostu inny tryb pracy, który jednym może przeszkadzać, a innym już nie. Zresztą do wszystkiego można się przyzwyczaić.

Dokładnie tak.

Oglądałem gdzieś kiedyś na YouTubie filmiki z przeroznymi fakapami w prawie nowej Insignii B. Generalnie chodzą słuchy, że jakość PSA+Opel/Stellantis, to już nie to samo, co PSA... Podrzucam jako ciekawostkę do przemyślenia, nie skreśla to oczywiście całkowicie modelu...

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

[Piotr Puścian]

Wyje, nie wyje. Po prostu inny tryb pracy, który jednym może przeszkadzać, a innym już nie. Zresztą do wszystkiego można się przyzwyczaić.

Dokładnie tak.

Oglądałem gdzieś kiedyś na YouTubie filmiki z przeroznymi fakapami w prawie nowej Insignii B. Generalnie chodzą słuchy, że jakość PSA+Opel/Stellantis, to już nie to samo, co PSA... Podrzucam jako ciekawostkę do przemyślenia, nie skreśla to oczywiście całkowicie modelu...

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

Po obcowaniu z kilkoma nowymi autami Stellantis mam wrażenie że wszystko idzie nie w tym kierunku. Citroen ma jakość wnętrza niemal jak z Fiata a blachy jak z Opla.  Choć trzeba przyznać że jakość blach Opla od okolicy 2010 roku wydaje się być nieco lepsza... Lub są to jeszcze na tyle młode auta że nic jeszcze nie wychodzi. C5 X7 już miewa problemy z korozją, możliwe że są to egzemplarze po "przygodach" ale spotkałem się z tym.

[Tadeusz Garbacik]

Wyje, nie wyje. Po prostu inny tryb pracy, który jednym może przeszkadzać, a innym już nie. Zresztą do wszystkiego można się przyzwyczaić.

Co dokładnie w Pluginach jest gorszego?
 
Co do BHDI to z tego co słyszałem nie chodzi tylko o Adblue. Tam było więcej zmian i ostatecznie silnik jest bardziej problematyczny. To że jeden przypadek jest bezproblemowy wiele nie wnosi. Zresztą wszystko może się zmienić pewnego nieoczekiwanego dnia…

Co do Opla to nie wiem jak teraz wygląda sprawa z blachami. Historycznie to ta marka miała zawsze problem ze rdzą. PSA pod tym względem wypada zdecydowanie lepiej. Nie wiem czy po przejęciu przez PSA, blachy w Oplu uległy poprawie (najlepiej aby miały ocynk, jak to było w C5).

Porównaj technologię 300 lub 360KM np z nowego DS7(jako odpowiednik) do Rav4 Plugin.  A myślę że sam dojdziesz co jest lepsze.
BHDI oprócz AdBlue ma jeszcze zmianę napędu pompy CR jest dodatkowa przekładnia.
Oprócz krystalizacji mocznika (temat znany w całej grupie PSA) o innych wadach nie słyszałem.

[Tadeusz Garbacik]

Po obcowaniu z kilkoma nowymi autami Stellantis mam wrażenie że wszystko idzie nie w tym kierunku. Citroen ma jakość wnętrza niemal jak z Fiata a blachy jak z Opla.  Choć trzeba przyznać że jakość blach Opla od okolicy 2010 roku wydaje się być nieco lepsza... Lub są to jeszcze na tyle młode auta że nic jeszcze nie wychodzi. C5 X7 już miewa problemy z korozją, możliwe że są to egzemplarze po "przygodach" ale spotkałem się z tym.

Prawda jest taka że w grupie PSA Citroen spadł niżej niż Peugeot a może nawet w całej grupie Stellantis. Niemniej nowy C5X jednak jest chwalony. Właśnie wygrał pojedynek z Superbem.
Co innego DS dla mnie to też Citroen i tam jest wysoka jakość.

[andy krawczyk]

Pytanie o części.. Nie znalazłem dobrego forum
Dużo słysze że ktoś był na szrocie, pojedź na szrot, znalazłem na szrocie.. Czy na Podkarpaciu są jakieś szroty? Jak działają, oglądasz, wykręcasz, zamawiasz? Dzięki

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[Łukasz Bugaj]

Odświeżam wątek gdyż przez przypadek natknąłem się na ten egzemplarz: https://www.otomoto.pl/oferta/citroen-c5-kupiony-w-salonie-pl-2-gi-wl-ostatnie-4-lata-glownie-stal-w-garazu-ID6F2hkn.html. Niby przestałem szukać, ale ogłoszenie (szczególnie opis) mnie zaintrygowało. Ładna wersja, bo w sumie gdybym miał zmieniać na X7, to właśnie w panoramie i białej skórze. Co sądzicie?

Zakładając, że wszystko jest zgodne z opisem, to ile ten samochód jest wart? Ktoś na tyle śledzi rynek, bądź ma wgląd do Eurotax'a?

[Piotr Puścian]

Odświeżam wątek gdyż przez przypadek natknąłem się na ten egzemplarz: https://www.otomoto.pl/oferta/citroen-c5-kupiony-w-salonie-pl-2-gi-wl-ostatnie-4-lata-glownie-stal-w-garazu-ID6F2hkn.html. Niby przestałem szukać, ale ogłoszenie (szczególnie opis) mnie zaintrygowało. Ładna wersja, bo w sumie gdybym miał zmieniać na X7, to właśnie w panoramie i białej skórze. Co sądzicie?

Zakładając, że wszystko jest zgodne z opisem, to ile ten samochód jest wart? Ktoś na tyle śledzi rynek, bądź ma wgląd do Eurotax'a?

Strasznie dużo napraw jak na tak niski przebieg...
Albo przebieg jest lewy... albo lista napraw.  Sprzęgło jak i koło pasowe wytrzymują zdecydowanie więcej.

[Andrzej Makowski]

Zawieszenie również

[Błażej Banisz]

Mój ma rocznik ten sam i przy zbliżonym przebiegu (okolice 120kkm) poszło sprzęgło do wymiany, bo się ślizgało... bo simering puszczał i olej na nie leciał. Siłowniki mam oba przednie zmienione - jak kupowałem to osłony były lekko tłuste (prawa strona bardziej) a pewnego dnia po powrocie z delegacji (2tyg postoju) przód leżał na glebie... a przy prawym kole tłusta plama. Koło pasowe faktycznie powinno więcej wytrzymać.

[Wieslaw Orlowski]

Ale te citroeny są zrobione z g...olitu... Tak bym pomyślał gdybym nie znał marki czytając opis i napewno bym się nie odważył na zakup samochodu tej marki. Ja nawet połowy tego nie wymieniłem w swoim c5 a przebieg ponad dwa razy większy bo 370tkm

[Piotr Puścian]

Mój ma rocznik ten sam i przy zbliżonym przebiegu (okolice 120kkm) poszło sprzęgło do wymiany, bo się ślizgało... bo simering puszczał i olej na nie leciał. Siłowniki mam oba przednie zmienione - jak kupowałem to osłony były lekko tłuste (prawa strona bardziej) a pewnego dnia po powrocie z delegacji (2tyg postoju) przód leżał na glebie... a przy prawym kole tłusta plama. Koło pasowe faktycznie powinno więcej wytrzymać.

I tu wchodzimy w dziwne rejony .. bo faktycznie może się trafić że uszczelniacz puści... Jednak to byłby dziwny zbieg okoliczności że przy podobnym przebiegu i u Ciebie puścił. Z drugiej strony koledze w Avensis puścił przy 12 tysiącach przebiegu... Toyota niby taka bezawaryjna.

 Z siłownikami zawieszenia był jakiś problem w C5 X7 w początkowym okresie produkcji. To można uznać za normalne.

Nie mniej auta zdecydowanie resztę problemów powinny mieć przy dużo większym przebiegu. Albo to jakiś pechowy egzemplarz, albo w C5 X7 naprawdę mieli już tak poważne problemy z jakością.

[Łukasz Bugaj]

Auto w sobotę sprzedało się za 36 tys.
 
Trochę szkoda, bo nie wiem czy jest szansa na powtórkę takiego egzemplarza. Krajowe raczej nie są kręcone. Zresztą teraz jest to utrudnione przez wpis przebiegu przy przeglądzie.
 
Lista napraw prawdziwa i były już właściciel zdziwił się na pytanie o nią, gdyż uznał, że to rzeczy eksploatacyjne.

Może rzeczywiście trzeba odpuścić te X7. Zresztą przy tych cenach ropy vs benzyny, Diesel powoli przestaje mieć rację bytu. 

[Andrzej Makowski]

No nie wiem czy przestaje. Mój pali po mieście 7,0 ON. Musiał byś celować w benzynę 1.6PT 180KM, a to dopiero roczniki od 2017.
C5 2.0Pb palą 10,0 Pb. 3.0Pb pomijam bo to smok.
C5 1.6 Thp to porażka, w P508 również.

[Piotr Puścian]

No nie wiem czy przestaje. Mój pali po mieście 7,0 ON. Musiał byś celować w benzynę 1.6PT 180KM, a to dopiero roczniki od 2017.
C5 2.0Pb palą 10,0 Pb. 3.0Pb pomijam bo to smok.
C5 1.6 Thp to porażka, w P508 również.

Przesadzasz... 2.0 16V pali poniżej 10L gazu w manualu. W automacie jest niestety gorzej. 3.0 V6 też w 15L gazu śmiało się wyrabia. Inna sprawa że C5 X7 z V6 benzynowym to rarytas.

Nie wiem jak też to liczysz.. bo 10L gazu to nadal taniej jak 7L ON. Po przejechaniu 100 tys. km można już na dwa silniki z wymianą nazbierać oszczędności.

[Łukasz Bugaj]

Ja to widzę tak:

- Przy niższym budżecie wypada wziąć jakąś starszą sprawdzoną benzynę + LPG. (Niestety ciężko o X7 w 2.0 PB, no i przy wyprzedaniu gorzej to wypada od HDI)

- Przy wyższym budżecie można pokusić się o hybrydę (np. wspomniany już wyżej Lexus Is300h).

Oba rozwiązania korzystniejsze niż ON w C5 niezależnie czy mówimy o mieście, czy o trasie.

Jeżeli ON średnio przez rok będzie ok. 1 zł droższy od PB (latem różnica mniejsza, zimą większa – jak teraz), to Diesle w osobowych zaczną powoli odchodzić do lamusa. I najlepsze jest to, że zrobi to rachunek ekonomiczny, a nie ekologia.

[Patryk Kaniewski]

Co do tego 2.0HDI - ale tu co poniektórych ponosi. Chłop powymieniał sporo eksploatacyjnych rzeczy (być może niepotrzebnie i jedynie zapobiegawczo, bo się nie zna a serwis mu kazał), a wy tu już odwalacie lament jaki to musi być zajechany gruz. Za to taki samochód, który nie miałby tego wymienianego, to 100% lepszy... no żenada.

[Piotr Puścian]

Co do tego 2.0HDI - ale tu co poniektórych ponosi. Chłop powymieniał sporo eksploatacyjnych rzeczy (być może niepotrzebnie i jedynie zapobiegawczo, bo się nie zna a serwis mu kazał), a wy tu już odwalacie lament jaki to musi być zajechany gruz. Za to taki samochód, który nie miałby tego wymienianego, to 100% lepszy... no żenada.

Może i żenada... Jednak auto ledwo przekroczyło 100k km. Zwykle prawie wszystkie wymienione części nazywane przez niektórych jako "eksploatacyjne" powinny wytrzymać zdecydowanie dłużej. Zwyczajnie zwracam uwagę na ten fakt. Albo z jakością X5 X7 jest coś nie tak... albo przebieg był mocno skręcony. Możliwe że nawet jeszcze przez pierwszego właściciela np. co roku przed wizytą na przeglądzie. Za dużo znam przypadków że roczne auto ma 100 k km nalotu. aby uwierzyć w 12 latka z ledwo ponad 120 tysięcy który wymagał aż takich nakładów. Zwykle przynajmniej do 200k km nalotu nie trzeba ruszać w zawieszeniu niemal nic.
W takich przypadkach zwyczajnie lepiej mieć się na baczności i dobrze zweryfikować auto.

[Łukasz Bugaj]

Czy przebieg był prawdziwy już się nie dowiemy. Zakładam, że był. Akurat w Polsce przebiegi rzędu 10 tys. rocznie nie są dużą rzadkością. Jak go na szybko sprawdzałem, to na początku robił ok. 20 tys. km rocznie, a od 4 lat rzeczywiście stał. 130 tys. przebiegu wygląda więc na wiarygodne, chyba że sprzedający co roku licznik podkręcał. Wówczas jednak nie skręcałby go całkowicie, tylko raczej ograniczał. Na zdjęciach było widać dobry stan wnętrza, spójny z przebiegiem. W innym egzemplarzu (opisywanym wcześniej, też z panoramą) z najprawdopodobniej właśnie skręconym przebiegiem środek wyglądał zauważalnie gorzej.
 
Już od dawna słyszę głosy, że X7 jakościowo wypada gorzej od poprzedniego modelu i tego typu historie to potwierdzają.

PS. Jak wygląda spalanie 2.0 HDI MK II (136 KM) vs MK III (140 KM/163 KM)? Chodzi o manual. Zakładam, że X7 Tourer ma lekko większe od MK II Hatchback z uwagi na masę większą o 170 kg. 

[Andrzej Makowski]

Spalanie wygląda porównywalnie. Różnice bardziej zależą od kierowcy.

[Piotr Puścian]

Czy przebieg był prawdziwy już się nie dowiemy. Zakładam, że był. Akurat w Polsce przebiegi rzędu 10 tys. rocznie nie są dużą rzadkością. Jak go na szybko sprawdzałem, to na początku robił ok. 20 tys. km rocznie, a od 4 lat rzeczywiście stał. 130 tys. przebiegu wygląda więc na wiarygodne, chyba że sprzedający co roku licznik podkręcał. Wówczas jednak nie skręcałby go całkowicie, tylko raczej ograniczał. Na zdjęciach było widać dobry stan wnętrza, spójny z przebiegiem. W innym egzemplarzu (opisywanym wcześniej, też z panoramą) z najprawdopodobniej właśnie skręconym przebiegiem środek wyglądał zauważalnie gorzej.
 
Już od dawna słyszę głosy, że X7 jakościowo wypada gorzej od poprzedniego modelu i tego typu historie to potwierdzają.

PS. Jak wygląda spalanie 2.0 HDI MK II (136 KM) vs MK III (140 KM/163 KM)? Chodzi o manual. Zakładam, że X7 Tourer ma lekko większe od MK II Hatchback z uwagi na masę większą o 170 kg.

Powiem Ci tak... Mam Corsę z 2009 roku od nowości obecnie 290k km nalotu... Zmieniam w niej kierownice na nową z ASO (700-1000zł) cofam na 120k km i nawet nikt by nie podejrzewał że ma więcej. Oczywiście żeby to uwiarygodnić musiałbym przed przeglądem cofać przebieg co roku o 30 tysięcy.

[Łukasz Bugaj]

Przepraszam za lekki off topic, ale chciałbym się dowiedzieć, czy tego felernego 1,6 THP jakoś nie udało się w końcu poprawić? W sensie, że w jakiś rocznikach C5 można go ewentualnie rozważać? Tyle, że on chyba nie nadaje się do LPG?

Inny temat to pomysł PSA na hybrydę z 2.0 HDI. Zdarzają się P508 w tym rozwiązaniu. Pomysł się nie przyjął, ale co tam były za wady? Słyszałem o zbyt dużej masie i chyba mało udanej skrzyni biegów. Nie wiem jak wygląda serwis i awaryjność/żywotność (bateria) tego rozwiązania. Czy w ogóle nie ma sensu tego brać pod uwagę?

[Piotr Puścian]

Przepraszam za lekki off topic, ale chciałbym się dowiedzieć, czy tego felernego 1,6 THP jakoś nie udało się w końcu poprawić? W sensie, że w jakiś rocznikach C5 można go ewentualnie rozważać? Tyle, że on chyba nie nadaje się do LPG?
.....

1.6THP lepiej omijać. Niby coś tam poprawiali, niewiele to pomogło. Wiesz to "ten poprawiony" a ostatecznie okazuje się że nic to nie zmieniło. PSA ma już niejako tradycję z "tym poprawionym" już nawet w przypadku sporo nowszego 1.2 Pure Tech to widać. Niby poprawiają a ostatecznie okazuje się że jak było tak jest.

Byli tacy co założyli gaz do 1.6THP... Obecnie raczej nikt się nie odważy. Ten silnik ma wystarczająco dużo problemów na benzynie i dokładanie mu gazu tylko pogarsza sprawę.

HDi jest bezpieczniejszą opcją.

[Tadeusz Garbacik]

Przepraszam za lekki off topic, ale chciałbym się dowiedzieć, czy tego felernego 1,6 THP jakoś nie udało się w końcu poprawić? W sensie, że w jakiś rocznikach C5 można go ewentualnie rozważać? Tyle, że on chyba nie nadaje się do LPG?

Inny temat to pomysł PSA na hybrydę z 2.0 HDI. Zdarzają się P508 w tym rozwiązaniu. Pomysł się nie przyjął, ale co tam były za wady? Słyszałem o zbyt dużej masie i chyba mało udanej skrzyni biegów. Nie wiem jak wygląda serwis i awaryjność/żywotność (bateria) tego rozwiązania. Czy w ogóle nie ma sensu tego brać pod uwagę?

Poprawiony ponoć jest dopiero 1.6 PT ale jak jest poprawiony okaże się jak ludzie porobią znaczne przebiegi. Dalej jest tam rozrząd na łańcuchu.
Hybryda PSA z Dieslem jest fajna. Znam gościa, który przesiadł się z Outlandera PHEV i jest mega zadowolony.
Fakt technologia nie jest dzisiejsza ponieważ jest tam mała bateria niklowo wodorkowa co pozwala oszczędnie jeździć po mieście za to na trasie Diesel robi robotę i takie auto potrafi palić 6l/100.
Jedyna wada to to, że jest tam skrzynia MCP która ma swoją filozofie. Później dopiero dali rewelacyjną eat8 ale już bez Diesla.


Są też tacy, którzy są zadowoleni z THP. Wymienili rozrząd częściej zmieniają olej i jakoś jeźdzą. Gaz to będzie wyzwanie bo to już bezpośredni wtrysk w dodatku wysilony. Pytanie czy dobrze potrafią to wystroić. Tak jak napisał Piotr najbezpieczniejsza będzie opcja HDI. Ja Ci polecę 2.2 204 osprzęt Boscha na pompie CP1H3 jest najbezpieczniejszy.

[Łukasz Bugaj]

Czyli THP odpada. Może ta hybryda z HDI rzeczywiście będzie ciekawym wyborem. Co jest nie tak z tą skrzynią MCP? P508 Hybrid ma jeszcze inne mankamenty? Ciekawe jak długo bateria wytrzymuje, bo w Toyotach to podobno po 200 tys. jest do wymiany.

[Andrzej Makowski]

Może ta hybryda z HDI rzeczywiście będzie ciekawym wyborem. Co jest nie tak z tą skrzynią MCP? P508 Hybrid ma jeszcze inne mankamenty?

Skrzynia jest mułowata, dużo wolniejsza od AM6. Mankamentem Hybrid4 diesel jest np. awaryjny i drogi alternator. Nowy 3500-4000, zamienników brak, regeneracja bywa trudna. Osobiście omijam te wersje hybrydy. Lepiej już poczekać i wziąć 1.6PT z EAT8. Kilka lat już jeżdżą te silniki i póki co cisza.