Ja może mam podobnie, ale nie aż tak, że obrotomierz stoi w miejscu, bardziej jakby zmieniał biegi dług, bardzo łagodnie i przy większych obrotach niż normalnie. Natomiast jak puszcze gaz, to obroty spadają do miejsca jak na postoju, a spalanie pokazuje w granicach 1,2l, czy to jest normalne, że tak jakby biegi wyłącza jak się gaz puszcza?