Problemy po wymianie zaworu hamulcowego.

[Andrzej Nalazek]

Po wymianie zaworu hamulcowego w MK II nie chce się podnieść. Błagam o pomoc.

takie temat to powinien byc z miejsca usuniety! gdzie Ci admini :evil:
nazwij porzadnie temat, opisz problem, daj wiecej szczegolow! np. to kto wymienial zawor, czy wiedzial co robi, wymiana na nowy/uzywany.....

ja w swoim pierwszym XMie ('92 mkI) mialem taki syf w hydraulice ze po kazdej ingerencji w uklad musialem czyscic go na zaworze bezpieczenstwa bo nie wstawal lub wstawal polowicznie.....
w kazdym innym bez problemow - wymiana zaworu i w droge. ale moze ktos jak gmeral to pogiol jakies przewody?
u kolegi z forum robili np. uszczelnienie od strony skrzyni i po tym tez auto sie nie podnioslo, okazalo sie ze konzektor padl mimo iz nic przy hydro nie ruszali, a przynajmniej tak twierdza

[Andrzej Nalazek]

ok sorka poniosło mnie.
Wymiana na nowy w domowych warunkach. Po uruchomieniu w pozycji do jazdy było wszystko ok ale się nie podnosił, z czasem w tej pozycji zaczął wyświetlać się komunikat STOP, po opuszczeniu do samego dołu komunikat zniknął. Auto nadal się nie podnosi, a komunikat zapala się po przełożeniu do pozycji do jazdy. MK II

[marek jodlowski]

poluzuj sławetną 12 na konżektorze i po chwili dokręć, powinno pomóc.

[Andrzej Nalazek]

nie pomaga już sprawdzałem

[marek jodlowski]

to może pompa nie zasysa lhm-u. Możesz zdjąć przewód idący od pompy do zbiorniczka i przez lejek wlewać lhm, a druga osoba niech poluzuje na chwilę 12 i zakręci. Musisz tylko zadbać, żeby powietrza nie zaciągnęła.

[pawel fijolek]

mi jak nie chciał wstać to odpaliłem bryke  poluzowałem odpowietrznik klucz12 i ruszyłem kierownicą prawo lewo dosłownie 4 razy i wstał tak kazał mi zrobić mechanik powodzenia

[marek jodlowski]

pawel fijolek napisał:
mi jak nie chciał wstać to odpaliłem bryke  poluzowałem odpowietrznik klucz12 i ruszyłem kierownicą prawo lewo dosłownie 4 razy i wstał tak kazał mi zrobić mechanik powodzenia

no, jak mi by nie chciał wstać, to wolałbym na plaże iść, głową w lewo i prawo pokręcić (myślę, że ze dwa razy by wystarczyło) i by wstał he he

hamulce i wspomaganie sa?
ja bym sprawdzal po koleji - pompa zasysa? dochodzi do konzektora? z konzektora wychodzi mocny strumien? i tak dalej.....
czy pod 12 na konzektorze masz kulke?

[Andrzej Nalazek]

kulke mam, pompa zasysa, teraz po sprawdzeniu zaworu rozdzielającego (tego po lewej stronie pod silnikiem) wstaje powoli tylko przód a tył ani ani

[Andrzej Nalazek]

pogadamy pawełku jak pojeździsz sobie kilka lat jedną cytrynką ha ha, a może by tak coś na temat, wakacje się skończyły

[Andrzej Nalazek]

panowie proszę na temat. Przód wstaje tył ani drgnie, gdzie może być przyczyna

[Andrzej Nalazek]

a czy to możliwe żeby padł korektor wysokości po wymianie zaworu hamulcowegi?

[Andrzej Kostro]

Kolego niewiem ale na moje to ten dystrybutor jest padniety lub zamienione przewody

[Andrzej Kostro]

mialem podobny problem po wymianie zaworu niby dobry a jednak nie to sa uroki motoryzacji

[Andrzej Nalazek]

Witam sznownych kolegów i postaram się dokładniej poisać problem.
Po wymianie zaworu hamulcowego autko się nie podniosło i wyświetlał się komunikat STOP w pozycji sam dół. Po rozkręceniu tego czegoś co jest na zdjęciu nr 3 i 4 a znajduje się po lewej stronie potrząc od dołu w kierunku przodu zgasł komunikat STOP w dolnym położeniu ale autko się nie podnioso. Po przesunięciu w pozycję do jazdy zapalał się komunikat STOP. Po rozkręceniu czegoś co jest na zdjęciu na 1 i 2 (to są zdjęcia tej samen części tylko z tyłu) nadal wszystko tak jak wyżej ale autko podniosło przód do samej góry. Po rozkręceniu tego czegoś ze zdjęć 1 i 2 ale z tyłu samochodu (znajduje się na belce po prawej stronie od regulatora wysokości) kontrolka STOP zgasła w pozycji do jazdy, przód się podniósł, a tył nie. W pozycji wyżej i na max zapala się kontrolka STOP ale przód się podnosi.
Może coś podpowiecie?
Czy to nie korektor wysokości?
Jeżeli tak to jaki jest patent na odczepienie od niego tego druta?

[Andrzej Nalazek]

Sory ale chyba zdjęcia nie przeszły więc postaram się opisać co i jak. Najpierw rozkręciłem coś co jest po lewej stronie tak jak pisałem. Do tego czegoś dochodzącztery rurki pod ciśnieniem i odchodzi jeden odpływ i ma zaworek elektryczny. To drugie coś znajduje się po prawej stronie patrząc od dołu do przodu i dochodzą to tego po bokach cztery rurki pod ciśnieniem, po dwie z każdej strony i od przodu jedna. Takie same urządzenie znajduje się z tyłu na belce po prawej stronie od korektora wysokości. W żadnym z tych urządzeń nie było filtrów. Nie znalazłem ich też w grubszych rurkach nakręcanych na cienkie. Na forum Hydraulika pokazane są takie zgrubienia i podobne urządzenia jak opisałem w temacie zawur hamulcowy ale to jest z Mk I i się różni trochę

niestety jakos z opisu ciezko mi sie domyslec
jak mowilem, ja szedlbym po koleji po przewodach i sprawdzal gdzie znika cisnienie - w moim przypadku (mkI '92) byl to zawor bezpieczenstwa.

w mkII przy pompie 6+2 jest tak ze jak opuscisz auto w dol i dasz na pozycje do jazdy to zapala sie STOP (ponoc czujnik daje info ze jest za slabe cisnienie - tylko 2sekcje pracuja) i znika w momencie podnoszenia/podniesienia.
jesli STOP znika znaczy ze prawidlowe cisnienie dochodzi do zaworu bezpieczenstwa.....
rozwarz jeszcze opcje ze cos przy zaworze hamulcowym jest nie tak gdyz dochodzi do niego cisnienie z tylnego zawieszenia - teoretycznie wszystko powinno byc dobrze, ale...

[Piotr Gad]

Może i pierdołę napisze ale spróbuj tak: zapal auto, opuść, naciśnij hamulec (trzymaj go cały czas), przesuń dźwignie na jazdę, daj mu gazu sporo i tak trzymaj trochę czasu, potem gwałtownie odpuść hamulec, jeżeli cokolwiek podskoczy a powinien gwałtownie podskoczyć znaczy ze zawór jest do kitu. Jestem pewien ze auto podskoczy w wersji 3.0 12v  jak jest z innymi nie wiem a podobno sie różnią i to znacznie.

[Andrzej Nalazek]

Michał a którą rurką wchodzi do zaworu ciśnienie z tylnego zawieszenia. Co do komunikatu STOP to jest jak napisałeś. Teraz zapala się na chwilę jak autko się podnosi z samego dołu do jazdy, ale po chwili znika. Jak się podnosi wyżej to zapala się ten komunikat dopiero po tym jak auto ruszy do góry, a w zasadzie jak przestanie się podnosić. Tył ani drgnie. W momencie kiedy przestanie się podnosić słychać ciche syczenie, takie jak przy opuszczaniu i wtedy zapala się komunikat STOP.

[Jurij Martyniuk]

Andrzej Nalazek napisał:
ok sorka poniosło mnie.
Wymiana na nowy w domowych warunkach. MK II

na jaki zawór wymieniłeś? fabrycznie nowy czy używany?jak nowy czy od XMa czy od BXa? jak używany zamień z powrotem na stary i jak się podniesie to będziesz znał przyczynę.

Andrzej Nalazek napisał:
Michał a którą rurką wchodzi do zaworu ciśnienie z tylnego zawieszenia.

http://www.klub.citroen.triger.com.pl/modules/newbb/viewtopic.php?topic_id=29471&start=30 tam masz schemat zaworu hamulcowego - srodkowa rurka od gory.

[Andrzej Nalazek]

Dzięki za podpowiedź, ale już oglądałem ten post. Mam wstępną diagnize "magika" od cytrynek padł tylny hudroactiv. Na razie odpuszczam odezwę się do dokładnych "badaniach" i ostatecznej diagnozie.
Pozdrawiam.

[Andrzej Kostro]

Czesc Koledzy ja mialem podobny przypadek z podnoszeniem tylu po wymianie korektora przeswitu przed bylo ok po usiadl i ani drgnal!!!ale szedlem po kolei po zasilaniu i doszedlem do przyczyny!w tylnnym hydroaktiwie rozpadl sie oring uszczelniajacy cewke i kawalek tego badziewka zatkal caly doplyw LHM.male takie a czasu poszlo i nerwica niepotrzebna

[Andrzej Nalazek]

Po gruntownych badaniach okazało się że tylnu hydroaktiv zakończył żywot ptzy okazji wymiany zaworu. Po wymianie na drugi jest ok