Witam ponownie Wszystkich,
otoz mam ciagly maly problem z wypadaniem zaplonu ktory drazni mnie wylacznie w chlodne dni a najczesciej zima bo latem tego problemu niema,moze mial ktos taki problem i by mogl mnie pomoc za co bardzo dziekuje.
Nastepujacy problem to mianowicie po odpaleniu zimnego silnika (wylacznie w chlodne dni) doskonale w chodzi w tryb ssania na wysokich obrotach okolo 1300 obr/min i tak trzyma az sie troszke podgrzeje pozniej zaczynaja obroty schodzic i w tym momencie czuje juz delikatne telepanie silnika pozniej gdy zejda do 900 obr/min telepanie ciagle a silnik pracuje juz na 3 celindrach i zaswieca sie kontrolka silnika i komunikat katalizator defekt (silnik pracuje nadal nie wylacza sie i przy nie wachajacych sie obrotach !!!)po dodaniu gazu slychac jak silnik pracuje wyraznie na trzech celindrach i czuc benzyna.
Co ciekawe po ponownym uruchomieniu silnik pracuje doskonale jak by sie nic nie stalo bez jakich zarzutow,tak samo doskonale pracuje jesli po uruchomieniu zaraz rozpoczne jazde lub stojac jak powyzej opisalem tylko trzymajac obroty przy 2000 obr/min.
Na odczycie komputera wykazalo tylko wypadanie zaplonu i nic pozatym i rozkladaja rece a moze to a tamto wiec coooo???
Z mojego doswiadczenia wymienilem: swiece
czujnik temp plynu
czujnik temp powietrza
i bez rezultatow,pozostaje jeszcze: czujnik podcisnienia
cewka zaplonowa
czopki swiec od cewki zapl.
czujnik rozrzadu
czujnik walu korbowego
lub akumulator??
albo ponowna wymiana
oprogramowania BSI??
a moze te typy tak maja jesli chodzi o silnik EW10J4 o jak tu
http://www.206club.net/showthread.php?t=42515&highlight=trz%EAsie+silnikiem+s16&page=19
Problemy z popychaczami bym raczej wykluczyl,co Wy na to macie jakies domysly??