[MK I] średnie spalanie - wskazania komputera

[Filip Marszałek]

Ostatnio też zrobiłem test swojego wieloryba - 2,2 HDI Break (MK1) - pojechałem na urlop. Trasa Polska - Grecja - Polska + ponad 1000 km po Grecji - łącznie 5500 km. Jazda wg przepisów (aby uniknąć mandatów), czyli autostrady 120/130 km/h. tereny niezabudowane 70 km/h oraz tereny zabudowane 50 km/h. Dodatkowo stanie w korkach w większych miastach na trasie - Budapeszt oraz Belgrad. Wskazania wg komputera (specjalnie go nie zerowałem na trasie) to średnie zużycie paliwa 6,41/100 przy średniej prędkości 79 km/h.

Tak to u mnie wygląda na łącznym odcinku 5500 km przy włączonej na całej trasie klimie i sporym obciążeniu (4 dorosłe osoby i dość pokaźnie załadowany po brzegi bagażnik ).

Nawiasem mówiąc moja C5 spisała się wzorowo

[Marcin Serafin]

No i jestem po teście miejskim
Przejechałem            250 km
Średnia prędkość -      28 km/h
Prędkość realna -      tak jak pozwalały światła i korki we Wrocku
spalanie wg kompa - 8,6 l/100km
spalanie wg "baku" -  8,2 l/100km
Tak więc da się.
Jak jeździłem? pamiętajcie Panowie, że mamy bardzo elastyczne i w miarę silne motory (ponad 300 Nm to jednak jest coś) wystarczy prowadzić wieloryba na niskich obrotach ja staram się trzymać na 1500 o/min i delikatnie naciskać na pedał gazu, hamować jak najczęściej silnikiem a nie hamulcami. Wiadomo jak trzeba przyspieszyć to też redukcja nie zawsze jest konieczna nasze wieloryby "ciągną" już od najniższych wartości.

Reasumując tak jak już kiedyś pisałem, spalanie:
miejskie 8-8,5 l/100km
w trasie 6-6,5 l/100km
średnio 7-7,5 km/100km

A niedowiarkom proponuje spróbować albo do mnie na korepetycje zapraszam.
Pozdrawiam
Swenson

P.S. Oświadczam, że nie byłem, nie jestem i na 99,9% nigdy nie będę pracownikiem PSA więc nie mam interesu w tym żeby zaniżać w/w wartości

[Mateusz Ryżanowski]

hamowanie silnikiem???
przy 1500obr/min???
a co to ma niby dac... skoro w dzisiejszych silnikach przy hamowaniu silnikiem paliwo zaczyna płynąc do cylindrów jeżeli obroty spadną poniżej 1750obr/min...
więc przy 1500 czy hamujesz silnikiem czy hamulcami auto spala tyle samo paliwa...

[Marcin Serafin]

Może i masz rację ale za to oszczędzam na klockach

[Mateusz Ryżanowski]

w sumie fakt

[Mariusz Krol]

ja mam spalanie jak widać 11l/100km przy predkości 21km wiec widać że duzo wiecej w korkach stoje  no a jak już się wypełźnie z kora to u mnie turbo świszczy.. nie wlekę się... szybkie rozpedzanie...  wrrrrrr tsyyyt... wrrrrrrrrrrrrr  tsyyyt wiatry w gary pędzę

[Karol Tomczak]

trasa legnica poznan, poznan legnica, rowno 400km jak w morde strzelil, przed wyjazdem zerowanie licznika a po przyjezdzie sprawdzilem i na te 400km rowno 6,1l/100km. wg mnie to chyba dobry wynik. pozdrawiam.

[Tomasz Grużewski]

Mateusz Ryżanowski napisał:
hamowanie silnikiem???
przy 1500obr/min???
a co to ma niby dac... skoro w dzisiejszych silnikach przy hamowaniu silnikiem paliwo zaczyna płynąc do cylindrów jeżeli obroty spadną poniżej 1750obr/min...
więc przy 1500 czy hamujesz silnikiem czy hamulcami auto spala tyle samo paliwa...

Jeśli jest jak piszesz, to komputer kłamie, bo mimo wszystko pokazuje chwilowe spalanie 0.0l/100km nawet jak zbliżam się do prędkości obrotów jałowych.

[Marcin Serafin]

Tomasz Grużewski napisał:

Mateusz Ryżanowski napisał:
hamowanie silnikiem???
przy 1500obr/min???
a co to ma niby dac... skoro w dzisiejszych silnikach przy hamowaniu silnikiem paliwo zaczyna płynąc do cylindrów jeżeli obroty spadną poniżej 1750obr/min...
więc przy 1500 czy hamujesz silnikiem czy hamulcami auto spala tyle samo paliwa...

Jeśli jest jak piszesz, to komputer kłamie, bo mimo wszystko pokazuje chwilowe spalanie 0.0l/100km nawet jak zbliżam się do prędkości obrotów jałowych.

To raz.
Dwa - takie hamowanie i tak ma sens gdyż samochód na biegu jałowym więcej pali niż podczas odjęcia gazu i hamowania silnikiem.
Więc gdy wciskamy sprzęgło i dopiero hamujemy to spalamy więcej paliwa niż przy hamowaniu z pomocą silnika.

Trzy - hamowanie silnikiem wymaga przewidywania, np zbliżasz się do skrzyżowania i widzisz, że pomarańczowe się zapala to nie dodajesz gazu tylko go puszczasz. Ja wiem, że to tak zwana "oczywista oczywistość" ale jak jadę po mieście to wizę takich co to przyspieszają, nie wiadomo poco, aż do ostatniej chwili, w której trzeba już ostro hamować, a potem zdziwienie, że samochód za dużo pali i w ogóle jakieś nie ekonomiczne te silniki.
Swenson

[Mariusz Szawernoga]

co wy sie tak licytujecie z tym spalaniem - jakie ma znaczenie czy pali 6,2 cz 11.5 ? fajnie sie jezdzi ? fajnie !!! no to chyba o to chodzilo ? a jak za duzo pali , to sprzedac wieloryba i kupic c3 1.4 hdi albo inne takie jezdzidlo .... sa skody tdi , mojemu sasiadowi emerytowi octavia pali 4,5 ropy na 100 /w miescie , lze jak pies/ , moja megane dci pali na trasie 3,6 /kolega jechal moim autem nad moze i z powrotem , ja tak nie potrafie , mi wyszlo 5.2 / . moje aktualne c4 2.0 hdi pali w miescie 9.5 i mnie to wali !!! o co wam  chodzi ? jest taka instytucja jak pkp , zawsze mozna skorzystac /tlumaczy sie "przecierz korzystniej pieszo" / .

[Krzysztof Siminowicz]

5,8 l/100  ?
to chyba komp się zawiesił albo te 4000 przejechałeś w trasie a nie w mieście...

Chyba jednak się nie zawiesił. Po przejechaniu dalszych ok. 1000 km zmienił wskazanie na 5,9 l/100 km. Wygląda na to, że wszystko działa elegancko.

Filip Marszałek napisał:
Ostatnio też zrobiłem test swojego wieloryba - 2,2 HDI Break (MK1) - pojechałem na urlop. Trasa Polska - Grecja - Polska + ponad 1000 km po Grecji - łącznie 5500 km. Jazda wg przepisów (aby uniknąć mandatów), czyli autostrady 120/130 km/h. tereny niezabudowane 70 km/h oraz tereny zabudowane 50 km/h. Dodatkowo stanie w korkach w większych miastach na trasie - Budapeszt oraz Belgrad. Wskazania wg komputera (specjalnie go nie zerowałem na trasie) to średnie zużycie paliwa 6,41/100 przy średniej prędkości 79 km/h.

U mnie z reguły jest to jazda w 2 osoby plus dziecko i niewielki bagaż. W korku stoję raczej rzadko, niemniej 50% dystansu to teren zabudowany.
Staram się generalnie jeździć przepisowo, jak najbardziej płynnie i bez zbędnych 'przygazówek'. Najwięcej dizla marnuje się przy ruszaniu, więc cała zabawa polega na tym, żeby trafić w 'zielone'.
Jako, że jeżdżę zgodnie z przepisami, z reguły po ruszeniu ze świateł wszyscy mnie wyprzedzają, ale i tak spotykamy się na następnych światłach tj. doganiam inne auta w momencie kiedy ruszają, itd.

[Marcin Golonka]

jak czytam ten wątek to wam zazdroszczę tego spalania. Mi niestety pali średni 10l/100km. Mam automat i niektórzy mówią, że to przez to ale widziałem znajomego C5 w automacie i ma całkowicie mniejsze spalanie. U mnie przy samym ruszaniu (spokojnym) pokazuje 12-16l/100km. Męczę się z tym od zakupu. Mechanik mówi mi, że to potencjometr gazu źle oblicz położenie i daje mu więcej na wtryski. W trasie pali max 8l przy spokojnej jeździe przy prędkości do 100km/h

[Andrzej Walczyński]

Najnowszy pomiar z majowego weekendu nad Bałtykiem 520 km, średnie spalanie 10,2 LPG. Myślę że to wynik bardzo OK.
Mój rekord to średnie 9,2 LPG przy wolnej max przepisowej jeździe przez Czechy.
W mieście średnio 12,5 - 13,5 LPG.
Jak jeździłem na benzynie to wyniki były mniejsze o ok. 10%.

[Marcin Golonka]

Andrzej Walczyński napisał:
Najnowszy pomiar z majowego weekendu nad Bałtykiem 520 km, średnie spalanie 10,2 LPG. Myślę że to wynik bardzo OK.
Mój rekord to średnie 9,2 LPG przy wolnej max przepisowej jeździe przez Czechy.
W mieście średnio 12,5 - 13,5 LPG.
Jak jeździłem na benzynie to wyniki były mniejsze o ok. 10%.

ale mi chodzi o diesla (HDi). U znajomego w porównaniu z moim spalaniem jest różnica około 2-3l

[Andrzej Walczyński]

Marcin Golonka napisał:
ale mi chodzi o diesla (HDi). U znajomego w porównaniu z moim spalaniem jest różnica około 2-3l

Marcin, nie pisałem Do Ciebie, ale ogólnie. Wątek jest zdaje się o wszystkich silnikach

[Krzysztof Szanecki]

U mnie przy manualu przy jeździe tylko po mieście mam średnie (wg komputera) 10/100, a realne wychodzi nieco ponad 9/100.

W trasie (1400km) udało mi się zejść do 6.7/100

Najlepiej zapytać Roberta - bo on ma diesla i automat.

[Marcin Golonka]

Andrzej Walczyński napisał:

Marcin Golonka napisał:
ale mi chodzi o diesla (HDi). U znajomego w porównaniu z moim spalaniem jest różnica około 2-3l

Marcin, nie pisałem Do Ciebie, ale ogólnie. Wątek jest zdaje się o wszystkich silnikach

ok. przepraszam

[Marcin Golonka]

tak przeglądam teraz tabele spalania z instrukcji to mi wychodzi tak jak jest napisane. Więc te silniki nie należą do oszczędnych :/

[Grzegorz Różycki]

Marcin Golonka napisał:
tak przeglądam teraz tabele spalania z instrukcji to mi wychodzi tak jak jest napisane. Więc te silniki nie należą do oszczędnych :/

Wychodzi na to, że bardziej opłacalna jest jazda zagazowanym V6 z automatem ;-)

[Wiciu Rudziński]

Co prawda nie MkI tylko MkII, ale dla porównania 1,6Hdi 110HP.

[Łukasz Całus]

moje srednie po miescie:

[Marcin Golonka]

Łukasz Całus napisał:
moje srednie po miescie:

Masz silnik 2.2 więc u mnie jak pokazuje 10l/100km to w takim razie normalka. Kupując C5 z silnikiem HDi nastawiałem się na mniejsze zużycie no ale niestety. Za to bardzo jestem zadowolony z komfortu jazdy