Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: nieprzyjemny zapach z wentylacji  (Przeczytany 2001 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Wiesław Cebula

  • Nowy Użytkownik
  • Wiadomości: 4
  • Skąd: Jasło
  • Posiadany samochód: xsara picasso
  • Miejscowość: Jasło
nieprzyjemny zapach z wentylacji
« dnia: Kwiecień 12, 2011, 11:35:52 »
Mojego Pikusia eksploatuję od jesieni i mam problem z wentylacją - na wiosnę pojawił się nieprzyjemny zapach, niezależnie od ustawionego obiegu i włączonej czy wyłączonej klimatyzacji (climatronic). Wcześniej nie było żadnego problemu ani zapachów z klimy.
Zakupiłem środek do odgrzybiania, kleen air firmy CarPlan za 37 zł, jak zapewnił sprzedawca jeden z lepszych i przystąpiłem do działania. Ustawiłem obieg wewnętrzny, klimatyzację na najniższą temperaturę, maksymalny wydatek powietrza i rozpyliłem środek za siedzeniem pasażera - wszystko zgodnie z instrukcją.
Po 10 minutach otworzyłem samochód, w środku ładnie pachniało, ale z nawiewów leciało raczej ciepłe, a nie chłodne powietrze. Środek na pewno rozpylił się w całości, część osiadło na tapicerce siedzeń, podłodze itp. Wytarłem to badziewie, trochę przewietrzyłem auto i postanowiłem wypróbować moją "nową odświeżoną" klimę.  
Jakież było moje zdziwienie, kiedy z nawiewów zaleciało skisem jak poprzednio.

Kupiłem nowy środek piankę K2 za 20 zł, tylko nie wiem gdzie teraz najlepiej ją wtrysnąć, żeby potraktować parownik i nie posklejać klapek nawiewów.
Swoją drogą najlepiej było kupić ozonator na allegro i dezynfekcję przeprowadzać za darmo ozonem.
Z góry dziękuję za pomoc

Offline Bartłomiej Lofek

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 197
  • Skąd: Bielsko-Biała
  • Posiadany samochód: Pikuś 2.0 HDI 2001
  • Miejscowość: Bielsko-Biała
Re: nieprzyjemny zapach z wentylacji
« Odpowiedź #1 dnia: Kwiecień 12, 2011, 12:05:23 »
do odgrzybiania domowymi sposobami zdecydowanie lepsze są środki z rurką którą wprowadzasz chemikalia do każdego nawiewu osobno... no i przede wszystkim czy wymieniłeś filterek!! u mnie z filtra dawało.... wymiana plus chemia i mam spokój z zapachami
Trochę historii: maluch, polonez, maluch, tico, polonez, maluch, polonez, polonez MPI, mazda 121, seat ibiza, XSARA PICASSO :)

Offline Jarosław Plucha

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 3 074
  • Skąd: Kluczbork
  • Posiadany samochód: C4 Grand Picasso Exclusive 2.0HDI 150KM 2014, C3 1.4i Furio 2005
  • Miejscowość: Kluczbork
Re: nieprzyjemny zapach z wentylacji
« Odpowiedź #2 dnia: Kwiecień 12, 2011, 12:07:22 »
Krótko i na temat.
Miałem podobny problem z zapachem. Bez znaczenia czy na klimie czy na eco. Klimiarz wykonał odgrzybianie, ozonowanie, ale dalej było czuć brzydki zapach. Zmieniłem filtr kabinowy na węglowy z Filtrona i... po problemie. W kabinie nic nie czuć. Żadnych nieprzyjemnych zapachów.
Tak było u mnie. Może u ciebie jest podobnie.
Pozdrawiam Jarosław Plucha :evil:

Offline Wiesław Cebula

  • Nowy Użytkownik
  • Wiadomości: 4
  • Skąd: Jasło
  • Posiadany samochód: xsara picasso
  • Miejscowość: Jasło
Re: nieprzyjemny zapach z wentylacji
« Odpowiedź #3 dnia: Kwiecień 12, 2011, 12:42:51 »
Przed całą procedurą oczywiście wymieniłem filtr kabinowy na węglowy z Filtrona.
Środek który zamierzam użyć jest z aplikatorem-rurką. Tylko czytałem, że pianka może posklejać klapki nawiewów.
W instrukcji jest napisane, żeby potraktować każdy nawiew oddzielnie, tylko czy postępując w ten sposób pianka dotrze do parownika, żeby go porządnie zdezynfekować. Znalazłem też gdzieś podpowiedź, żeby rozebrać konsole środkową z prawej strony i dostać się właśnie w okolicę parownika i tam zaaplikować piankę, prawdopodobnie przez odpływ skroplin. Co o tym sądzicie?

Offline Łukasz Tomczak

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 93
  • Skąd: Gliwice
  • Posiadany samochód: Citroen Xara Picasso 2.0 HDi '03
  • Miejscowość: Gliwice
Re: nieprzyjemny zapach z wentylacji
« Odpowiedź #4 dnia: Kwiecień 12, 2011, 13:46:47 »
Też używałem CarPlana i uważam że to kasa wywalona w błoto, odświeża i nic poza tym, w tak dużej kabinie trzeba by użyć pewnie ze 3 na raz żeby coś to dało, chociaż producent zapewnia 20m3....nie ważne.

Ozonator z allegro sobie podaruj bo też szkoda kasy, lepiej zapłacić facetowi który ma porządny sprzęt (nierzadko za kilka...kilkanaście tyś) z odpowiednim wydatkiem ozonu (w moim mieście koszt 90 zł/h). Chociaż co do skuteczności tej metody to nie mam doświadczenia.

Nie mam czasu odgrzybić swojej, ale wg mnie z góry przez otwór filtra PP nie dojdziesz do parownika bo jest obudowany kanałami, można to zrobić od dołu poprzez rurkę odprowadzającą skropliny, trzeba odkręcić tapicerkę z prawej strony przy nogach pasażera, pewnie ściągnąć rurkę i wtrysnąć do środka jakiś specyfik. Piszę  na podstawie pojawiających się tu wątków bo sam tego jeszcze nie robiłem.

Apropo wtryskiwania do kanałów powietrza, raczej bym sobie to podarował z tego względu że grzyby i pleśń pojawiają się tam gdzie jest wilgoć, czyli na parowniku oraz oraz w przewodach odprowadzających skropliny.

Offline Leszek Lampart

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 662
  • Skąd: Rudna Mała
  • Posiadany samochód: Citroen Xsara Picaso SX 1,6 16V 12.2005
  • Zainteresowania: sport, motoryzacja
  • Miejscowość: Rudna Mała
Re: nieprzyjemny zapach z wentylacji
« Odpowiedź #5 dnia: Kwiecień 12, 2011, 15:35:03 »
Cytuj

Wiesław Cebula napisał:
Przed całą procedurą oczywiście wymieniłem filtr kabinowy na węglowy z Filtrona.
Środek który zamierzam użyć jest z aplikatorem-rurką. Tylko czytałem, że pianka może posklejać klapki nawiewów.
W instrukcji jest napisane, żeby potraktować każdy nawiew oddzielnie, tylko czy postępując w ten sposób pianka dotrze do parownika, żeby go porządnie zdezynfekować. Znalazłem też gdzieś podpowiedź, żeby rozebrać konsole środkową z prawej strony i dostać się właśnie w okolicę parownika i tam zaaplikować piankę, prawdopodobnie przez odpływ skroplin. Co o tym sądzicie?

Wymieniłeś FP tak więc zródłem ( nie bójmy się tego słowa) smrodu jest głownie parownik  a w mniejszym stopniu to co jest po parowniku czyli nagrzewnica i kanały wentylacyjne.
W instukcji jest napisane że podajesz najbliżej jak to mozliwe przed parownik tak aby nawiew na max wciągnął piankę na parownik. Wyjmujesz więc FP i wkładasz rurkę maksymalnie w kierunku parownika. Dalej postepuj jak jest w instrukcji.
Trochę można psiknąć do srodka do kanałów od środka kabiny- niezaszkodzi.
Słyszałem że pianki mają jakiś wpływ właśnie na sklejanie klapek, trybików - myslę że zależy od jej jakości. Ja dotychczas używałem pianki nieco droższej bo AIRCO Cleaner i nie było najmniejszych kłopotów.
Nie zdziw się jak pod autem będziesz miał dużą kałużę - praktycznie cała pianka po przejściu w stan ciekły na parowniku wycieka pod samochód.
Pozdrawiam! :-)  ;-)

Offline Sebastian Furczak

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 72
  • Skąd: Sanok
  • Posiadany samochód: Xsara Picasso 2.0 HDI 2001
  • Miejscowość: Sanok
Re: nieprzyjemny zapach z wentylacji
« Odpowiedź #6 dnia: Kwiecień 12, 2011, 16:02:52 »
A gdyby tak ten środek w sprayu (nie pianka) psikać przez te 10 minut właśnie do kanału wlotowego, po wyjęciu filtra kabinowego? Z włączoną klimą ale oczywiście bez obiegu wewnętrznego, by środek został zassany. Stosowałem ten CarPlan w sposób normalny czyli w kabinie z obiegiem wew. i tak jak koledzy, kiepskie rezultaty...