[MkI] zamknięty na amen

[Sylwester Rudnik]

Witam
W mojej C5 rozładował się akumulator (wyjechałem zagranicę i stała bez odpalania prawie 3 miesiące). Gdy chciałem się dostać do środka okazało się że wkładka od zamka jest uszkodzona. Próbowałem otworzyć samochód " na wieszak" ale drzwi są zaryglowane od środka, więc po chwili wpadłem na pomysł żeby za pomocą tego druta otworzyć maskę.
Maskę otworzyłem, akumulator podładowałem i ku mojemu zdziwieniu samochód dalej nie otwiera się z pilota (baterie są dobre więc pilot się rozkodował). I teraz moje pytanie: Czy żeby dostać się do samochodu jedynym sposobem jest wybicie szyby i wtedy zakodowanie kluczyka, czy może jest jakiś inny sposób?

[Adam Madejski]

Tak jak napisał Paweł....Jeśli obraca się w koło tzn że źle wsadziłeś kluczyk...trzeba z wyczuciem spróbować. W ostateczności wybij szybę (tylną) używkę kupisz za 20-50zł - wymiana zajmuje 15 min (wiem bo sam wymieniałem tylne)

[Jan Wojtkiewicz]

A po podłączeniu aku odczekałeś 10-15 minut przed próbą otwierania?

[Sylwester Rudnik]

A po podłączeniu aku odczekałeś 10-15 minut przed próbą otwierania?

Po podłączeniu akumulatora czekałem około godziny, a jeśli chodzi o kluczyk to nie wchodzi do końca (zatrzymuje się mniej więcej na 2/3)

[Adam Madejski]

No to klops...Albo "awaryjne otwieranie aut" z jakiegoś ogłoszenia, albo szyba....
Albo spróbuj drugi kluczyk....

[Łukasz Bakalarczyk]

Psiknij jakimś wd40 w zamek.
Moze się poblokowal?

[Sylwester Rudnik]

Psiknij jakimś wd40 w zamek.
Moze się poblokowal?

wd40 psiknąłem jeszcze przed ładowaniem akumulatora.
Drugi kluczyk zgubiony dawno temu.
Ludzie od "awaryjnego otwierania samochodu" do których dzwoniłem mówią że w tej sytuacji nie pomogą.
Dzwoniłem jeszcze do serwisu Citroena i oni mówili że pomogą (nie powiedzieli w jaki sposób), tylko że muszę dowieźć do nich samochód, co jest fizycznie niemożliwe (stoi w bardzo ciasnym miejscu, nie do ruszenia).
Zdziwiło mnie że w serwisie powiedzieli że pomogą (może po prostu nie zrozumieli całej sytuacji), dlatego przed wybijaniem szyby chciałem się jeszcze zapytać na forum, czy na pewno nie pominąłem żadnego sposobu

[Krzysztof Kaźmierczak]

Psiknij jakimś wd40 w zamek.
Moze się poblokowal?

wd40 psiknąłem jeszcze przed ładowaniem akumulatora.
Drugi kluczyk zgubiony dawno temu.
Ludzie od "awaryjnego otwierania samochodu" do których dzwoniłem mówią że w tej sytuacji nie pomogą.
Dzwoniłem jeszcze do serwisu Citroena i oni mówili że pomogą (nie powiedzieli w jaki sposób), tylko że muszę dowieźć do nich samochód, co jest fizycznie niemożliwe (stoi w bardzo ciasnym miejscu, nie do ruszenia).
Zdziwiło mnie że w serwisie powiedzieli że pomogą (może po prostu nie zrozumieli całej sytuacji), dlatego przed wybijaniem szyby chciałem się jeszcze zapytać na forum, czy na pewno nie pominąłem żadnego sposobu

WD40 to najgorsze co można wlać do zamka bo to penetrant! NIE olej do zastosowań precyzyjnych, na początku bedzie lepiej, ale efekt końcowy jest taki że się elementy zacierają

Dokładnie. Niestety w Polsce jest mit tego WD40 - wszędzie się go poleca, raz jako olej, raz jako odrdzewiacz, innym razem jako zabezpieczenie przed wilgocią - słowem do wszystkiego... Podobnie ze smarem miedziowym - jego zwolennicy radzą nakładać nawet na aluminiowe elementy układu hamulcowego - katastrofa murowana!

[Łukasz Bakalarczyk]

Jak otworzy auto, to może wyjąć zamek i go wyczyścić, nasmarować.


A nie po prostu zostawić.


Ludzie... no ...Teraz chodzi o to by otworzyć auto. Lepiej tak niz wybijajac szybe.

[Paweł Łukasik]

WD40 całe życie w rodzinie używane do zamków i mechanicznie z żadnym problemu nigdy nie było...

[Krzysztof Kaźmierczak]

Ja radzę użyć prawdziwego odrdzewiacza, jakiś typowy penetrator na rdzę. Żadne WD40. Kiedyś w Mrówce (taka sieć sklepów budowlanych) był bardzo dobry środek, nazywał się właśnie Penetrator (nazwa jak nazwa  ), ale już go niestety nie mają. Syf, rdza puszczała gdzie wszystko inne zawodziło. Odkręcałem dzięki nim nakrętki na takich śrubach, które już prawie urywały się. Ładnie też czyścił stare smary i nagar.

WD40 całe życie w rodzinie używane do zamków i mechanicznie z żadnym problemu nigdy nie było...

Do zamków są specjalne oleje. Można je psikać prosto w zamki i wkładki - czyszczą je i smarują. WD40 naprawdę nie jest do tego.

[Arkadiusz Kania]

Jak kiedyś zatrzasnąłem kluczyki i otwierałem drutem przez uszczelkę od strony pasażera. Udało się wcisnąć przycisk na desce Może warto spróbować, tylko mała wgniotka została po śrubokręcie którym odchylałem drzwi

[tomasz jakubczak]

Dwa drewniane kliny drut w miarę sztywny i albo haczyk i za klamkę albo przycisk na konsoli

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

[Piotr Osiński]

No to psikaj penetrantem bo zamek drzwi C5 jest "sper....ny" z natury, nie ma zasłonki tylko cały brud włazi do środka....
ja w każdej C5 zatykałem zamek zaślepka meblarska czarną i zawsze był sprawny

U mnie jest zasłonka. A były zamki bez zasłonki? Czy po prostu przy otwieraniu z kluczyka po pewnym czasie przestaje się zamykać?

Ja do smarowania zamków używam:

http://www.contakt.pl/ptfe-suchy-teflonw-sprayu-400ml-motip-000548-p-8656.html

[Kamil Janus]

W MkI miałem funkcję domykania szyb w pilocie. W MkII już nie mam i pewnie, gdyby mnie taka sytuacja spotkała, to też byłby problem. Wyrazy współczucia.

[Paweł Hendrysiak]

Dawno temu, jak kupiłem moją to miałem ten sam kłopot. Zamek miałem i tak uszkodzony, więc kupiłem klamkę używkę i dorobiony został nowy zamek. Klamka została nawiercona dookoła i "wyciągnięta" - wówczas jest (ciasny ale jest) dostęp do druta, który otwiera samochód. Następnie trzeba wsadzić kluczyk do stacyjki i przekręcić, żeby wyłączyć alarm i odblokować auto.

Nie wiem lepiej bić szybę czy wymienić klamkę. Ja wybrałem to drugie.
U mnie jak się "zablokował" to nie działało domykanie szyb, odcięło jakby całego pilota.

Jak widać nie bez powodu nasza C5 kiedyś wygrała konkurs w UK na najtrudniejszy do porwania samochód w swojej klasie

[Kamil Komodziński]

Nie działa pilot, bo może bateria w nim padła??
Ja mimo wszystko bym wziął WD40 na początek. Psikał w zamek i próbował go rozruszać kluczykiem (mi zajęło 4h rozruszanie wkładki w P206, później wszytko ładnie działało przez 2 lata aż sprzedałem auto). Jak nie jest uszkodzony to się w końcu uda przekręcić i otworzyć auto. Oczywiście później użyć specjalnego oleju do zamków, aby go dobrze nasmarować.
Drugie wyjście to długi sztywny drut i otworzenie przyciskiem na konsoli.
Trzecie wyjście to rozwalenie wkładki i jej przekręcenie na siłę.
Czwarta opcja to bicie szyby...