Raczej nie ma tam nic skomplikowanego. Imbus 6albo 5, i musisz odkręcić przepustnice od kolektora, i później wszystkie śrubki na kolektorze dolotowym, jak się nie mylę to od tyłu trzeba było odpiąć 4spinki od przewodu do podgrzewania świec, i możesz zdjąć pokrywę, żeby zobaczyć luz łańcucha trzeba jeszcze zdjąć napinacz łańcucha.