Klub Cytrynki
Samochody => C5 => MK I => Wątek zaczęty przez: Łukasz Piwnicki w Marzec 05, 2010, 11:11:26
-
Witam wszystkich!
po ostatnich przejściach w mojej cytrynie C5 proszę, błagam i namawiam was do sprawdzenia w jakim stanie jest wasza wiązka zasilająca pompę zawieszenia. Dlaczego???
Otóż temat był już wałkowany w dwóch wątkach:
Klub Cytrynki - Pożar (http://www.klub.citroen.triger.com.pl/modules/newbb/viewtopic.php?topic_id=56568&forum=17)
oraz
klub Cytrynki - Wyświetliło komunikat suspension presue fault (http://www.klub.citroen.triger.com.pl/modules/newbb/viewtopic.php?topic_id=56209&forum=17)
ale chcę to napisać w jednym miejscu aby każdy zobaczył, przeczytał i sprawdził a więc teraz najważniejsze o co chodzi:
W mojej cytrynie nastąpiło zwarcie na wiązce zasilającej pompę zawieszenia ze względu na to iż się ona przetarła! Przecierała się ładnych parę lat jak sądzę!! Spaliło mi pompę, stopiło wiązkę zasilającą oraz gniazdo wpięcia zasilenia do pompy LDS. Zdjęcia pompy zamieszczę może w weekend jak znajdę czas!!!
Diagnoza z ASO brzmiała:
Przetarcie wiązki elektrycznej (powiązana z ta główną co jest w samochodzie) doprowadzajacej zasilanie do pompy BHI spowodowalo zwarcie (przewod przetopiony). Oprocz tego zwarcie spowodowalo spalenie pompy. Nie wybilo zadnego bezpiecznika gdyz bezpiecznik za to odpowiedzialny jest zbyt duzy 40A. Wiązka znajduje się tuż obok kabla zasilającego lampę przednią prawą. Przeciera się gdyż nie jest w osłonce! Gdy juz jest przetarta to np.: podczas najechania na dziurę czy tez ruszenia, przesuniecia jej podczas wymiany chociazby zarowki powoduje zwarcie z masą!!! Znane są przypadki, że kabelek się tlił i nastąpił pożar! W ASO powiedzieli, ze jest to wada cytryn C5 chyba Mk I i nie było akcji serwisowych ale za kazdym razem gdy ingeruja w przod auta to sprawdzaja ta wiazke!
Z wątku pożar wypowiedź innego klubowicza dotycząca wiązki!
"Kurczę jak to przeczytałem, pobiegłem od razu sprawdzić stan wiązki w okolicach pompy LDS... i ku mojemu zdumieniu przewody zasilające pompę są wytarte poprzez wiązkę idącą do reflektora... wydaje mi się że przetarciu może jednak ulec wiązka idąca bezpośrednio po blasze obok zbiornika LDS... bo nie jest zabezpieczona peszlem lecz owinięta tylko taśmą. W innych miejscach nie sprawdzałem" - Sebastian Sobula.
Podsumowując SPRAWDŹCIE SWOJE WIĄZKI! w okolicy pompy LDS!!
Jeśli ktoś ma możliwość niech zrobi zdjęcie i zamieści w którym miejscu sprawdzać! Ja postaram się w weekend parę fotek cyknąć i zamieścić!
Do adminów proszę o nie kasowanie tego wątku gdyż w moim przekonaniu jest to wątek przydatny dla wszystkich i moze zaoszczedzic stresow i nieprzyjemnosci!
-
Dzięki za informację i ostrzeżenie.
Podpinam się pod prośbę Pawła.
Z opisu Twojego przypadku w drugim wątku wynika, że zostało rozebrane pół przodu samochodu.
Fotki lub choćby opis miejsca w którym może przetrzeć się wiązka będą bardzo pomocne, bo może obejdzie się bez konieczności rozebrania przodu.
Udanego dnia,
Michał
-
Witam, postanowiłem rano zabrać się za poszukiwanie przetartych przewodów. Zdemontowałem prawą stronę zderzaka, prawą lampę żeby mieć pompę jak na lepiej widoczną. Poszukiwania zacząłem od kostki z dwoma kablami od pompy, zobaczyłem że izolacja na przewodach jest tłusta i miękka, zdjąłem ją i znalazłem dwa miejsca na których izolacja była przetarta aż do miedzianego przewodu. Do zaizolowania przewodów użyłem dwóch kawałków peszla. Zwykła taśma się nie nadaje, jest w tym miejscu zawsze trochę LDS gdy ktoś nie umiejętnie nalewa go do zbiorniczka i ścieka on na te przewody. Następnie zająłem się drugą instalacją od sterownika pompy jest tak na oko ze 20 przewodzików cienkich, podobnie jak przy grubych przewodach izolacja z taśmy orginalna była mokra i tłusta, postanowiłem ją na odcinku 30cm zdjąć i tu również znalazłem jeden przetarty przewodzik, można by powiedzieć że urwany bo trzymał się tylko na trzech włoskach przewodu miedzianego. Tu do pracy wkroczyła lutownica, było trzeba zlutować przerwane miejsce. Podobnie jak i przy cienkim przewodzie nałożyłem gruby peszel. Moim zdaniem naj większe ryzyko powstania zwarcia jest na dwóch grubych przewodach jest tam stałe 12V
-
Darek, czy mógłbyś uszczegółowić w których miejscach miałeś te przetarcia, bo szczerze mówiąc na zdjęciach specjalnie nic nie widzę, a te peszle wyglądają na fabryczne, a nie na nowo założone.
-
U mnie wygląda to dobrze. Szczerze mówiąc kable są przypięte spinkami do karoserii i raczej nie mają ją się wytrzeć.
Na zdjęciu pokazałem te kabelki oraz gdzie one idą.
-
Zdjęcia robiłem zaraz po rozebraniu, peszel położyłem później, na grubych przewodach były dra przetarcia jedno ok 5 cm od kostki a drugie ok 15cm od kostki, na przewodach od sterownika przetarty przewodzik był ok 20 cm od kostki.
-
No właśnie możecie pokazać szczegółowo te zdjęcia gdzie się one przecierają bo ja tez nie bardzo wiem gdzie tych przetarć szukać.
-
Na zdjęciu widać, że te przewody są w peszlach więc trzeba te peszle zdjąć żeby zobaczyć jak wyglądają przewody? Bo w peszlach chyba raczej nie mają szans się przetrzeć czy może się mylę?
-
Te przewody są okręcone zwykłą taśmą nie odporną na oleje i smary, pod wpływem tych czynników taśma się rozpuszcza, trzeba tą taśmę zastąpić peszlem plastikowym. Panowie roboty jest na 30 min z przerwą na kawę. Nie ma co pisać tylko brać się do roboty.
-
Darku,
z Twojego opisu i zdjęć wnioskuję, że wystarczy demontaż następujących elementów
- lampę
- plastik nad zbiornikiem LDS
- odgiąłeś część zderzaka przy lampie (piszesz o demontażu prawej część zderzaka, ale występuję on w jednym elemencie) Tak kwestia jest dla mnie o tyle ważna, że mam z przodu czujniki parkowania i chcę ograniczyć do minimum ich demontaż.
Michał
-
A nie wystarczy jedynie odkręcić zbiornik wyrównawczy od wspomagania i odchylić go aby dojść do tych przewodów ? Zbiorniczek jest połączony przewodami gumowymi wiec nie powinno być żadnego wycieku. Tak myślę.
-
Jestem już po operacji weryfikacji kabli.
Moim zdaniem jednym sposobem ich sprawdzenie jest demontaż lampy (po niżej kroki).
W moim przypadku nie miałem zacieków LDSu, który rozpuściłby izolacji kabli. Były one lekko poprzecierane głównie o peszle pozostałych kabli. A z uwagi, że ich nie miałem to za izolację posłużył stary cieniutki wąż ogrodowy. Dodatkowo inaczej ułożyłem kiedy wszystko składałkem.
Niestety nie obyło się bez ofiar - ułamało mi się mocowanie zaślepek od spryskiwaczy obu lamp. Domowym sposobem udało mi się je przyczepić i przejść "test" drogowy przy 100 km/h. Nadal je mam.
Michał
1. Odkręcić mocownie zderzaka z prawej strony (
- masz ksenony zacznij zdejmowanie zdarzka od zdjecia obu zaślepek spryskiwaczy lamp
- śruba na torx góra (w nadkolu u góry)
- kołek na płaski śrubokręt (w nadkolu u dołu)
- 4 x torxy pomiędzy lampami
2. odkręcić lampę
- 3 x nakrętka 10 (jedna jest widoczna dopiero po odchyleniu zderzaka)
3. wyjęcie lampy (bez xenonów jest znacznie łatwiej bo nie ma rurek, od podlewania, zaślepek i tym podobnych pierdół co zajmują miejsce i wyjmując reflektor cały czas trzeba uważać, żeby ich nie połamać)
- trzeba pokombinować. pomaga zdjęcie dwóch plastikowych
- zakrętek od świateł mijania i drogowych
4. jest dużo miejsca do wiwisekcji
5. naprawiać wg zakresu uszkodzeń
5. składać w odwrotnej kolejności
robota zajęła mi z 60 min, ale pomagał mi ojciec. Co oznaczało pokoleniową róźnicę zdań.
W moim przypadku zdecydowanie druga para rąk pomogała przy naprawie zaślepek spryskiwaczy.
-
Witam wszystkich!
generalnie nie mam jak na dana chwilę cyknąć fotek jak wygląda to u mnie (padł mi aparat) ale postaram się...
cieszę się, że wszyscy się zainteresowali i sprawdzają swoje wiązki!
Jeśli dobrze liczę to mamy już 3-4 przypadki opisanego faktu??
Do adminów jeśli się da niech ten wątek zostanie wytłuszczony, wyróżniony czy coś podobnego żeby każdy go widział!!!!!
-
Cześć! Wziąłem sobie tą wiadomość do serca i dziś specjalnie wcześniej wyszedłem z pracy i poszedłem do garażu. Oto co zauważyłem; po zdjęciu plastikowej pokrywy z prawej strony (lds) i przyjrzeniu się wiązce kabli dochodzących do pompy zauważyłem przecierające się przewody (we wiązce jest ich ok.20?) ale te przewodziki przecierały się o taką plastikowa osłonę żarówki ksenonowej. Oczywiście zaizolowałem je .A te dwa kabelki takie grubsze od zasilenia pompy są w nienaruszonym stanie .Jednak coś w tym jest................
-
Citroen to rzeczywiście olewa, jak mi powiedział Pan w ASO z rozbrajającą szczerością, jest to wada C5 MkI ale nic nie robili i nie było akcji serwisowych bo się za mało aut spaliło!!!!!
Masakra, ja powiem tak, nie zdążyłem, na szczęście spaliło mi tylko przewody, ale i tak 1800 zł w plecy!!!
Nie chce wiedzieć co by było gdyby nastąpił zapłon!!!!
W każdym razie może warto ruszyć temat i zainteresować TVN Turbo? Nie wiem, ale na dana chwilę mam dziką satysfakcję, że uratowałem od bezsensownych wydatków co najmniej pięciu właścicieli C5, martwią mnie jednak Ci, którzy nie czytają forum i nie wiedzą o tym jeszcze!!!!
TYM BARDZIEJ APELUJĘ DO WAS WSZYSTKICH SPRAWDZAJCIE WIĄZKI, KRZYCZCIE O TYM NA WSZYSTKICH FORACH, ZLOTACH, SPOTKANIACH,...NIECH WSZYSCY WIEDZĄ!!!!!!
-
U mnie też przetarta izolacja na przewodach oz zasilania i sterowania pompą.
-
Ja będę wciąż apelował!!!! Sprawdzajcie swoje wiązki!
Do wszystkich czytających rozpowszechniajcie ta wiadomosc gdzie sie da na zlotach, rozmowach na gg, na innych forach itd!!
Ja sie zastanawiam czy nie napisac do TVN Turbo jako sprawca calego zamieszania, ale potrzebuje rowniez wtedy wsparcia kogos komu rowniez sie to przytrafilo i jest w stanie to wykazac!!!
-
Koledzy właśnie się przymierzam do sprawdzenia tej wiązki. Mam jednak jedno pytanie czy Wy przed wyciągnięciem tej wtyczki od pompy BHI odłączaliście akumulator czy można pompę odłączyć bez jego odpinania?
-
Łukasz Galek napisał:
Mam jednak jedno pytanie czy Wy przed wyciągnięciem tej wtyczki od pompy BHI odłączaliście akumulator czy można pompę odłączyć bez jego odpinania?
Lepiej odłączyć. Jak trafisz na przetarte przewodu to zwarcie murowane
Paweł Godziński napisał:
ja uwazam ,ze to wlasnie KLUB powinien wystapic w imieniu juz poszkodowamych oraz tych,ktorzy stwierdzili przetarte wiazki w swoich autach.
ja bym na to nie liczył...jeśli admini od kilku dni nie mogą "przykleić" tematu to tym bardziej nie będą nigdzie występować...
-
Prośba do ADMINÓW!!!
Proszę o przyklejenie tematu aby wciąż znajdował się na samej górze listy!!!!! Jest to ważne nie tylko dla mnie ale dla wszystkich czytających!!!
-
Panowie o które kable chodzi dokładnie???? o te co są w wiązce i jest tam ich kilkanaście czy tylko o te dwa co zasilają pompę??? miałem lekko przetarte ale dwa w tej wiązce a te które zasilają pompę są nienaruszone .Czy szukać dalej czy to wystarczy>
-
Witam Koledzy właśnie jestem po weryfikacji tej wiązki i faktycznie warto to sprawdzić. U mnie jeszcze mocno przetarte one nie były ale już izolację prawie przecierał peszel prowadzący do lampy. Chodzi o te przewody prowadzące do pompy które są na zdjęciu Adama Mendryka. Pozdrawiam:)
-
Sprawa zgłoszona już do TVN Turbo, napisałem maila na namiary podane przez Patryka (dzięki)...zobaczymy co z tego wyjdzie ale jakby co licze na wsparcie i wypowiedzi!!!
-
[MK1]
Dziwnym trafem u mnie jest tak samo,tzn. było bo już zaizolowałem tą wiązkę. Dzięki za ostrzeżenie!
Pozdrawiam.
-
Panowie! czy chodzi o tą wiązke co jest na nadkolu za zbiornikiem lds-u, czy o tą co idzie przy lampie (dużo cienkich kabelków) ? bo w tej akurat miałem przetarte 2 przewodziki. A te grubsze co są podlączone do pompy (dolna wtyczka na dwa kable ) od wtyczki na odcinku gdzieś 10-15 cm. wyglądają ok. czy zrywać izolację i szukać? a wracając do tej wiązki z cienkimi kablami to ona zaczeła mi się przecierać o osłonę żarówki w lampie .
-
Ja wlasnie zrobilem weryfikacje u Siebie, i jest tak ze zaizolowana zostala przez ASO wiazka z przodu wpinajaca sie od strony lampy, taki pek kabli kolorowych! Co ciekawe ktos pomyslal jak konstuowal C5 i krzyzuje sie ona razem z peszlem kabli od lampy...co za geniusz!
Ja naliczylem juz 10 przypadkow wraz z moim przecierania sie kabli!!!
A wiec raz jeszcze sprawdzac wiazki i rzpowszechniac info wszedzie gdzie sie da!!!
-
Mam takie pytanie odnośnie tych przetarć - o co ta wiązka się przeciera ? Dzisiaj wymieniałem właśnie prawą żarówkę w mojej cytrynce '04 i tyle ile dałem radę podglągnąć bez demontażu lampy przewody wydają się całe - od kostki odchodzą te 2 grube, są tak jak na zdjęciach w czarnej izolacji lecz u mnie po kilku cm łączą się z jakąś drugą wiązką i zaraz po tym połączeniu są przypięte czarną opaską zaciskową do jakiegoś elementu nadkola - na tyle ile byłem w stanie starałem się je poruszać i za bardzo się nie da. Peszel od wiązki która idzie do lampy jest dobre kilka cm dalej i moim zdaniem nie ma szans się obetrzeć o wiązkę od pompy.
Czyżby w młodszym roczniku MKI poprawili mocowanie owej wiązki ?
Ogólnie bez demontażu lampy widać około 10 może 15 cm tych przewodów i później wchodzą one pod zbiorniczek, widoczne są nad zbiorniczkiem i widać jak wychodzą z komory silnika w stronę kabiny.
Czy na tym niewidocznym odcinku mają szansę się gdzieś przetrzeć ?
Pozdrawiam
-
U mnie przetarcia były w zaznaczonym miejscu na zdjęciu
-
Po lekturze tego wątka sprawdziłem u siebie i potwierdzam, że jest taki problem - ocieranie kabli zasilających pompę BHI następuje o pokrywkę reflektora od żarówki H7. Dzieje się tak bo pompa BHI jest na gumach i się kołysze.
Uszkodziło mi tylko taśmę izolacyjną - same kable były czyste. Mam MkI z 2001.
-
Ja też sprawdziłem u siebie i u taty (V6 3.0 2003r). U mnie była wytarta ta izolacja zewnętrzna wiązki o kostkę o lampy. U taty wiązka szła trochę inaczej i to ona z kolei otarła izolację dwóch przewodzików od postojowych świateł.
-
witam, u mnie wiazka lekko przetarta z widocznymi kolorami przewodow, przecierala sie o rant karoserii, natomiast zasilanie pompy przetarty przewod minusowy, przetarty o obudowe reflektora
-
Witam!! Zaniepokojony licznymi postami i ja w wolnej dzisiaj chwili postanowiłem tam zajrzeć. U mnie nie ma powodów do nie pokoju wszystko ładnie idzie w uchwycikach nigdzie nie ma kontaktu bezpośrednio wiązki z blachą itd. Nic nie jest przetarte izolacja calutka nienaruszona. Dobrze to wygląda. Auto jest krajowe i nigdy nie było bite.
-
Tak więc po dłuższej ciszy TVN Turbo się odezwało...
na daną chwilę będę wysyłał zdjęcie swojej spalonej pompy zawieszenia, jeśli ktoś chce wysłać mi zdjęcia przetartych kabli lub też jeśli komuś się spaliła pompa i ma jej zdjęcie proszę o jego wysłanie tym bardziej. Zdjęcia proszę słać na mój adres: [email protected]
jeśli się da z krótkim opisem rocznik, przebieg, silnik i jakiej wielkości było uszkodzenie!
ważna rzecz, że na daną chwilę jest potwierdzone 12 przypadków takiego przetarcia w tym jeden najcięższy czyli mój ze zwarciem, nie wiem jak podchodzić do płonących C5-tek dlatego właśnie ich nie wliczam...gdyż nie można stwierdzić czy to pompa czy coś innego...
w każdym razie...
zdjęcia od Was włączę jako załącznik do maila.
zobaczymy co z tego wyniknie, ja ze swojej strony zadeklarowałem możliwość opowiedzenia wszystkiego przed kamerą...sprawa się toczy i zobaczymy gdzie się dotoczy...
no i na sam koniec kilka fotek mojej pompy i sprawnej z zaznaczeniem co się stopiło...
(http://img.photobucket.com/albums/v243/stalowy22/ukaszPiwnicki1.jpg)
(http://img.photobucket.com/albums/v243/stalowy22/ukaszPiwnicki2.jpg)
i sprawna pompa:
(http://img.photobucket.com/albums/v243/stalowy22/pompa1sprawna-1.jpg)
-
Witam
To ja jestem kolejnym przypadkiem przetarcia wiązki zasilającej pompę LDS. Jakiś czas temu wymieniałem żarówkę i zauważyłem przetarte kable w wiązce z tymi drobnymi kabelkami ale tego kabla od zasilania nie sprawdziłem.
Właśnie pojawił mi się komunikat o niskim ciśnieniu i muszę to rozebrać głębiej. Od czasu do czasu pompa się uruchomi i podpompuje ciśnienie. Mama nadzieje że to tylko te kable.
pozdr Adamo
-
Suspension Presue Fault?
Jeśli tak to czym prędzej zabierz się za sprawdzenie kabli zanim Ci się zrobi zwarcie i Twoja pompa będzie wyglądać jak moja powyżej!!!
-
tak, ten sam komunikat.
Wszystko sprawdziłem ale zwarcia nie ma i tylko były lekkie otarcia na tej wiązce z cienkimi kabelkami.
Pojechała dziś cytryna do ASO.
Oj widzę że ciągle trzeba dłubać przy tym samochodzie.
Chyba czas wejść w niemiecki samochód bo za dużo francuzy pożerają kasy. Zima były takie dni że miałem choinkę na desce rozdzielczej i przy odpaleniu pikał komunikatami przez chwile długa :)
-
C5 jest fajnym autem i odwdziecza sie jak sie o niego dba...
porownujac moja C5 z Vectra 1.9 cdti 2006 mojego tescia stwierdzam ze wcale wiecej nie kosztuje utrzymanie C5 niz Vectry...
-
I ja w tym tygodniu mam zamiar sprawdzić swoją wiązkę. Przy okazji wymiany żarówek H7 i w5w sprawdze jaki jest stan kabli w mojej CePiątce.
Szykuje mi się wyjazd parę tys. km i nie chciałbym mieć przygód z nią...
-
Ja u siebie przy okazji wymiany wszystkiego :) sprawdziłem swoja wiązkę i były małe przetarcia izolacji. Zaizolowałem porządnie taśmą i włożyłem w peszel więc zostało to dobrze zabezpieczone i myslę, że nie bedzie powodu do ponownego zaglądania tam.
-
Witam,
sprawdziłem u siebie (C5 exclusive 2.2 HDi, listopad 2002) problematyczne miejsce. Muszę stwierdzić że nie ma u mnie możliwości przetarcia się tych przewodów, bo są solidnie przez fabrykę pomocowane spinkami i oddzielone od siebie.
Mam auto które nie było bite ani rozbierane w tym miejscu i wszystko jest tak jak wypuściła fabryka.
Mam więc małą prośbę do osób które wykryły u siebie taką przypadłość żeby pisały przy okazji czy ich auta były w tym miejscu rozbierane/składane. Niestety mam wrażenie, że opisywane w tym wątku przypadki przetarć są raczej efektem nie przykładania się do składania aut po naprawie, a zwłaszcza do wiązania i przypinania okablowania dokładnie tak jak to zrobiła fabryka niż błędem fabrycznym.
pozdrawiam,
Dominik
-
Witam.
Sprawdziłem kiedyś w swojej C5 i też zaczynało przecierać, a auto jest bezwypadkowe i nikt tam nic nie robił. Widać, że fabryka nie zadbała o solidność wykonania.
-
Przy wymianie żarówek postanowiłem przy okazji sprawdzić stan swojej wiązki elektrycznej. Co się okazało:
1. przetarć brak
2. Każda wiązka zaizolowana
3. Dodatkowo założone peszle
Przynajmniej to jesk ok w mojej cytrynie...
A przy okazji zobaczyłem że mam mało płynu LDS więc jadę zaraz do sklepu i robie jej wielką dolewkę :)
-
Witam , wszystkich. Czy ten problem dotyczy też MkII? bo widze że piszą w temacie właściciele MkI .Pozdrawiam
-
Jako rozpoczynający temat powiem tak, nie wiem natomiast co Ci szkodzi sprawdzić...napisałem w temacie Mk I gdyż mam C5 z tego wypustu, nie wiem czy ktoś z Mk II miał taki problem natomiast nie od dziś wiadomo, że zapobiegać jest lepiej niż leczyć więc maska w górę, osłony na bok i zobacz czy coś Ci się nie przeciera przy pompie zawieszenia... ;)
-
Witam ! Mam MkII z 2005r i sprawdziłem dzisiaj te wiązki - jest ok ! Są one tak pociągnięte , że ta od silnika pompy z żadną inną się nie ociera.
-
I za to lubię forum...codziennie nowe doświadczenia...i pewnego rodzaju ułatwienia w codziennym użytkowaniu naszych C5-tek... ;)
-
I tak być powinno. Im więcej osób przeczyta ten wątek i weźmie się za sprawdzenie swojej wiązki elektrycznej, tym mniejsze szanse na przykrą sytuację, jaką jest pożar...
Ja u siebie systematycznie co jakiś czas będę sprawdzał czy stan okablowania się nie zminia, tak dla swojego świętego spokoju...
-
Sprawdziłem w mojej cytrynie ...i jest przetarcie na wiązce od lampy!!!! dzisiaj to usunę... niestety moje autko przebywało u lakiernika i blacharza ....
-
Witajcie! Sprawdziłem swoją C5 i okazało się, że w jednym miejscu izolacja była przetarta. Wszystkie kable idą w plastykowych zaczepach, więc potwierdziła się moja teza o bezwypadkowości auta. Przetarcie wystąpiło w okolicy osłony żarówki H7 i BHI- najprawdopodobniej BHI jest sprawcą zamieszania, gdyż kołysze się, zatem w tracie jazdy przeciera izolację.
-
Odkopię, bo zagineło (trochę szukania było), a sprawdziłem w drugiej cytrynie (2.0 benzyna '03) i tu była to najwyższa pora..
Przetarte 2 kabelki dochodzące do lampy (co powodowało jakiś czas temu przy pierwszym śniegu wariacje świateł), zaizolowane oddzielnie (3ci też już zaczynał się przecierać), powinno być ok.
Do tego przy pompie przetarte 2 kabelki obok siebie - dziwie się, że nie zrobiły zwarcia jeszcze, choć to na szczęście sterowanie pompy (wiązka kilkunastu kabelków), a nie zasilanie.. Nie mniej zaizolowane porządnie, wiązka odsunięta od lampy i zamocowana trochę inaczej..
Warto rzucić u siebie okiem - na spokojnie, w chłodnej hali garażowej (+7 wg cytryny) 30min roboty..
-
W moim C5 MkII znalazłem przetartą wiązkę prowadzącą do wtryskiwaczy, izolacja przetarła się o plastikową pokrywę silnika. Na szczęście sam przewód nie został zbytni naruszony i nadal przewodził.
W pobliżu sprężarki klimatyzacji znalazłem też mocno naruszony (przez tarcie) przewód pneumatyczny łączący jakieś czujniki. Przewód pneumatyczny przecierał się o karbowaną koszulkę ochronną założoną na kilka kabli przechodzących obok.
-
Czy można mieć prośbę do ADMINÓW FORUM aby przykleili ten wątek na samej górze forum, aby każdy wchodzący na to forum od razu go widział i prewencyjnie sprawdził swoje kabelki????
-
Jestem jak najbardziej ZA. Temat ten powinien być wyróżniony na początku forum
-
Rozumiem ze bez demontażu zderzaka i lampy niewiele zdziałam? W takim razie sprawdzenie musi poczekac do wiosny bo nie mam warunków...może jakis manual do demontażu zderzaka?
-
Do demontażu lampy trzeba zdjąć zderzak (lub przynajmniej rozkręcić go w 3/4.
demontaz zderzaka prosty jak budowa cepa. w nadkolu, tam gdzie sie laczy w nadkolem metalowym zderzak masz srube na plaski srubokret - przekrecasz o 90 stopni i wyjmujesz ja. Na dole zderzaka, kolo kola bedziesz mial torx'a 30. Do tego nad grillem masz 4sruby, tez torx 30. Te bardziej po bokach sa metalowe i wychodza bez wiekszych problemow (chyba ze zardzewieja - ale to wtedy jak z kazda zardzewiala trzeba sobie radzic..), te bardziej w srodku to plastiki - jak krecisz i nie wykreca sie, to podloz pod leb sruby srubokret i lekko podwazajac ja, krec - zacznie wychodzic. Jedyne co moze sie stac to zniszczenie tego plastiku - do dokupienia w sklepie z czesciami do francuzow za ludzkie pieniadze, a bez nich zderzak tez sie trzyma.
Do tego jeżeli masz osłonę pod silnikiem to na styku jej i zderzaka sa 3 sruby od frontu - jedna posrodku, 2 po bokach.
Do zdjęcia lampy wystarczy wymontować 6 z 8 śrub + ew. te pod spodem. Śruby w drugim nadkolu mogą zostać, da się opuścić zderzak nie wyjmując ich i nie zrywając (chyba ze masz grację słonia, ale to się trzeba postarać żeby uszkodzić te śruby/zderzak).
sam zderzak ściągasz do przodu - szczególnie boki, bo przy nadkolu jest zaczepiony - trzeba wysuwac do tylu spokojnie, jak nie idzie to chwile pokombinowac delikatnie i zejdzie.
Lampa to juz pikus - po otwarciu maski widzisz 1 srube 10tke, po zdjeciu zderzaka odnajdziesz jeszcze dwie (patrza na lewa lampe od przodu - prawy dolny rog, tam gdzie dochodzi do grilla i na lewo od lampy, ciut ponizej rogu nadkola). Do tego na gorze, wczepiona plastikiem w nadkole - delikatnie podwaz, aby bron boze nie zlamac! lampe wyciagasz do przodu, odpinasz jedna zlaczke, ktora jest podpieta calosc i masz piękne dojście.
-
Jak tam poszukiwania przecierających się kabelków? Śmieszna sytuacja, ostatnio jadąc autem do domu rodzinnego zaczepiłem przez CB radio innego kierowcę jadącego C5-tką...powiedziałem mu żeby sprawdził swoją pompę zawieszenia i wytłumaczyłem dokładnie dlaczego...ciekawe co wyszło...w każdym razie jest to w miarę fajny pomysł na rozpowszechnienie tematu...;)
-
Ja spie spokojnie. Moja cytryna jest sprowadzona z NRD tam chyba mieli akcje serwisowa. Wszystkie przewody w okolicy pompy sa zabezpieczone osnowa z grubego materiału
-
Ja dzisiaj sprawdziłem swoją zakupioną niedawno cytrynę i również ujawniłem przetarcie na wiązce cienkich przewodów sterujących pompą. Wiązka tych kabli nie jest fabrycznie zabezpieczona peszlem i przetarła się ocierając o zakręcaną obudowę żarówki reflektora. Zaizolowałem przetartą wiązkę i spiąłem ją opaską elastyczną z wiązką zasilania świateł w celu uniemożliwienia dalszego przecierania się. Pomimo tego okresowo będę ją kontrolował. Zalecam wszystkim posiadaczom C5-tek sprawdzenie tego newralgicznego miejsca.
-
... a możnaby to pokazać poprzez skalowanie zdjęć, tzn. najpierw ogólne zdjęcie komory silnika z zaznaczeniem w którym miejscu znajdują się te kabelki, potem zbliżenie na to miejsce, róznież z zaznaczeniem, a potem te kabelki, które trzeba obejrzeć ...
jestem dumnym posiadaczem C5 MkI od ... 17 godzin i przeraził mnie ten temat, więc chciałbym jak najszybciej to sprawdzić, a nie wiem nawet w którą stronę skierować wzrok po otwarciu maski, więc proszę o łopatologiczne potraktowanie sprawy.
-
Kolego, zacznij od miejsca gdzie się znajduje zbiornik z LDS-em. Otwierasz maskę i po lewej stronie masz plastykową osłonę pod którą jest zbiornik z płynem. Szukaj tam wszelkich przetarć na przewodach, uszkodzonych peszli wszystko co Cię będzie niepokoić. Okolice przedniego reflektora i dalej w głąb. Jak będziesz miał jakieś pytania to wal śmiało, rób zdjęcia.
-
To tylko zapytam, czy trzeba demontować reflektor i zderzak, czy nie jest to konieczne?
-
zdemontować trzeba
-
Najpierw zdejmij tą plastikową osłoną i dobrze latarką poświeć, po co od razu "pół" auta demontować
-
Przeczytałem ale za późno aż się boję wizyty u mechanika
-
Widzę, że temat dalej aktualny,...jak coś pamiętajcie, trzeba rozpropagować tą informację wśród innych użytkowników żeby nikt już nie miał problemów z przetarciami;
-
Ja w sobotę na pewno zajmę się tym tematem.
Ale takie pytanie mam:
Odpiąć AKU...a przetarcie traktować taśmą izolacyjną czy czymś innym ??
-
Oceń jak wygląda przetarcie jeśli je znajdziesz i zdecyduj czy już pora na wymianę kabelka czy wystarczy tylko izolowanie...
dla bezpieczeństwa odpiął bym ACU :)
apel do adminów, proszę o przyklejenie wątku na górze!!!
-
Dla tych co jeszcze nie sprawdzili wiązki.
[color=CC3300]KOLEJNA SPALONA C5[/color] (http://otomoto.pl/citroen-c5-C24594330.html)[/url]
-
Panowie a co z MK II?? w zasadzie to ten sam samochod, zatem spawdzac wiazke??
-
Ja sprawdzałem u siebie w mkII i wiązka wygląda inaczej niż w mkI. Poza tym jest troszkę inaczej pociągnięta. Co nie znaczy, żeby nie sprawdzać (nawet w mkIII dla świętego spokoju). Niech każdy sprawdzi !!!
-
Aż dziw że producent nie ogłosił jeszcze akcji serwisowej.
Wypadałoby napisać maila do PSA z załączonymi zdjęciami przetartych wiązek i tym spalonym samochodem.
W końcu ze zdaniem i opinią użytkowników klubu - forum Citroena powinni się liczyć... to są ich klienci.
-
Mateusz Miłkowski napisał:
Aż dziw że producent nie ogłosił jeszcze akcji serwisowej.
Wypadałoby napisać maila do PSA z załączonymi zdjęciami przetartych wiązek i tym spalonym samochodem.
W końcu ze zdaniem i opinią użytkowników klubu - forum Citroena powinni się liczyć... to są ich klienci.
Oj naiwny!
-
Niekoniecznie wiązka pompy musi byc przyczyną pożaru. W aso twierdzą, że najczęściej dochodzi do niego z powodu uszkodzonego podgrzewacza paliwa w dieslach oraz zwarcia na rozruszniku. Pod tym względem PSA sie nie popisała, ale inne marki też się palą jesli to ma być pocieszeniem :)
-
Miałem przypadek w HDI że zwarciu uległa jedna ze świec żarowych,a że grzeją nieco dłużej niż kontrolka wskazuje,to trochę się narobiło.
Obwód grzania świec nie ma żadnego bezpiecznika,przynajmniej przed 2004 rokiem,kiedy to zamiast listwy na świecach,są cztery osobne przewody (tu nie sprawdzałem podłączenia).
Przewód zasilający jest przykręcony bezpośrednio do klemy plusowej i idzie do obudowy gdzie jest między innymi sterownik świec żarowych.
Przewód się stopił i stopił obudowę akumulatora,a ładowany w czasie jazdy akumulator + otwarte źródło ognia=...
Na szczęście obyło się bez gaśnicy.
-
No to miałeś szczęście, że Ci sie fura nie spaliła. W przypadku zwarcia na świecy rzeczywiście nieciekawie to wygląda. Ciekawe tylko czy przekaźnik nie ma jakiegoś zabezpieczenia na wypadek zwarcia na świecy. Wg mnie przy nadmiernym poborze pradu powinien się wyłaćzyć, ale nigdy tego nie sprawdzałem. W przeciwnym razie byłoby to całkowicie poza kontrolą i mogło spowodować pożar - tak samo jak przy rozruszniku.
-
Niestety,w starszych modelach (Xantia,BX) było cos takie jak maxi bezpiecznik,czyli bezpiecznik 80,120A na przewodzie plusowym klemy.
Tutaj nie ma nic takiego,a przekaźnik zwiera tylko styki (przynajmniej w starej wersji,jak już wspomniałem).
Przewód się nie palił,tylko tlił i to było całe szczęście.
Teraz jest bezpiecznik dołożony na tym obwodzie,co polecam każdemu.
-
Przekaźnik zwiera tylko styki, ale jest podłączony do komputera i jak opór w obwodzie świec się nie zgadza to ECU odłacza przekaźnik a przynajmniej tak to powinno wyglądać w teorii. U mnie jak spaliły się wszystkie świece przekażnik przestał się właczac a w komputerze był błąd stały przekaźnika zwarcie do plusa lub przerwa. Po wymianie świec wszystko zaczęło działać i błąd dało się skasować.
-
Jak słusznie zauważyłeś "zwarcie do plusa lub przerwa",układ sprawdza tylko czy jest pobór prądu,ale nie sprawdza jaki.
Pokaże ci błąd w przypadku uszkodzenia wszystkich świec,ale nie w przypadku jednej,a już wcale przy zwarciu.
-
Ja też miałem wszystkie 4 świece padnięte i ten sam błąd. Tomcio V6, gdzie dołożyłeś ten bezpiecznik - na dojściu czy wyjściu z przekaźnika?
-
Zaraz przy akumulatorze.
Jako że spory prąd tam płynie i to dosyć długi czas,to zastosowałem oprawkę bezpiecznikową jakie są wykorzystywane w zestawach audio HIFI.
Całość jest wodoszczelna,a prądy płynące są obojętne dla tej oprawki.
Jak dobrze pamiętam,brązowy przewód dokręcony do klemy aku.
-
Wg mnie byłoby to troche bez sensu gdyby układ sprawdzał czy jest pobór prądu a nie miał wpisane że np. powyżej 90A ma odciąć przekaźnik skoro przy braku poboru prądu to robi. Chyba, że zwarcie nie jest na tyle trwałe, że pobór prądu jest ograniczany przez rezystancje styku. W sumie zestaw nowych świec ma rezystancję ok. 0,3 Ohma więc też nie jest to duży opór. Ja u siebie też się zastanawiałem nad bezpiecznikiem tylko problemem był dobór oprawki, która by to wytrzymała. Została mi jedna puszka z dużymi bezpiecznikami znad BSI, ale nie wiem czy jeden bezpiecznik byłby w stanie to obsłużyć a przy połaczeniu równoległym to róznie bywa no i jest dość duża i nie wodoszczelna. Zobaczę jak wygląda ta oprawka do hifi. Kiedys miałem taki przypadek, że po założeniu bezpiecznika chyba 60A do instalacji hifi gdy zrobiło się zwarcie na przewodzie to przewód się powoli palił a bezpiecznik wytrzymał z tym, że dzieje się tak głównie gdy przewody mają spore długości i mniejsze przekroje, tutaj powinno to zdać egzamin.
-
Bo to raczej nie kontroluje przepływu (natężenia) a jedynie oporność obwodu i jeśli jakaś występuje (choćby jedna świeca sprawna) to obwód się zamyka i prąd płynie. Ale swoją drogą, zdziwiony jestem, że tam nie ma żadnego bezpiecznika. Listwa łącząca świece jest metalowa, bez żadnej osłonki i w sumie nietrudno,żeby jakieś zwarcie wystąpiło... Tomcio, jaki bezpiecznik zastosowałeś, tzn. ile amper?
-
Jeśli dobrze pamiętam to chyba 80A,trzeba policzyć i wyjdzie,ale coś koło tego.
Działa do dziś już jakieś 3 lata,a ja śpię spokojnie.
-
Nowe świece ciagną ok. 76A więc jeśli bezpecznik 80A Ci wytrzymuje to albo któraś jest spalona albo się już trochę wypaliły i nie mają pełnej sprawności (zwiększyła się rezystancja). Zakładając, że świece działają do 3 minut po odpaleniu to przy nowych świecach trzeba by założyć bezpiecznik ok. 100A aby wytrzymał.
-
Pamiętaj że pobór jest zależny od kilku czynników,a podawany jest zazwyczaj maksymalny możliwy pobór prądu.
Przy zakładaniu bezpiecznika,wymieniłem oczywiście wszystkie świece,aby zminimalizować podobną usterkę ponownie.
Świece sprawdzone pół roku temu,dalej wszystkie sprawne,więc wierz lub nie,ale jestem raczej praktykiem,nie teoretykiem.
Wiem że mierzyłem pobór prądu podczas montażu,mierzyłem pobór każdej ze świec,sprawdzałem przekaźnik (on również mógł być uszkodzony) i dałem bezpiecznik,jaki wtedy wychodził z obliczeń.
Nie zaglądałem tam od prawie 3 lat,ale aż sprawdzę wkrótce i dam znać.
Nie jest dla mnie problemem wymienić bezpiecznik,jeśli będzie zbyt słaby.
Nie chciałem dawać bezpiecznika "z zapasem",ponieważ raz się udało,drugi raz już może się nie udać.
-
Fakt, że ja nie mierzyłem rzeczywistego prądu, być może idzie go troche mniej, ale mierzyłem rezystację każdej świecy i miała tak jak w specyfikacji 0,9 Ohma więc prąd również powinien być jak w specyfikacji- 18,5A.Być może założyłeś inne świece o mniejszym poborze np. NGK (przynajmniej z ich specyfikacji tak wynika). Przy Beru i Equem pisze, że pobierają 18,5A/szt i tam nie ma, ze maksymalnie bo swiece albo grzeja na max albo wogóle. Natomiast z biegiem czasu świeca się wypala i wzrasta jej opór. Powyżej 5 Ohm powinno sie taką świecę wymienić gdyż chociaż jest sprawna to nie ma już swoich parametrów.
-
Na trasie S7 spłonął samochód. "W czasie jazdy spod maski zaczęły się wydobywać kłęby dymu" (http://www.tvn24.pl/auto-splonelo-na-s-7-awaria-instalacji,532998,s.html)
-
Dokładnie to samo miałem wkleić!!!!!!!!!
Wiązka na 200% - a pamiętam jakiś czas temu jak rozmawiałem z TVN Turbo i powiedzieli, e słaby materiał... ;)
-
Zara zara panowie, wszak to MkII, a tam wiązka inaczej idzie.
-
Pokazałem żonie ten artykuł...powiedziała, że sama już cepiątką nigdzie nie pojedzie ;)
-
Maciej Słowik napisał:
Pokazałem żonie ten artykuł...powiedziała, że sama już cepiątką nigdzie nie pojedzie ;)
Patrz a ja mojej kobity sie doprosić nie mogę, żeby na prawko poszła.
-
Hej.
Czy mógłby ktoś wrzucić zdjęcie, na które kabelki od góry (tak z dalsza, z zaznaczonymi) mam patrzeć po zdjęciu plastikowej osłony nad hydrauliką? Wiem, że wrzucaliście zdjęcia ale z dość bliska i nie wiem, czy to znajdę, bo nie zawsze są jakieś punkty orientacyjne na nich. Chciałem na razie sprawdzić to co da się sprawdzić bez zdejmowania zderzaka, po prosu tak od góry looknąć. Ew., jeśli mogę Was prosić, napiszcie też gdzie mam dokładnie zaglądnąć, czy między błotnik a zbiornik, pompę, czy między reflektor a zbiornik.
Dokładniej to sprawdzę jak zrobi się cieplej albo poproszę mechanika, żeby to sprawdził przy okazji. W sumie mogłem to zrobić, jak był wymieniany rozrząd, ale nie pomyślałem ;C
-
Hej, sprawdziłem tak od góry z lusterkiem teleskopowym większość tych kabelków, ale na moje oko tam nie ma się co przecierać. Większosć okablowania dookoła tych zbiorniczków jest w grubych peszlach lub przynajmniej warstwie tasiemki izolacyjnej, jedynie gdzie wystają to przy wpięciach do reflektorów i jeszcze za zbiorniczkiem przy wpięciu do kostki czy czegoś podobnego :P
Więc nie wiem, gdzie by isę to mogło przecierać, to wszystko nie wygląda, jakby się gdziekolwiek miało ruszyć podczas jazdy, jest poprzypinane do karoserii dosyć ciasno, chyba, że w środku tych peszli? ALe to bym musiał to wszystko rozbebeszać?
-
Kolejna ofiara... :
http://allegro.pl/show_item.php?item=6134289884#c4049df118
A temat dalej nie przypięty.
-
O kurka wodna ??? ! Z samego rana jak tylko wstanę zasuwam do wczoraj zakupionego samochodu i zdam Wam relację z moich działań.
-
Ciekawi mnie czy przypadkiem nie poprawili tego w fabryce, jeszcze pod koniec MKI.
Masz ostatni wypust bo 2004r.
Ja mam listopad 2003r. po przeczytaniu tego wątku też tam zaglądałem, ale naprawdę nie mam się do czego przyczepić.
Oczywiście zajrzeć nie zaszkodzi, a wręcz trzeba.
-
Zgodnie z obietnicą zajrzałem, ale bez ściągania zderzaka na razie i u mnie wygląda to dokładnie tak jak na zdjęciach.
A przy okazji: wie ktoś do czego służy ta luźna wtyczka na zdjęciu nr. 3 ?
-
Ja teoretycznie nic z góry nie widziałem, dopiero jak ściągnąłem lampę ujrzałem przetarte kable 2 sztuki do samej miedzi i jeden już zaczęty. Nie były to przewody zasilające pompę ale na wszelki wypadek zarobiłem je na nowo. Teraz są ułożone w troszkę inny sposób i maja przerwę ok 3 cm od lampy o którą wcześniej zachaczala
-
W weekend zajrzę i pod lampę, może nawet ściągnę zderzak o ile dam radę sam to zrobić.
-
Chyba kolejny przypadek... http://lodz.naszemiasto.pl/artykul/zdjecia/pozar-samochodu-na-ul-zielonej-w-lodzi-zdjecia,3718320,artgal,19872548,t,id,tm,zid.html
-
Ten silnik wygląda mi na HPI ( metalowy kolektor oraz typowe dla tego modelu felgi ) tak więc może wysoka temp katalizatora + olej kapiący z głowicy :) zresztą widać że źródło ognia było raczej po prawej stronie przy elektronice ale kto tam wie...
-
A w sumie może i faktycznie... Grunt, że zmotywował mnie, żeby sprawdzić to o czym mowa w temacie :)
-
A w przypadku zdjęcia zderzaka i lampy to dużo więcej przewodów się ujawnia? Bo dzisiaj przejrzałem sobie wiązkę z góry bez zdejmowania niczego (no tylko tego plastiku z góry) i w zasadzie nie miałem się do czego przyczepić. Ani przy lampie nic się jakoś szczególnie nie przecierało, ani tam dalej za zbiornikiem lds i wyrównawczym. Tak tylko dla świętego spokoju zakleiłem izolacją te fragmenty przewodów, które się ze sobą stykały, albo dotykały dekielka lampy (ale lekko dotykały i nic się nie działo, właściwie były tylko wsparte). Jedyne miejsce kontrowersyjne to było tam koło siłownika maski za zbiornikiem wyrównawczym i była tam nadszarpnięta taśma izolacyjna w tym dużym przewodzie, który idzie przy karoserii, ale też nie wyglądało to groźnie, bo tylko taśma była wyszarpnięta troszkę, a izolacja przewodów była nietknięta. Podejrzewam, że pewnie przy wielokrotnym zdejmowaniu tego plastiku mogło się tak zrobić. No ale dla spokoju machnąłem to miejsce izolacją i ok. A poza tymi drobnostkami, to nie miałem się do czego przyczepić. Tylko zastanawiam się jaka to część całości, i czy po zdjęciu zderzaka i lampy ukazuje się drugie tyle przewodów, czy może pod nimi są te najwrażliwsze miejsca, czy co? Bo jak trzeba to trzeba i zajrzę również i tam w najbliższym wolnym czasie, tylko czy jest tego sens, czy tylko proforma. Czytam, że niektórym ze zdejmowaniem zajęło z godzinę, a mi bez żadnego zdejmowania prawie tyle zajęło...
-
Ja ściągnąłem lampę bo szukałem usterki zawieszenia, więc przeglądałem wszystko. Dopiero po podpięcie komputera okazało się że to czujnik wysokości zawieszenia mi nawalił... Po zdjęciu lampy lepiej widać wiązka i spokojnie można ją obejrzeć. Znajdę zdjęcia to wrzucę jak to wyglądało u mnie.
-
Ma ktoś może jakiś manual jak te lampy demontować coby przetrzepać tę wiązkę od początku do końca ?
-
Tu chłopaki macie link z zdjęciami które wykonałem podczas naprawy:
https://drive.google.com/file/d/14794gKao9bZZN_CdqbBIVHVTA-0CYXVg5g/view?usp=sharing
https://drive.google.com/file/d/1MrLV5XdwM9MUUF2K47_63imkhtal4VpYWw/view?usp=sharing
https://drive.google.com/file/d/1l_DadAdVnfB9WMT3EgB1pXN4DbDsC2PNWg/view?usp=sharing
https://drive.google.com/file/d/1tP5dEDmS6hZDOiZBai3L6VCP62XbV3qHMA/view?usp=sharing
https://drive.google.com/file/d/1Fvi4HhC3Pe_wZDbE5hocdW7kDwnWlTrsQA/view?usp=sharing
https://drive.google.com/file/d/1bLxYyBoPDtAj61_ydAp1rd9ERhoLiqlSOA/view?usp=sharing
https://drive.google.com/file/d/1RmqmZHgq0sq3pCwlt6dYCFlIZrEAnYxwGg/view?usp=sharing
https://drive.google.com/file/d/1scRPz2LTA9iiucMn1QNhHuyUyfrGakNk-w/view?usp=sharing
https://drive.google.com/file/d/1xP_EfwLqnBbN1P63CBbPQVmYv1CGOFm6XA/view?usp=sharing
https://drive.google.com/file/d/1X1OpDSBZThNAUmp-DBj_d24FmM7szDkKXA/view?usp=sharing
https://drive.google.com/file/d/1cNBF9-aDtrAnZxZZN08icBzsQY5RX3luTw/view?usp=sharing
https://drive.google.com/file/d/11MwEteHXHsNOSo_orkEh6xQGNKiYn8ce_A/view?usp=sharing
https://drive.google.com/file/d/1JeCMl60f9oBbe1TDF2v0XsuLe0RQFtIH6Q/view?usp=sharing
https://drive.google.com/file/d/1r9gbvOqbuIxNkIMwF6swg9F73Ii7aurzXw/view?usp=sharing
https://drive.google.com/file/d/1-_2n808uDkzurOJw6eIz2cZqvGDt_Y8UDg/view?usp=sharing
https://drive.google.com/file/d/15q5HrBV4Hd69d1PJhVYIChymYWdtc81eNA/view?usp=sharing
https://drive.google.com/file/d/1HOgta8rdp6q13Kbbet5OqCK8bN-nB5Nn1A/view?usp=sharing
https://drive.google.com/file/d/1CYU4VHwWsOdd5ce0mzEvuk8pmjL8cJ0RPw/view?usp=sharing
https://drive.google.com/file/d/1bMCNIHW8o1cVe1GEZW_yT93dn-Yxw1Acog/view?usp=sharing
https://drive.google.com/file/d/165caTtuz8UNqd09zkBoAa0zUHyI7l8az1w/view?usp=sharing
https://drive.google.com/file/d/1lo_N4gwa1f4BF_SOyZJ_64Zrd7h5co6s1w/view?usp=sharing
https://drive.google.com/file/d/1wK9bXD3OyRxEgGJgaymA-7zV-cgXzLRang/view?usp=sharing
https://drive.google.com/file/d/1UmY7EOYf3iARXZpreGZW1RgaZgUshC-15A/view?usp=sharing
https://drive.google.com/file/d/1_osNZbdPDfXilZ-xrbb5mphnNJvhQXkwpA/view?usp=sharing
https://drive.google.com/file/d/17Vk0NGSYs2zFVjacpVDtftu0GiZbYwUluA/view?usp=sharing
https://drive.google.com/file/d/1pjLD09teZSesWoQooVvLe6K_uCyK4GdLhg/view?usp=sharing
https://drive.google.com/file/d/1mgZhXT41Ozn1r-JiHRbYSN_D4Y4C8sSnpg/view?usp=sharing
https://drive.google.com/file/d/1qt8N2uN_CLiMSWf0rFrXfPmXX_NpqoAYeA/view?usp=sharing
https://drive.google.com/file/d/1zQCZIQe95NU1EdMH27rjBY2GKXSIsA1Yqw/view?usp=sharing
https://drive.google.com/file/d/17XAe4qKURTlWnx10Rt0VI7CmOYpM6c5p9g/view?usp=sharing
https://drive.google.com/file/d/13plQZ8JhRMlZM0PYA1fNcHmoxtv1qKq3nA/view?usp=sharing
https://drive.google.com/file/d/1cICFwptrbTyAr7Bj8-o5a_q2eJY9iBvTsw/view?usp=sharing
https://drive.google.com/file/d/1CU01Q2uBNZAaMSd-nBkDxGSXE82PjvslSw/view?usp=sharing
-
Nie wiem czy to od tego czy nie, bo ponoć MK2 ten problem nie dotyczy, ale to jakaś plaga ostatnio z tymi spalonymi C5... o.O
http://olx.pl/oferta/citroen-c5-opalona-komora-silnika-CID5-IDfixI3.html#93f524e95f
-
Dawno mnie tutaj nie było ale widzę, że się działo.
-
Zmotywowaliście mnie jutro tam zajrzę , czyli przeciera się w okolicach reflektora ? zdemontować reflektor i sprawdzić ?
Najbardziej ubawił mnie wpis że musze kupić niemieckie auto .. no zobaczysz jak padają jak poczytasz fora to zobaczysz ile szmelwagenow tam naprawiają .
-
jako że demontowałem lampy to sprawdziłem wiązki.u mnie w bardzo dobrym stanie wiązka. dzięki za artykuł.
-
Przypadkowo natknąłem się na spalone C5
(http://i.imgur.com/qelD2QO.jpg)
-
Tu ogień rozchodzil się najpewniej od samego środka maski, nie okokicy wiązki. Obstawiam HPi
-
A czemu akurat hpi chciałbym wiedzieć?
-
Tu ogień rozchodzil się najpewniej od samego środka maski, nie okokicy wiązki. Obstawiam HPi
A co niby w HPi miało się zapalać na środku maski ?
Bo maja wysokie ciśnienie wtrysku
-
wystarczy ze poleciało paliwo z magistrali, fajnie sika 8)
-
A dlaczego nie ? zawsze coś może pęknąć czy stracić szczelność a jeszcze mogła sie zjarac instalacja, fajnie się pali, też kiedyś przyjechał facett któremu tak śmierdziała instalacja LPG że az strach się bać a uszczelniana była na taśmę i pokxipol i jakieś inne cudo, mało mnie już dziwi . ;D
-
Tak poza tematem. To mi bardziej chodziło skąd możecie wiedzieć że ciemne mk1 na stalowej feldze to akurat będzie hpi. Może być każda inna wersja. Jak czytacie ten artykuł zapalić może się czy diesel czy benzyna.
-
Naprawione, dopiero po zdemontowaniu lewego światła wszystko widać dobrze (nie trzeba zdejmować zderzaka wystarczy go opuścić aby dostać się do 3 śruby od lampy która jest zakryta zderzakiem) - poszedł szkot oraz wsadziłem wszystko w plastikową rurkę
-
Mimo, że wątek dotyczy MK1, to też tam z ciekawości zajrzałem.
Z tego co widzę, to wszyscy macie 'ucięty' jeden cienki kabelek z wtyczki przy pompie? Bo najpierw mnie to przestraszyło. U mnie wiązka nie wygląda źle, ale przejrzę ją dokładniej. Czy zbiornik z LDSem można zdemontować? Odkręciłem 2 śrubki, ale czuję, że trzyma go coś 'w głębi' w miejscu korka.
To Wasze zdjęcia z wątku:
(http://klubcytrynki.pl/forum/index.php?action=dlattach;topic=56768.0;attach=57607;image)
(http://klubcytrynki.pl/forum/index.php?action=dlattach;topic=56768.0;attach=57213;image)
-
Dla odświeżania tematu. Kto jeszcze nie zaglądał, to warto się rozejrzeć pod maską, bo chyba kolejny pechowiec w Lublinie.
http://www.lublin112.pl/wyszedl-z-auta-po-chwili-citroen-stanal-w-plomieniach-zdjecia/
-
Czyżby się Rafał nie wytrzymał? ;)
-
Dobrze, że został temat przypięty - dwa miechy czytam i piszę w tym dziale i nie zauważyłem.
PS. To HPi - koledzy rozpoznali po charakterystycznym kolektorze
(http://i.auto-bild.de/ir_img/8/7/5/5/Citro-n-C5-2-0-HPi-Exclusive-729x486-4a3cc2efaa61610d.jpg)
-
Czyżby się Rafał nie wytrzymał? ;)
co raz bliżej mnie;) ja tam dziś patrzyłem co się dzieje w okolicy prawej lampy i pompy - jest dobrze, chociaż to jest dobrze haha :P
-
Widzialem go Kamilu na Olx na sprzedaz jako uszkodzony ;D
-
Wczoraj natrafiłem na ten temat i dziś sprawdziłem wiązkę. Było dokładnie tak jak ostrzegaliście... Wiązki zaczęły się już przecierać. Na szczęście bardzo delikatne uszkodzenia były. Zaizolowałem szkotem i przypiąłem trytytką do węża z płynem. Na dniach jeszcze to poprawię wsadzając wiązki w peszel. Na szczęście obyło się bez zdejmowania lampy.
-
Następny do nieszczęsnej kolekcji
http://www.hej.mielec.pl/miasto2/aktualnosci/art9411,pozar-osobowki-na-drodze-wylotowej-w-strone-rzeszowa-utrudnienia-dla-kierowcow-foto.html
-
Cieszę się że trafiłem na taki temat. Jutro prowadzę swoją mk1 do elektryka gdyż pali mi bezpiecznik pompy hydro. Czy wyżej opisana wiązka może mieć wpływ na to? Jest nadzieja że sama pompa jest ok
-
Teoretycznie tak, choć zazwyczaj przetarcie tej wiązki pali auto, nie bezpiecznik :D
Najprawdopodobniej pompa LDS się zaciera, przez co stawia zbyt duży opór i pali bezpiecznik.
-
Kupilem druga c5 2001 hpi. Pierwsze co zrobilem po zakupie to (jeszcze u sprzrdawcy) spr kabli przy pompie. Druga rzecz to odpiecie klemy i zwalanie zderzaka, lampy....
Ale jakis "elektryk" to naprawial (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20181112/ea3b6b874c7dca5cb52cfccec222a211.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20181112/59269402f42f9c8dc23226d7f5ceb25b.jpg)
-
Ale pasztet.
-
Panowie czy wersja po lifcie z 2004 r również jest narażona na tą wadę ?
-
w moim mk1 z 2004 kable są już inaczej poprowadzone , ale sprawdź bo może była jakaś ingerencja
-
Panowie czy wersja po lifcie z 2004 r również jest narażona na tą wadę ?
Jest już poprawione, ale strzeżonego.......
Ja na wszelki wypadek sam dodatkowo zaizolowałem (co by spokojniej spać).
-
Panowie czy wersja po lifcie z 2004 r również jest narażona na tą wadę ?
Jest już poprawione, ale strzeżonego.......
Ja na wszelki wypadek sam dodatkowo zaizolowałem (co by spokojniej spać).
Czy te kable znajdują się w tym samym miejscu, ja mam 2,0 benzyne z 2004r?
-
Zrib fote za prawa lampą
Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka
-
Czy ta wada również jest w liftach?
Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka
-
Po lifcie kable były inaczej ułożone, ale i tak warto sprawdzić ponieważ nie ma pewności czy ktoś pompy nie zmieniał lub jakaś kolizja była i kable się ocierają.