Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: Dział pobieranie  (Przeczytany 2769 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Bartek Konopka

  • Sponsor
  • *****
  • Wiadomości: 634
  • Skąd: Częstochowa/Kraków
  • Posiadany samochód: Citroen Xsara II HDI 2000r.
  • Miejscowość: Częstochowa/Kraków
Dział pobieranie
« dnia: Październik 26, 2015, 15:52:34 »
Witam, zwracam się z prośbą do Moderatorów. Na starym forum znajdował się dział pobieranie gdzie zamieszczone były instrukcje fabryczne, DIY, i inne przydatne rzeczy związane z Xsarami. Czy jest możliwość utworzenia również na tym forum takiego miejsca gdzie ludzie będą wrzucać tego rodzaju pliki?

Offline Ernest Sawosz

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 51
  • Skąd: Bezek
  • Posiadany samochód: Xsara 1,8 16V 110 KM + LPG
  • Miejscowość: Bezek
Odp: Dział pobieranie
« Odpowiedź #1 dnia: Październik 27, 2015, 21:13:40 »
Popieram, fajnie byłoby mieć całe kompendium wiedzy o Xsarze.
| Citroen Xsara 1,8 16V 110KM LPG | Renault Megane Coupe 1,6 8V 90KM | Renault Laguna II Grandtour 1,9 dCi 120KM |

Offline Wojciech Smagowicz

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 314
  • Skąd: Kraków / Stuttgart
  • Posiadany samochód: Chwilowo bez Cytrynki
  • Miejscowość: Kraków / Stuttgart
Odp: Dział pobieranie
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 04, 2016, 22:39:53 »
Jest z tym problem - czasem ciężko rozróżnić czy dany materiał można zamieścić, czy nie :( - nawet niektórzy producenci skarżą o zamieszczenie zwyczajnej "Instrukcji Użytkownika" - takiej jaką dostaje się do sprzętu przy zakupie...
Skany książek, czy instrukcji serwisowych - wiadomo - są "lewe" i nie powinny być dystrybuowane.

O innych materiałach nawet nie wspominam - bo nie każdy admin forum i posiadacz hostingu lubi być budzony przez "kominiarzy" o 6 rano - tylko dla tego, że w tle własnoręcznie zrobionego zdjęcia (np. dokumentującego rozbiórkę jakiegoś detalu) jest widoczny przedmiot, którego wizerunek jest objęty prawem autorskim :( - Wiem to lekka paranoja, ale... ryzyko jest :(
Wojciech Smagowicz