Silnik chcę zmienić bo lubię, gdy auto ma odejście - do tego mam ciężką nogę. Nie znaczy to, że jestem piratem drogowym. Lubię gdy mogę sprawnie poruszać się autem, gdy mam pewność, że w momencie gdy zaczynam manewr wyprzedzania nie będę musiał ratować się nagle hamowaniem lub uciekaniem do rowu. Tak czy inaczej ZX jest drugim autem w domu, z którym mogę zrobić co chcę (no może poza zmianą budy na 3d - żona będzie zła a tego nie chcę :-) ). W zasadzie to chciałbym mieć w tym aucie trochę mocy pod nogą ale zachować luksus, który oferuje Citroen (wiem wiem powiecie to może kup Xantie, XM'a lub C5 - noszę się z takim zamiarem ale jak sprzedam A4). Oprócz zmiany silnika chciałbym dokonać jeszcze jednej zmiany - sekwencyjna instalacja gazowa - świetna sprawa - mam w A4 - bajka! (oczywiście instalacja - nie auto) A poza tym w celu usprawnienia poruszania się ZX'em chciałbym zainstalować również rozpórki kielichów gdyż wchodzenie w zakręty tym autem - szczególnie z większą prędkością - nierzadko prowadzi do sytuacji mocno krytycznych wiążących się z bliskimi spotkaniami słupa, drzewa lub rowu :-). Nie wiem czy to wszystko ma sens ale mam zamiar spróbować. Pewnie rozłoży się to w czasie ale do ZX'a tak się przywiązałem, że zdecydowałem zostawić go w rodzinie na dobre i złe. Poza tym.... co będę Wam pisał... sami wiecie dlaczego tu jesteśmy - Citroen to nie tylko kolejny samochód - to inne spojrzenie na świat motoryzacji. (Chciałbym spotkać idiotę, który z nowej C5 robi w reklamie auto na wskroś niemieckie - mimo, że jestem zdeklarowanym pacyfistą temu jednemu mordę bym obił !)