Brawo za pomysl.
calkiem ladna polka, tylko jednej rzeczy nie lapie - do jazdy zwijasz rolete a na parkingu ja rozwijasz zeby schowac glosniki?
Granie to jedno a ergonomia to drugie. Jesli moge cos zasugerowac - wytnij gniazda pod rolete juz za polka, bedziesz mial kawalek stalej polki z glosnikami i krotka rolete (ktora zawsze bedziesz mogl przelozyc na oryginalne miejsca. Ewentualnie pomysl czy da sie zamontowac glosniki jakos pod skosek, tak zeby roleta siedziala w oryginalnych miejscach (tych polozonych blizej drzwi.
Oczywiscie deseczki w jakims tapicerkopodobnym kolorze.
Fajnie byloby gdyby to wszystko bylo jescze latwo wyjmowalne, na wypadek potrzeby uzycia calego bagaznika.
Piszesz ze Twoje rozwiazanie nie zajmuje bagaznika, rozumiem ze w sensie wizualnym, bo z punktu widzenia transportowania roznych rzeczy (a do tego czasem kombi tez sluzy) to jednak stanowczo ograniczasz sobie mozliwosci.
Ja kiedys jeszcze myslalem nad podwieszeniem glosnikow pod sufitem w okolicach slupkow za tylnych drzwiami (w jakichs gustownie zrobionych skrzyneczkach).
Ale ostatecznie wstawilem jednak glosniki w drzwi w oryginalne miejsca (wymienialem cale tapicerki w drzwiach).
Gra srednio, ale w miare rowno rozklada sie dzwiek po aucie z punktu widzenia siedzacych z przodu i z tylu, co bylo glownym kryterium.
Osobiscie uwazam ZXa za na tyle zle wyciszone auto ze nie ma co kombinowac z super audio. Ale oczywiscie jak kto lubi.
pozdr