Cross Tourer w wersji Exclusive z silnikiem 2.2 HDI w 2014 roku kosztował ok. 145 tys. zł (
https://www.autocentrum.pl/publikacje/testy-aut-nowych/citroen-c5-crosstourer-kosztowna-moda-na-teren/). Opisywana wersja jest praktycznie bliźniacza do tej z Autohero, poza silnikiem.
Dzisiaj z ciekawości pojechałem zobaczyć dwa wozy z Janek.
Pierwszy (
https://www.otomoto.pl/oferta/citroen-c5-2-0d-180km-bogate-wyposazenie-gwarancja-ID6FmxAb.html) z Szwajcarii to jakaś porażka. Zdjęcia kompletnie go nie oddają. Ranty przednich nadkoli z korozją. Podobnie pod maską silnika. Wnętrze w złym stanie. Albo nim jeździł jakiś brudas, albo samochód ma ze 100 tys. km więcej przejechane niż jest na liczniku. Pali się kontrolka service z uwagi na niski poziom oleju i niedziałające czujniki ciśnienia w kołach. Wersja jakaś biedna, bo nawet czujników parkowania z przodu nie ma. W ogóle to jakiś dziwny egzemplarz, bo ma silnik BHDI 180 KM, a nie ma podwójnego wydechu z tyłu. Myślałem, że one były z tą wersją w standardzie. Brak kamery cofania, co też dziwne. Chyba że nie działała. Zresztą mało to ważne, bo samochód w tej cenie lub nawet zbliżonej odpada.
Drugi przyjechał z Francji (
https://www.otomoto.pl/oferta/citroen-c5-2-0-hdi-163km-czujniki-kamera-bt-alu-isofix-multifunkcja-ID6Flzca.html). Też jakaś dziwna wersja. To nienazwany CrossTourer ze zwykłym zawieszeniem. On już prezentował się zdecydowanie lepiej i się nim przejechałem. Nawet ładnie się prowadzi, mimo sprężyn. Wersja wyposażenia już lepsza i środek zadbany. Robi dobre ogólne wrażenie i jak komuś odpowiada brak hydro, to można się zastanawiać. Na śrubach od zwieszenia pod maską była jednak korozja. No ale nowy samochód to nie jest. Podwozie na pierwszy rzut oka wyglądało OK. Miał nawet wielosezonowe Michelin Crossclimate na przednich kołach. Na tylnych jednak coś innego, nieznana mi marka. U nich chyba można negocjować cenę. Warto, bo tyle za ile stoi, to on wart pewnie nie jest.
Ogólnie ciekawa wycieczka. Pan prywaciarz z komisu robił dobre wrażenie przez telefon, ale jego C5 to jakaś masakra. Może się czepiam i nie znam realiów rynkowych i samochodów jakie są wystawiane w ogłoszeniach, ale mojej C5 w życiu był nie zamienił na ten samochód. Drugi wóz robi wrażenie zdecydowanie lepsze. Dobrze, że tam podjechałem, bo ciekawie CrossTourer się prezentował w warunkach drogowych. Lekko podwyższone zawieszenie mi się spodobało:)
Per saldo wynika z tego, że warto brać wóz z Autohero i za bardzo nie wybrzydzać. Akumulatora niestety nie wymienią, podobnie jak filtra paliwa. Historii z niemieckiego serwisu też nie dostanę, sprawa utknęła gdzieś na granicy polsko-niemieckiej. Dadzą mi tylko pakiet z gaśnicą, apteczką i trójkątem ostrzegawczym, czy co tam jeszcze. Lepszy rydz niż nic. Obym tylko nie żałował zamiany z MKII.