Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: Xsara VTS 163KM by Muskieter  (Przeczytany 29614 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

  • Gość
Re: Xsara VTS 163KM by Muskieter
« Odpowiedź #150 dnia: Sierpień 31, 2010, 23:54:09 »
Hehe no to jakiś spocik jak przestanie padać :)

Zawsze myślałem że auto musi być bezwypadkowe i mieć blache zdrową - a resztę się zrobi.. czyśbyś myślał odwrotnie ? :P

ps. a skrzynie zawsze mozna wlozyc manual - jeszcze na tym zarobisz sprzedajac automat :p mrc w xantii v6 ma taką przeróbkę

Offline Jan Tuzimski

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 54
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Xsara VTS MK1
  • Miejscowość: Warszawa
Re: Xsara VTS 163KM by Muskieter
« Odpowiedź #151 dnia: Kwiecień 28, 2012, 12:29:30 »
Witam,

W zeszły weekend wyprowadziłem swoją Xsarcię po sześciu miesiącach zimowania. Oczywiście mycie, odkurzanie, nabłyszczanie etc. już zrobione. Bilans niedomagań - pompka spryskiwacza do wymiany, przedni spojler i zderzak do poprawy i ponownego mocowania (śpiący policjant w zeszłym sezonie), wydech do pospawania - puścił na środkowym tłumiku, opony przednie do wymiany (na zewnętrznych krawędziach wyszło już płótno haha, nie mam pojęcia dlaczego:-P ). Zresztą tylne również, bo jest bieżnik, ale obchodzą już 10 urodziny:-). Olej dopiero za jakieś 2500km, ale klocki tył już się kończą. To chyba tyle z grubsza. Oczywiście jest kilka purchelków do zaprawek, ale to kosmetyka. No i jeszcze rozkleił się tylny spojler na brzegu, więc trzeba to znowu skleić.
A z poważnych spraw niestety czeka mnie wizyta u jakiegoś łebskiego blacharza i wymiana progów (nie tylko poszycia, ale całych). Zgnilizna totalna. Jak nie zrobię tego do kolejnej zimy, to mogę skończyć z napędem nożnym a la Fred Flinstone:-P Poza tym ciężko go teraz podnieść, bo ramiona podnośnika trzeba podpierać po podłużnice - inaczej mogą się znaleść w środku kabiny.
I tu mam pytanie do Piotra. W wątku wspominałeś, że przed montażem listew progowych coś robiłeś w tej kwestii. Mówiąc szczerze nie wydaje mi się, raczej listwy poszły na próchno. To jak to było naprawdę Piter??????;-)

Pozdrawiam wszystkich i do zobaczenia któregoś wieczoru w Wawie.
Johnu: kiedyś: AX GT, potem C4 VTS, a teraz moje niebieskie maleństwo Toyota Tacoma XRunner 2005 i oczywiście Xsarunia

Offline Michał Ostrowski

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 61
  • Skąd: Ciechanów
  • Posiadany samochód: Xsara VTS
  • Miejscowość: Ciechanów
Re: Xsara VTS 163KM by Muskieter
« Odpowiedź #152 dnia: Maj 07, 2012, 18:59:10 »
Piękna jest....:)
...::Jest moc jest zabawa::...

Offline Jan Tuzimski

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 54
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: Xsara VTS MK1
  • Miejscowość: Warszawa
Re: Xsara VTS 163KM by Muskieter
« Odpowiedź #153 dnia: Maj 08, 2012, 15:21:12 »
... doszedł jeszcze wentylator nawiewu... właśnie dzisiaj dokonał żywota, chyba że bezpiecznik nie dał rady. Się sprawdzi ;-)
Johnu: kiedyś: AX GT, potem C4 VTS, a teraz moje niebieskie maleństwo Toyota Tacoma XRunner 2005 i oczywiście Xsarunia