Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu  (Przeczytany 7864 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Jacek Welz

  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 2 101
  • Skąd: Stavanger/Bydgoszcz
  • Posiadany samochód: Ford SMax 2.0TDCI '14; MB A160 '01
  • Zainteresowania: komp, foto, citro, kayako, grajko i inne
  • Miejscowość: Stavanger/Bydgoszcz
Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
« Odpowiedź #50 dnia: Styczeń 20, 2019, 17:42:31 »
Ty po prostu masz stary dobry akumulator a nie wybrakowany eko bezobsługowy szczyt techniki.
[...]

Przykładowo akumulator Westa Forse 74Ah ma 720A prąd a Bosch i Varta 680A.
Mam bezobsługowy, bo go nie obsługuje. ;-)

Podaje wyżej wartości różnią się o kilka procent wiec są w granicach błędu lub specyfiki metody pomiaru. Gdyby różnica była 30% to można by się zachwycać lepszą technologią. A tak to w zasadzie bez różnicy.
Ford S-Max 2.0TDCI '14
dawniej: Xsara Picasso 1.6i SX '10
ZX 1.4i SX Break '96/97, ZX 1.4i Avantage '91
i jakies niecytryny
GG: 4635213 (i inne ;)

Offline Artur Juchniewicz

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 3 872
  • Skąd: Kielce
  • Posiadany samochód: Był C5, 2,2 HDI, 2001; jest MKIII tourer 3.0 HDI 2011
  • Miejscowość: Kielce
Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
« Odpowiedź #51 dnia: Styczeń 20, 2019, 18:46:10 »
Ja od kilku lat mam taki jak na zdjęciu -Ultimate speed. Obsługuje 3 akumulatory i nie ma z nim problemu. Kosztował ok. 80PLN. Jak dla mnie bez sensu jest kupowanie ładowarki, która jest droższa od akumulatora.

Offline Mariusz Chobot

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 639
  • Skąd: Lubin
  • Posiadany samochód: C5 MK3 3.0 HDI 2013, Renault Kadjar 1.2, Opel Meriva
  • Zainteresowania: Elektronika, Informatyka, Klimatyzacja
  • Miejscowość: Lubin
Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
« Odpowiedź #52 dnia: Styczeń 20, 2019, 19:40:13 »
Po dwóch dniach pobytu na dworze Varta Silver - 12,4 V 530EN -  zostaje jeszcze na dworze.
Czytałem pozytywne opinie o urządzeniu Kulon 912 - produkt za wschodniej granicy.  Ale czy jest sens dla przeciętnego użytkownika wydawać takie pieniądze?  Chyba, że ktoś ma kilka aut.
Diagnostyka CDIF 3, Elektronika, Hydraulika pomoc i naprawa, uzupełnianie azotu, sprawdzanie sfer

Offline Tadeusz Garbacik

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 687
  • Skąd: Lubin
  • Posiadany samochód: C5 X7 2.2 HDI 204, P308 2.0 HDI RHR,
  • Zainteresowania: motoryzacja
  • Miejscowość: Lubin
Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
« Odpowiedź #53 dnia: Styczeń 20, 2019, 20:11:20 »
Ukraińcy dają więcej ołowiu bo nie są w unii i nie obowiązują ich zalecenia ograniczenia użycia ołowiu.

Offline Tomasz Hudy

  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 1 086
  • Skąd: Lędziny
  • Posiadany samochód: Citroen C5 (X7) Tourer (2011) 2.0 HDI RHH AM6C
  • Zainteresowania: informatyka, elektronika
  • Miejscowość: Lędziny
Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
« Odpowiedź #54 dnia: Styczeń 21, 2019, 07:51:49 »
Ja swego czasu nabyłem przetwornicę step-down na układzie XL-4016 za niecałe 60 złotych. Miałem stary laptopowy zasilacz 19v o wydajności 5,67A i w połączeniu z przetwornicą całkiem nieźle sprawdza się jako ładowarka do wszelkiej maści akumulatorów. Ładuję tym zarówno moje pakiety zbudowane na 18650 jak i "żelówki".
Układ posiada regulację napięcia w zakresie 1.2-35V i wydajność prądową rzędu 9A - oczywiście w połączeniu z zasilaczem który posiadam nie przekroczę wartości znamionowych zasilacza, ale ten zakres w zupełności mi wystarcza. Dodatkowym atutem jest fakt iż układ pozwala na ustawienie maksymalnego prądu wyjściowego w związku z tym podczas ładowania może pracować jako źródło prądowe a po osiągnięciu napięcia zbliżonego do ustawionego jako źródło napięciowe. Ja mam układ z wbudowanym woltomierzem i amperomierzem więc można na bieżąco analizować proces ładowania.
Układ był opisywany m.in na elektrodzie gdzie chwalony był za "trzymanie" parametrów a jego cena jest niewielka, a wygląda tak:

Offline Artur Juchniewicz

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 3 872
  • Skąd: Kielce
  • Posiadany samochód: Był C5, 2,2 HDI, 2001; jest MKIII tourer 3.0 HDI 2011
  • Miejscowość: Kielce
Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
« Odpowiedź #55 dnia: Styczeń 21, 2019, 14:51:54 »
A wiadomo kiedy akumulator jest już naładowany? Przestaje migać ten symbol baterii? Jak dla mnie to mogłaby służyć jako dodatkowa ładowarka po ładowaniu automatycznym. Można na niej ustawić napięcie 16V, aby doładowała aku do pełna. Tylko pytanie jaki czas takie ładowanie powinno trwać? W nowych akumulatorach z reguły nie ma możliwości zmierzenia gęstości elektrolitu, więc nie wiadomo czy już jest w pełni naładowany.

Offline Tomasz Hudy

  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 1 086
  • Skąd: Lędziny
  • Posiadany samochód: Citroen C5 (X7) Tourer (2011) 2.0 HDI RHH AM6C
  • Zainteresowania: informatyka, elektronika
  • Miejscowość: Lędziny
Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
« Odpowiedź #56 dnia: Styczeń 21, 2019, 16:11:55 »
A wiadomo kiedy akumulator jest już naładowany? Przestaje migać ten symbol baterii?
Kiedy prąd przestaje płynąć. Ustawiam 14,5-15V i w momencie kiedy prąd spadnie poniżej 0,1A odpinam.
Można na niej ustawić napięcie 16V, aby doładowała aku do pełna. Tylko pytanie jaki czas takie ładowanie powinno trwać? W nowych akumulatorach z reguły nie ma możliwości zmierzenia gęstości elektrolitu, więc nie wiadomo czy już jest w pełni naładowany.
A po co takie wysokie napięcie. Chyba że zależy Ci na szybkim ładowaniu aby podnieść prąd ładowania, ale i tak musisz uważać aby nie przeładować akumulatora.
Czas można teoretycznie obliczyć - jeżeli masz akumulator 74Ah to w/g starych elektryków powinno się go lądować prądem 1/10 przez 10 godzin - pod warunkiem że akumulator jest całkowicie rozładowany - czyli 7,4A.
Przy 6A będzie to 12h przy 3A ładujesz 24h.
W starych prostownikach montowało sie tylko amperomierze a teraz w tych wszystkich ładowarkach umieszczają woltomierze - zupełnie bez sensu.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 21, 2019, 17:07:17 wysłana przez Tomasz Hudy »

Offline Artur Juchniewicz

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 3 872
  • Skąd: Kielce
  • Posiadany samochód: Był C5, 2,2 HDI, 2001; jest MKIII tourer 3.0 HDI 2011
  • Miejscowość: Kielce
Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
« Odpowiedź #57 dnia: Styczeń 21, 2019, 17:32:54 »
Podobno (tak piszą Ci co testują ładowarki) finalnie na końcu ładowania powinno się aku przez jakiś czas ładować napięciem 16V, aby uzyskać pełną gęstość elektrolitu. Ja mam taki duży stary prostownik to ma kilka odczepów napięciowych (chyba do 30V) i voltomierz oraz amperomierz. Jak go nastawiałem na aku 77Ah to na początku amperomierz pokazywał ponad 10A a potem prąd zaczynał spadać a napięcie rosło. Pod koniec ładowania było poniżej 1A a napięcie ponad 16V. Myślałem, że to za wysokie napięcie, ale okazuje się, że niby tak ma być, bo napięciem 14,5V nie doładuje się akumulatora do końca. Zastanawiam się czy sobie nie kupić tej przetwornicy i podłączać ją tego prostownika. Wtedy byłoby bezpieczniej, bo bym mógł ustawić limit prądu i napięcia. Takie ładowanko na 16V to myślę, że na 1 godz. max, jak już aku się naładuje.

Offline Tomasz Hudy

  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 1 086
  • Skąd: Lędziny
  • Posiadany samochód: Citroen C5 (X7) Tourer (2011) 2.0 HDI RHH AM6C
  • Zainteresowania: informatyka, elektronika
  • Miejscowość: Lędziny
Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
« Odpowiedź #58 dnia: Styczeń 21, 2019, 19:37:09 »
Artur, wszystko się zgadza, tylko jak sam zauważyłeś, teraz w akumulatorach bezobsługowych nie można obserwować "gazowania" elektrolitu jak i sprawdzić jego gęstości a tym samym trudno ocenić poziomu naładowania.
Jedynym sposobem w tym momencie jest obserwacja poboru prądu i napięcia na zaciskach.
W przypadku dużych akumulatorów - rzędu 70Ah i więcej utrzymanie napięcia 16V przez krótki okres czasu nie spowoduje jego uszkodzenia, tym bardziej że pod koniec ładowania prąd jest stosunkowo niski, ale moim zdaniem uzyskana dodatkowa pojemność jest nieznaczna w stosunku do łącznej pojemności akumulatora.

Offline Artur Juchniewicz

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 3 872
  • Skąd: Kielce
  • Posiadany samochód: Był C5, 2,2 HDI, 2001; jest MKIII tourer 3.0 HDI 2011
  • Miejscowość: Kielce
Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
« Odpowiedź #59 dnia: Styczeń 21, 2019, 21:02:17 »
Teoretycznie nie jest to dużo, ale bez "zrobienia gęstości" aku może być sporo słabszy niż w pełni naładowany. Z tego co doczytałem na elektrodzie głownie duże i wapniowe akumulatory potrzebują wysokiego napięcia. Prawidłowa gęstość elektrolitu to 1,27-1,28. Rozładowany akumulator to 1,2 a część ładowarek ładuje do 1,23-1,25. Różnica pomiędzy 1,25 a 1,28 to z 15%, gdyż akumulator który ma gęstość elektrolitu 1,20-1,24 wymaga doładowania. Wkleiłem screena.

Offline Tomasz Hudy

  • Moderator
  • *****
  • Wiadomości: 1 086
  • Skąd: Lędziny
  • Posiadany samochód: Citroen C5 (X7) Tourer (2011) 2.0 HDI RHH AM6C
  • Zainteresowania: informatyka, elektronika
  • Miejscowość: Lędziny
Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
« Odpowiedź #60 dnia: Styczeń 22, 2019, 10:21:38 »
Tak, czytałem te wszystkie teorie, tylko trzeba zadać sobie jedno zasadnicze pytanie - po co ? Jak długo utrzymasz uzyskaną przez to pojemność ? Po zamontowaniu akumulatora i pierwszej jeździe stracisz tą pojemność bo alternator jak wiadomo nie podaje tak wysokiego napięcia a co za tym idzie prądu. Maksymalne napięcie zaobserwowane u mnie to 15,2V i to chwilowe - zazwyczaj utrzymuje się w okolicy 14,5V.
Prawidłowa charakterystyka ładowania powinna składać się z trzech etapów:
- ładowanie stałym prądem
- ładowanie stałym napięciem
- podtrzymanie po pełnym naładowaniu
i wygląda w uproszczeniu tak:



Jeżeli jest tak jak wcześniej zostało tutaj napisane - (osobiście nie sprawdzałem) - tanie ładowarki marketowe kończą swoją pracę po osiągnięciu 14,5V znaczyło by to że kończą pracę po pierwszym etapie i osiągają +/- 80% pojemności. Jeżeli następnie utrzymasz stałe napięcie - drugi etap - prąd będzie powoli malał ale pod koniec tego etapu osiągniesz ok 90%-95% pojemności - spójrz jak długo ten etap trwa.
Przy trzecim następuje spadek napięcia jak i prądu i podtrzymanie akumulatora.
Zobacz teraz jaka jest sprawność ładowania wraz z upływem czasu:



Dlatego osobiście uważam że oczywiście - utrzymywanie napięcia rzędu 16V podczas ładowania spowoduje że osiągniesz większą pojemność akumulatora, ale:
- nie mając możliwości sprawdzenia gęstości elektrolitu ani jego "gazowania" możesz doprowadzić do przeładowania i uszkodzenia akumulatora
- uzyskaną pojemność szybko utracisz ponieważ alternator nie utrzyma pojemności na tym poziomie
Dlatego uważam że bezpieczniej jest podczas ładowania utrzymać napięcie 14,5-15V i obserwować prąd ładowania a nie napięcie.

Offline Artur Juchniewicz

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 3 872
  • Skąd: Kielce
  • Posiadany samochód: Był C5, 2,2 HDI, 2001; jest MKIII tourer 3.0 HDI 2011
  • Miejscowość: Kielce
Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
« Odpowiedź #61 dnia: Styczeń 22, 2019, 10:52:21 »
Generalnie się z tym zgadzam, chodzi mi tylko, aby po zakończeniu ładowania napięciem 14,5-15V przez pewien czas (np. 1 godzinę) podłączyć go pod 16,2V, aby osiągnać pełne naładowanie elektrolitu. U siebie masz taką możliwość, bo możesz sobie ustawić 16V. Na marketowych ładowarkach ładowanie się kończy po osiągnięciu ok, 14,5V i potem jest tylko podtrzymanie. Kiedyś robiłem test, to na ładowaniu podtrzymującym też się da uzyskać większą pojemność akumulatora, ale to trwa 2-3 dni, więc za długo. Na pewno zaletą ładowania ładowarką automatyczną jest to, że nie przeładuje się akumulatora i nie skróci jego żywotności, ale też nie osiągnie się pełnej sprawności przy ładowaniu przez 12h, chociaż ładowarka świeci już na zielono. Ładując 16V trzeba sprawdzać, czy akumulator nie robi się ciepły. Być może w tym tygodniu wykonam taki test. Jeśli chodzi po co, to jeśli się jeździ długie odcinki i przynajmniej z pół godziny silnik jest włączony to rzeczywiście nie ma sensu. W moim przypadku są tygodnie, gdzie ciągle odpalam na zimnym silniku, włacza się webasto a jazda trwa 10-15 minut, więc nie ma szans aby akumulator zdąrzył się w pełni naładować i wtedy te 20% więcej ma duże znaczenie.

Offline Henryk Guzicki

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 281
  • Skąd: Brande/Dania
  • Posiadany samochód: Seat Ateca FR TSI Citroen DS3 HDI
  • Miejscowość: Brande/Dania
Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
« Odpowiedź #62 dnia: Styczeń 23, 2019, 20:41:42 »
Panowie wie ktoś może jak wyjąć aku z auta?nie wiem jak u innych ale u mnie przy podstawie jest takie płaskie coś z zatrzaskiem które wchodzi w inny element który z kolei trzyma aku na jego krawędzi do podstawy,i o ile udało mi się wyjąć tego ala klina to z tym drugim elementem ni uja nie mogę sobie poradzić.Chciałem wyjąć aku do podladowania za nim przyjdzie nowy a tu zonk i muszę ładować w aucie.

Offline Łukasz Wiśniewski

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 305
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: C5 MkIII 3.0 V6 HDI Tourer CHIP 282 KM, 532 Nm, Poprzednio: C5 MkI 2.0 Pb, C5 MkIII 2.0 Pb
  • Zainteresowania: Fotografowanie
  • Miejscowość: Warszawa
Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
« Odpowiedź #63 dnia: Styczeń 24, 2019, 14:21:52 »
Jeśli masz akumulator pod maską i jeśli zaczep jest taki sam jak w benzynie 2.0 to o ile dobrze pamiętam jest on trzymany tylko z przodu przez taką listewkę, która zachodzi na podstawę akumulatora. Tą listewkę odsuwa się poprzez przekręcenie takiej nasadki w kształcie ćwiartki koła. Można to zrobić ręcznie (zwykle dość ciężko chodzi) jak i chyba jest tam otwór na klucz ampulowy. Trzeba przekręcić tą nasadkę i wtedy odsuwa się ta listewka, która trzyma podstawę akumulatora i można go wtedy swobodnie wyjąć. Nie trzeba nic wyjmować tylko przekręcić.

Offline Henryk Guzicki

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 281
  • Skąd: Brande/Dania
  • Posiadany samochód: Seat Ateca FR TSI Citroen DS3 HDI
  • Miejscowość: Brande/Dania
Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
« Odpowiedź #64 dnia: Styczeń 24, 2019, 15:38:09 »
Problem w tym że tam nie ma nic co można przekręcić w sensie nie ma nic co by było zamocowane na jakiejś ośce lub coś w tym stylu.Ukumulator przytrzymuje coś w rodzaju stopy czy jak to tam zwał która w środku ma wycięcie na klin z zatrzaskiem który dodatkowo też przetrzymuje aku,z tego co widziałem to ten patent jest z dwóch stron aku i chyba tylko asy z aso może sobie z tym poradzą. >:(

Offline Michał Uriasz

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 494
  • Skąd: Rybnik
  • Posiadany samochód: Insignia :)
Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
« Odpowiedź #65 dnia: Styczeń 24, 2019, 19:18:22 »
Wyciągacie swoje akumulatory czy ładujecie podłączone do instalacji auta? Dla mnie będzie to lekko niedogodne bo będę musiał mieć bagażnik otwarty... (w 3.0 aku jest w bagażniku jakby ktoś nie wiedział)
(Mam CTEK MXS 5.0 jakby coś)
Everybody lies.

Offline Robert Zglinicki

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 837
  • Skąd: Szczecin
  • Posiadany samochód: Citroen C5 X7 2.0 Kombi EXCLUSIVE+LPG 2008r
  • Miejscowość: Szczecin
Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
« Odpowiedź #66 dnia: Styczeń 24, 2019, 19:44:45 »
Spokojnie możesz wyjąć aku, tylko odczekaj 10 minut niech BSI uśnie i wtedy wyciagaj dziada do ładowania.
Pozdrawiam

Povagowany

  • Gość
Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
« Odpowiedź #67 dnia: Styczeń 24, 2019, 19:58:36 »
Generalnie się z tym zgadzam, chodzi mi tylko, aby po zakończeniu ładowania napięciem 14,5-15V przez pewien czas (np. 1 godzinę) podłączyć go pod 16,2V, aby osiągnać pełne naładowanie elektrolitu. U siebie masz taką możliwość, bo możesz sobie ustawić 16V. Na marketowych ładowarkach ładowanie się kończy po osiągnięciu ok, 14,5V i potem jest tylko podtrzymanie. Kiedyś robiłem test, to na ładowaniu podtrzymującym też się da uzyskać większą pojemność akumulatora, ale to trwa 2-3 dni, więc za długo. Na pewno zaletą ładowania ładowarką automatyczną jest to, że nie przeładuje się akumulatora i nie skróci jego żywotności, ale też nie osiągnie się pełnej sprawności przy ładowaniu przez 12h, chociaż ładowarka świeci już na zielono. Ładując 16V trzeba sprawdzać, czy akumulator nie robi się ciepły. Być może w tym tygodniu wykonam taki test. Jeśli chodzi po co, to jeśli się jeździ długie odcinki i przynajmniej z pół godziny silnik jest włączony to rzeczywiście nie ma sensu. W moim przypadku są tygodnie, gdzie ciągle odpalam na zimnym silniku, włacza się webasto a jazda trwa 10-15 minut, więc nie ma szans aby akumulator zdąrzył się w pełni naładować i wtedy te 20% więcej ma duże znaczenie.
Ja mam ładowarkę automatyczną z programem BOOST 16v - robi gęstość.

Offline Łukasz Wiśniewski

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 305
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: C5 MkIII 3.0 V6 HDI Tourer CHIP 282 KM, 532 Nm, Poprzednio: C5 MkI 2.0 Pb, C5 MkIII 2.0 Pb
  • Zainteresowania: Fotografowanie
  • Miejscowość: Warszawa
Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
« Odpowiedź #68 dnia: Styczeń 24, 2019, 22:34:09 »
Henryk tutaj na tej aukcji na pierwszym zdjęciu jest pokazane jak wygląda ten mechanizm: https://allegro.pl/oferta/podstawa-akumulatora-citroen-c5-iii-7713795986
Z tyłu akumulator jest trzymany tylko przez to, że podstawa wchodzi pod plastikowe zaczepy, spod których wyciągasz akumulator po zwolnieniu blokady, która jest od przodu. Dość dobrze jest to pokazane na tym zdjęciu. Źle pamiętałem, nie jest tam otwór na klucz ampulowy tylko kwadratowy. W każdym bądź razie albo kluczem kwadratowym albo ręcznie (tylko zwykle dość ciężko to chodzi) przekręcasz tą nasadkę na górze, w której jest otwór na klucz, w lewo i przesuwa się ta listewka pod spodem w stronę zderzaka, przez co zwalnia się trzymanie akumulatora od przodu. Wtedy możesz swobodnie wyciągnąć akumulator.

Offline Henryk Guzicki

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 281
  • Skąd: Brande/Dania
  • Posiadany samochód: Seat Ateca FR TSI Citroen DS3 HDI
  • Miejscowość: Brande/Dania
Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
« Odpowiedź #69 dnia: Styczeń 25, 2019, 06:46:52 »
Moja podstawa jest calkiem inna wkleje zdjęcie później to zobaczysz różnicę. Tutaj jest  zdjecie https://allegro.pl/oferta/podstawa-akumulatora-9686469580-citrown-c5-iii-x7-7550505448
« Ostatnia zmiana: Styczeń 25, 2019, 08:56:04 wysłana przez Henryk Guzicki »

Offline Sławomir Pyryt

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 82
  • Skąd: Starogard Gdański
  • Posiadany samochód: C5 MKIII (X7) 2,0HDi 2010r. 163kM Automat & Xsara I 2.0 HDI
  • Miejscowość: Starogard Gdański
Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
« Odpowiedź #70 dnia: Styczeń 25, 2019, 09:39:18 »
Po wyjęciu klina odginasz zaczep, który został przy podstawie. Najlepiej dużym wkrętakiem bo trochę trzyma

Offline Artur Juchniewicz

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 3 872
  • Skąd: Kielce
  • Posiadany samochód: Był C5, 2,2 HDI, 2001; jest MKIII tourer 3.0 HDI 2011
  • Miejscowość: Kielce
Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
« Odpowiedź #71 dnia: Styczeń 25, 2019, 09:49:53 »
Wyciągacie swoje akumulatory czy ładujecie podłączone do instalacji auta? Dla mnie będzie to lekko niedogodne bo będę musiał mieć bagażnik otwarty... (w 3.0 aku jest w bagażniku jakby ktoś nie wiedział)
(Mam CTEK MXS 5.0 jakby coś)

Ja zawsze ładuję w aucie, ale mam auto w garażu podziemnym. Podłaczam ładowarkę, zamykam klapę z przycisku i auto z pilota i się ładuje przez noc. Jak się parkuje pod blokiem to trochę gorzej. Trzeba by miec jakiś aku na podmiankę, bo później nie ma jak otworzyć klapy bagażnika, aby dostac się do akumulatora. Z tego co pamiętam, to plus jest również pod maską (tam gdzie w innych C5 jest aku) i można przez kable podać zasilanie z akumulatora i powinien się bagażnik otworzyć, ale nigdy tego nie próbowałem.

Offline Henryk Guzicki

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 281
  • Skąd: Brande/Dania
  • Posiadany samochód: Seat Ateca FR TSI Citroen DS3 HDI
  • Miejscowość: Brande/Dania
Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
« Odpowiedź #72 dnia: Styczeń 25, 2019, 09:52:50 »
W sensie ten zaczep trzeba wcisnąć do dołu? a nie połamie się to teraz jak jest mróz?

Offline Artur Juchniewicz

  • Kierowca bombowca
  • ****
  • Wiadomości: 3 872
  • Skąd: Kielce
  • Posiadany samochód: Był C5, 2,2 HDI, 2001; jest MKIII tourer 3.0 HDI 2011
  • Miejscowość: Kielce
Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
« Odpowiedź #73 dnia: Styczeń 25, 2019, 09:58:53 »
Generalnie się z tym zgadzam, chodzi mi tylko, aby po zakończeniu ładowania napięciem 14,5-15V przez pewien czas (np. 1 godzinę) podłączyć go pod 16,2V, aby osiągnać pełne naładowanie elektrolitu. U siebie masz taką możliwość, bo możesz sobie ustawić 16V. Na marketowych ładowarkach ładowanie się kończy po osiągnięciu ok, 14,5V i potem jest tylko podtrzymanie. Kiedyś robiłem test, to na ładowaniu podtrzymującym też się da uzyskać większą pojemność akumulatora, ale to trwa 2-3 dni, więc za długo. Na pewno zaletą ładowania ładowarką automatyczną jest to, że nie przeładuje się akumulatora i nie skróci jego żywotności, ale też nie osiągnie się pełnej sprawności przy ładowaniu przez 12h, chociaż ładowarka świeci już na zielono. Ładując 16V trzeba sprawdzać, czy akumulator nie robi się ciepły. Być może w tym tygodniu wykonam taki test. Jeśli chodzi po co, to jeśli się jeździ długie odcinki i przynajmniej z pół godziny silnik jest włączony to rzeczywiście nie ma sensu. W moim przypadku są tygodnie, gdzie ciągle odpalam na zimnym silniku, włacza się webasto a jazda trwa 10-15 minut, więc nie ma szans aby akumulator zdąrzył się w pełni naładować i wtedy te 20% więcej ma duże znaczenie.
Ja mam ładowarkę automatyczną z programem BOOST 16v - robi gęstość
Jaką masz tą ładowarkę?
Ja sobie kupiłem za 60 PLN taką jak ma Tomek na XL-4016. Wczoraj zrobiłem test na zasilaczu z laptopa Toshiba- 19,7V / 7,8A i ustawiłem napięcie wyjścia na 14,6V a prąd 7,8A i po 3 godzinach jak poszedłem sprawdzić to było napięcie osiągnięte 14,5V i prąd 0,5A. Tym razem nie zostawiałem ładowarki podpiętej na noc, bo to pierwsze użycie i wolałem się upewnić, że wszystko dobrze działa. Jak ładujesz na 16V to masz podpięte klemy czy ściągasz do ładowania? Ja zawsze ładuję na podpietych, ale jak bym mial zapodać 16V to chyba bym zdjął, aby coś się nie sfajczyło w aucie.

Offline Sławomir Pyryt

  • Przyspiesza
  • Wiadomości: 82
  • Skąd: Starogard Gdański
  • Posiadany samochód: C5 MKIII (X7) 2,0HDi 2010r. 163kM Automat & Xsara I 2.0 HDI
  • Miejscowość: Starogard Gdański
Odp: Rozładowanie akumulatora ale tylko podczas mrozu
« Odpowiedź #74 dnia: Styczeń 25, 2019, 10:01:52 »
W sensie ten zaczep trzeba wcisnąć do dołu? a nie połamie się to teraz jak jest mróz?
Odginasz od podstawy akumulatora