przerywa w czasie jazdy

[Wojciech Łysiak]

Maciek Czarnota napisał:
Tak pomaga, prawdopodobnie nie tworzy się podciśnienie w baku utrudniające tloczenie paliwa.
Prawdopodobnie jest u mnie zapchany pochłaniacz par paliwa lub jakimś cudem (np zagniecenie) niedrożny jest jakiś wąż, zapchany elktozaworek pochłaniacza.
Jutro bedę sprawdzał co i jak.

Jak tam xsara?Jak w końcu rozwiązałeś swój problem?Słyszałem że niektórzy wiercą w korku niewielki otwór, przy problemach z odpowietrzaniem.

Chcę wymienić ten nieszczęsny Map sensor. Czy po wymianie trzeba jechać na komputer żeby wykasować ewentualne błędy czy po prostu odkręcam wymieniam i FERTIG ?
Acha czy klemę zdjąć z akumulatora ? Zimny silnik itp.
Proszę o wskazówki :-)

pozdrawiam

[Wojciech Łysiak]

Odłączasz akumulator, wymieniasz map sensor i gotowe. Nie trzeba jechać na komputer.

[Jacek Kusztal]

Szymon Człapiński napisał:
Chcę wymienić ten nieszczęsny Map sensor. Czy po wymianie trzeba jechać na komputer żeby wykasować ewentualne błędy czy po prostu odkręcam wymieniam i FERTIG ?
Acha czy klemę zdjąć z akumulatora ? Zimny silnik itp.
Proszę o wskazówki :-)

pozdrawiam

A masz już ten Map Sensor?
Jak wymienisz to daj znać czy to coś dało OK

No powiem tak, od wczoraj przejechałem tylko 17 km do pracy i tyle samo z powrotem no i jak na razie nic.
Jedno co zauważyłem na plus to to, że po uruchomieniu pojazdu widać poprawę pracy silnika. Mam LPG i dopiero gdy mi się już przełączył na gaz to auto pracowało równiej a teraz jest dobrze tu i tu !! :-)

Poza tym auto się odmuliło na benzynie bo tak jakby brakowało trochę mocy. Podobno LPG trochę przekłamuje czujniki co mogło powodować tą równiejszą pracę.

W piątek jadę do Poznania więc będę mógł napisać coś więcej.

Pozdrawiam

[Piotrek Pawlowski]

Wymieniony map sensor i czujnik polozenia przepustnicy i auto dalej gasnie fakt ze juz nie jest tak zamulony juz sie normalnie zbiera ale przykladowo jak wjezdzam pod gorke to sinik traci moc i poprostu nie jedzie po zrzuceniu na luz gasnie no i niezawsze pali za 1-szym razem. Nie mam pojecia co to jeszcze moze byc moze czujnik cisnienia paliwa albo pompa paliwa siadla znowu.

[Bogusław Bachara]

W mojej Xsarci w końcu wymieniłem czujnik położenia przepustnicy - w/w problemy ustąpiły. Za 9 miesięcy użytkowania Xsarci wiem jedno - w Citroeniach raczej trudno o jednoznaczną diagnozę co do konkretnego problemu ;-). Pozdrawiam i życzę wytrwałości w usuwaniu usterek :-)).

Piotrek Pawlowski napisał:
Wymieniony map sensor i czujnik polozenia przepustnicy i auto dalej gasnie fakt ze juz nie jest tak zamulony juz sie normalnie zbiera ale przykladowo jak wjezdzam pod gorke to sinik traci moc i poprostu nie jedzie po zrzuceniu na luz gasnie no i niezawsze pali za 1-szym razem. Nie mam pojecia co to jeszcze moze byc moze czujnik cisnienia paliwa albo pompa paliwa siadla znowu.

Jak na luzie gaśnie no to chyba coś nie tak z silniczkiem krokowym raczej a może filtr paliwa ?

U mnie wymiana map sensora pomogła dużo. Początkowo na jałowym na benzynie obroty falowały i w końcu gasł, po przełączeniu na LPG MIODZIO !!! Ale w końcu się ustatkowało i na benzynie już nie gaśnie. No może troszkę telepie bardziej silnik na jałowym niż na LPG ale nie jest źle.