Odpowiem coś może nie najmądrzejszego, ale może być kierunkiem rozważań; na rynku niemieckim spotyka się wiele samochodów osobowych, które mają nadwozia opisane jako specjalne, bowiem służyły do niecodziennych celów (transport krwi, organów etc.) po zdarciu krzyża i usunięciu kogutów auta te spotyka się na rynku wtórnym, a ich "pochodzenie" zdradzają własnie wpisy w Briefie o ich specjalności; ja osobiście widziałem Forda Galaxy do przewozu zwłok czy na przykład Fiata Marengo (Marea z kratka za przednimi fotelami) z grodzią izotermiczną i takimiż wyłożeniami ścian do transportu organów... i to tyle;
a że wiem o czym mówię niech świadczy fakt że w swoim taborze posiadam samochód VW T4 2,4 D który był tzw. hilfes-wagenem (samochodem pomocniczym) Bayerisches Rotes Kreuz (Bawarskiego czerwonego krzyża) wygląda jak karetka, ma jakieś cuda powpisywane do briefu (dokonane przez firmę tworzącą zabudowę z Bonn) i oczywiście jest Specjalna :| - oczywiście z nazwy