Temat ogarnięty. Kupiłem smar do przegubów i obejmę. Wszystko wyczyszczone i smar nowy zaaplikowany. Trochę było zabawy by obejmę założyć, ale się udało w końcu.
Niestety to nie był koniec moich bojów z autem dziś. Robiłem serwis filtrów i oleju i po spuszczeniu paliwa, wyczyszczeniu obudowy filtra paliwa i wymianę filtra auto ciężko odpalało i potem po podpompowaniu gruszką auto odpalało po czym zaraz gasło. Dopiero po chwili zauważyłem plamę oleju napędowego pod samochodem. Winny okazał się oring spustu wody w obudowie filtra. Nie wiem czy się podwinął czy jakiś syf się tam dostał, ale po wykręceniu zaworka, wyczyszczeniu oringów i przedmuchaniu odpływu wszystko się już poprawnie uszczelniło.
Pamiętam temat oringów na dolocie paliwa do filtra i to, że były one niedostępne jako pojedyncze części. A jak jest z tymi dwoma oringami na drenie? Też niedostępne?
Zauważyłem też, że po wyczyszczeniu drenu w zasilaniu paliwa bąbli brak. Wcześniej ich było kilka a teraz nie ma nic.
@Patryk Kaniewski
Dziękuję za szybką podpowiedź.
Wysłane z mojego GM1913 przy użyciu Tapatalka