Dwa dni temu wymieniałem przewód ciśnieniowy z tyłu. Użyłem Diagbox'a, żeby zobaczyć z czym się to je. Usuwasz ciśnienie ok 3 min zgodnie z info na ekranie. Później odpinasz aku i czekasz 1 min wg Diagbox'a. Za pierwszym razem poczekałem ok 2 min i odpiąłem. Bez napięcia w aucie Diagbox nie ma komunikacji z samochodem, więc spokojnie możesz potwierdzić i przeniesie Cię do menu kalkulatora zawieszenia. Po podpięciu aku samochód sam wstał do pozycji "do jazdy". Jednak przy wymianie przewodu chyba za krótko odczekałem zdjęcie klemy, bo nie chciał sam wstać. Dopiero uruchomienie silnika i zasterowanie z "palca" podniesienia poskutkowało. Możliwe, ze przyczyną był błąd ASB, coś tam o zbyt krótkim czasie uśpienia sterownika i dlatego się nie podniósł po podpięciu aku. Drzwi kierowcy w obu przypadkach były otwarte, również maska. Pamiętaj, żeby przed spuszczeniem ciśnienia odkręcić korek zbiornika LDS. Uprzedzam pytanie, LDS'u wyleciało kilka kropel plus to co w przewodzie, więc jakieś 10 ml ;-)