Klub Cytrynki
Samochody => C5 => MK III (X7). => Wątek zaczęty przez: Tomasz Adamek w Grudzień 31, 2017, 11:46:18
-
Cześć koledzy i koleżanki. Już prawie rok jeżdżę swoją c5 III, ale wciąż nie mogę przyzwyczaić się do nieruchomego środka. Irytuje mnie to do tego stopnia że zacząłem się zastanawiać nad jej wymianą. Czy ktoś was próbował kiedys, bądź słyszał o takim przypadku, abyskutecznie udało się wymienić kierownice na klasyczną?
Od jakiego auta pasuje?
Od Peugeota 508? DS5?
Proszę o konstruktywne opinie, a nie typu "a po co ci to?", "Bez sensu" etc.
Tak jestem w stanie za to zapłacić jeśli tylko się da!
Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam
-
Teoretycznie mogło by się to udać, jeśli średnica wieloklina(w zasadzie to chyba wielowpustu, czy jak to tam się nazywa fachowo) od np. 508 byłaby taka sama. Sterowanie w kierownicy na pewno bez problemu dało by się zaadaptować, kwestia przeprogramowania w radiu na odpowiedni typ, podobnie jak i klakson, natomiast pozostaje kwestia poduszek powietrznych w kierownicy. Na pewno jest ona z 2 ładunkami, pytanie, jak auto się zachowa mając podpiętą poduchę od 508. Czy rezystancje zapalników, itp. są podobne. No i zapewne obudowa kolumny kierownicy tez by była do przełożenia to nie wydaje mi się, aby było możliwe do przeprogramowania. Manetki i reszta zapewne zostają bez zmian, ale wg mnie było by to wykonalne, żeby całość uruchomić, tyle, że będziesz miał logo peugeota na kierownicy, lub DSa :)
-
A może cała kolumna od C6?
-
Obawiam się, że poza dużym problemem z poduszką powietrzną, problemy mogą być też spore przy montażu wiązki do przycisków w kierownicy. Wszystko będzie musiało iść przez taśmę - teraz połączenie na stałe. Pytanie, czy jest tam miejsce na taką taśmę, czy znowu trzeba rzeźbić.
IMO nieopłacalne.
PS. Ja uwielbiam nieruchomy środek.
-
Z poduszką będzie problem wielorakiego rodzaju. Ta montowana w nieruchomej kierownicy w c5 jest inna gabarytowo i ma inny kształt. Ponieważ zawsze odpala w jednej pozycji nie ma po napełnieniu kształtu okrągłego tylko bardziej prostokątny, ma większą szerokość niż wsokość, jakby obejmowała głowę nieszczęśnika po bokach. To ważne zwłaszcza przy kolizjach skośnych - głowa nie ześlizgnie się z niej np. w lukę między poduszką a przednim lewym słupkiem albo odwrotnie - w stronę radia. Jest skuteczniejsza, jest pojemniejsza, ale zapewne przez to ma nieco inny czas odpalenia, a tu liczą się milisekundy. Nie ryzykowałbym podłączenia poduszki z puga do sterownika pirotechnicznego z C5. PS. uwielbiam ten nieruchomy środek.
-
Temat dotyczy wymiany kierownicy na tradycyjną. Uwagi czy kolega ma zmienić samochód czy nie proszę zostawić dla siebie lub wysyłać na PRIV. Posprzątalem ...