Witam, ostatnio miałem wymiany komplet tarcz + klocków ( przód i tył ). Klocki TRW, Tarcze przód bosch, z tyłu ATE. Ostatnio, tj. jakieś dosłownie 500km temu, na początku po wymianie mechanik powiedział, że może być gorzej niż przedtem z racji docierania się, i potem było elegancko, aż teraz słyszę piski przy dohamowywaniu lekkim ( Mocne wcisnięcie hamulca nie generuje żadnych pisków ). Dzwoniłem do niego z zapytaniem i stwierdził, że mogą być twarde klocki, w międzyczasie mogę podjechać, zdejmie, zobaczy i podziała. Tylko pytanie, czy ktoś tak miał, czy może same wibracje znikną z czasem ( które powodują pisk ) ? Dodam, że dokładnie wszystko zrobił, człowiek, który 10 lat pracował w ASO citroen, tak więc roboty by nie spartolił. Doczytałem również sporo opinii ludzi mówiących o tym, że TRW wcale nie są tak dobre, jak powszechne opinie, ale żeby takie głośne piski przy nowych tarczach i klockach mających dosłownie 500km?