Witajcie
Jestem po naprawie nieszczelności klimatyzacji, działała, ale po roku nie chłodziła. W tym roku już po dwóch miesiącach.
Pojechałem do mechanika wymienił presostat, po jednym dniu przestała się włączać sprężarka. Oddałem do reklamacji, po dwóch dniach diagnoza - uszkodzona chłodnica klimatyzacji (typowo na środku). Oglądając uszkodzenia pokazano mi również nowy czujnik gdzie nie było widać barwnika, więc wnioskuję że czujnik klimy wymienili mi niepotrzebnie nie sprawdzając szczelności klimy. Jeszcze chcieli mnie naciągnąć na kolejne napełnienie gazem.
Dlatego uważajcie - najpierw porządna diagnoza, bo ja wydałem 400 zł z robotą na wymianę sprawnego czujnika