Klub Cytrynki

Samochody => Xsara => Xsara - Mechanika => Wątek zaczęty przez: Paweł Zydroń w Maj 25, 2010, 19:49:36

Tytuł: Wibrujące oboty na biegu jałowym.
Wiadomość wysłana przez: Paweł Zydroń w Maj 25, 2010, 19:49:36
Witam.
Od pewnego czasu mam problem z wariującymi obrotami na wolnym biegu. Jak jadę wszystko jest ok, ale jak zatrzymuje się na skrzyżowaniu obroty pulsacyjnie zwiększają się i zmniejszają. najdziwniejsze jest to, że nie zawsze się tak dzieje, przez miesiąc wszystko działa jak należy a potem przez następny miesiąc wariuje. dodatkowo przy dodawaniu gazu podczas postoju obroty najpierw trochę spadają i za chwile wskakują na właściwe obroty. Nic z tym nie robiłem, bo nie było to aż tak bardzo uciążliwe, ale ostatnio po odpaleniu tak zaczął wariować, że nie dało się jechać a jak dojeżdżałem do skrzyżowania to gasł i musiałem za każdym razem odpalać, aż po którymś z  kolejnych odpaleń obroty się ustabilizowały, ale na poziomie 500 obrotów. Jakoś się doczołgałem do domu i na następny dzień wszystko działało jak należy.
Nie wiem co to może być. Czy miał ktoś podobny problem z autem?
Tytuł: Re: Wibrujące oboty na biegu jałowym.
Wiadomość wysłana przez: Marek Marecki w Maj 25, 2010, 22:58:05
Wiec tak falujace obroty do sprawdzenia od najtanszej strony :
-czyszczenie przepustnicy (stawiam ze filtr powietrza czysty)
-sprawdzenie szczelnosci dolotu (lewe powietrze)
-wymiana silniczka krokowego
-wymiana czujnika podcisnienia w kolektorze ssacym map sensor
-ecu padlo (wymiana albo serwis)
Tytuł: Re: Wibrujące oboty na biegu jałowym.
Wiadomość wysłana przez: Paweł Zydroń w Maj 26, 2010, 07:32:27
Filtry systematycznie wymieniam, wiec to nie to, czujnik położenia przepustnicy też sprawdzałem i wszystko czyściłem, wiec to raczej też nie to (chyba, że całkiem padł). Jeśli to silniczek krokowy to czy możliwe, że po dodaniu gazu obroty najpierw spadają a dopiero później idą w górę? czasem nawet gasł jak wcisnąłem mocniej pedał gazu na postoju. Nurtuje mnie jeszcze jedna myśl. Miałem kiedyś tak,  ze padła mi uszczelka od anteny radiowej i woda przedostała się po kablu aż do radia, możliwe, że poszła gdzieś dalej i np. zepsuło coś jeszcze lub jakieś inne kable pordzewiały?
Tytuł: Re: Wibrujące oboty na biegu jałowym.
Wiadomość wysłana przez: Marek Marecki w Maj 27, 2010, 01:20:40
Ja mialem tak ze przygasal jak konczyla sie cewka zaplonowa to najpierw tak przyagasal a potem wchodzil na obroty ,a swiece wymienione?
Tytuł: Re: Wibrujące oboty na biegu jałowym.
Wiadomość wysłana przez: Paweł Zydroń w Maj 27, 2010, 09:55:27
świece też już wymieniłem ale nie pomogło. Patrzyłem też czy nie ma gdzieś przebicia napięcia, ale nic takiego nie zaobserwowałem. Cewka to chyba rzeczywiście dobry trop. Dodam, że mam założoną instalacje gazową . Czy możliwe jest, że jeśli to cewka to na gazie będzie to bardziej odczuwane niż na benzynie? bo tak właśnie jest w moim przypadku. Czy da się jakoś sprawdzić po wymontowaniu cewki czy jest zepsuta czy przekonam się dopiero jak kupie nową i zamontuje?
Tytuł: Re: Wibrujące oboty na biegu jałowym.
Wiadomość wysłana przez: Marek Marecki w Maj 30, 2010, 22:11:11
Cewki za abrdzo nei sprawdzisz jak jeszcze dziala jako tako ,jedynie pozostaje podmiana jak nie ma przebicia w celu upewnienia sie.