Klub Cytrynki

Samochody zabytkowe i rzadko spotykane => ZX => ZX - Modyfikacje => Wątek zaczęty przez: Sebastian Zieliński w Sierpień 11, 2008, 17:55:21

Tytuł: Wyrzucenie katalizatora?
Wiadomość wysłana przez: Sebastian Zieliński w Sierpień 11, 2008, 17:55:21
Chce wyrzucić katalizator w moim Audace 1.4 na wielopunkcie. Macie jakieś rady co do metody, bo mam 3 opcje: wybić drania, wyciąć puszkę i zrobić przelot, albo wspawać w pustą puszkę rurkę z ponawiercanymi otworami:D
Tytuł: Re: Wyrzucenie katalizatora?
Wiadomość wysłana przez: Mariusz Olczak w Sierpień 11, 2008, 20:20:01
Najbardziej opłacalne jest go wyciąć i sprzedać na allegro za 200 zł :-) I za tą kasę można już coś sobie w zamian dopasować. :-)
Tytuł: Re: Wyrzucenie katalizatora?
Wiadomość wysłana przez: Grzegorz Spek w Sierpień 11, 2008, 22:04:32
Sprzedać stary kupić nowy ale rzadszy.
Tytuł: Re: Wyrzucenie katalizatora?
Wiadomość wysłana przez: Sebastian Zieliński w Sierpień 11, 2008, 22:07:19
Właśnie rozmawiałem z moim wujkiem, który jest ekspertem w
aso Citroena i powiedział, że jak go wyrzucę znaczy wspawam ponawiercaną rurkę w puszkę po katalizatorze to silnik będzie elastyczniejszy i żwawszy..
Tytuł: Re: Wyrzucenie katalizatora?
Wiadomość wysłana przez: Grzegorz Spek w Sierpień 11, 2008, 22:08:15
I nie będzie spełniał jakiejkolwiek normy emisji spalin ;)
Tytuł: Re: Wyrzucenie katalizatora?
Wiadomość wysłana przez: Sebastian Zieliński w Sierpień 11, 2008, 22:09:44
ba życie;)
Tytuł: Re: Wyrzucenie katalizatora?
Wiadomość wysłana przez: w Sierpień 11, 2008, 22:10:19
Wycięcie kata, przeniesie moment obrotowy w górny zakres obrotów, a to znaczy że z dołu może się zrobić mulasty:)
Tytuł: Re: Wyrzucenie katalizatora?
Wiadomość wysłana przez: Sebastian Zieliński w Sierpień 11, 2008, 22:12:17
mój silniczek i tak dopiero żyje od 3000 tys...
Tytuł: Re: Wyrzucenie katalizatora?
Wiadomość wysłana przez: w Sierpień 11, 2008, 22:30:09
Cytuj

Sebastian Zieliński napisał:
mój silniczek i tak dopiero żyje od 3000 tys...

Ksiądz robi jak uważa :)
Tytuł: Re: Wyrzucenie katalizatora?
Wiadomość wysłana przez: Sebastian Zieliński w Sierpień 11, 2008, 22:51:57
o co chodzi z tym Księdzem??:)
Tytuł: Re: Wyrzucenie katalizatora?
Wiadomość wysłana przez: w Sierpień 11, 2008, 23:14:35
nie wiem, nie mam pojęcia ;)
Tytuł: Re: Wyrzucenie katalizatora?
Wiadomość wysłana przez: Sebastian Zieliński w Sierpień 12, 2008, 06:08:30
nie czaje;]
Tytuł: Re: Wyrzucenie katalizatora?
Wiadomość wysłana przez: w Sierpień 12, 2008, 10:01:10
hehe, To takie powiedzenie
Ksiądz robi jak uważa - czytaj - Zrób jak uważasz ;)
Tytuł: Re: Wyrzucenie katalizatora?
Wiadomość wysłana przez: Marcin Ilcewicz w Sierpień 12, 2008, 10:39:02
kat przenosi moment górę ?
Tytuł: Re: Wyrzucenie katalizatora?
Wiadomość wysłana przez: Sebastian Zieliński w Sierpień 12, 2008, 16:00:32
mi sie wydaje ze dół będzie lepszy...
Tytuł: Re: Wyrzucenie katalizatora?
Wiadomość wysłana przez: w Sierpień 12, 2008, 23:36:34
Cytuj

Sebastian Zieliński napisał:
mi sie wydaje ze dół będzie lepszy...

sam się przekonasz:)
Tylko szczerze napisz na forum
Tytuł: Re: Wyrzucenie katalizatora?
Wiadomość wysłana przez: Artur Bryński w Sierpień 13, 2008, 11:12:31
a jak to w TurboD wyglada bo sam mam na to ochote:D i co najlepiej zamiast niego wstawic
Tytuł: Re: Wyrzucenie katalizatora?
Wiadomość wysłana przez: Marcin Stodółkiewicz w Sierpień 13, 2008, 12:08:00
witam
ja w swoim ZX 1,9d pozbyłem się kata (zresztą i tak w papierach go nie było) i taraz po przejechaniu kilku tysięcy powiem że wszystko OK różnicę czuć było odrazu po wyjechaniu z warsztatu tylko że na początku zostawiłem pustą puszkę po kacie ( tą opcję odradzam ) bo słychać pierdzenie    

dopiero wspawanie rury załatwia sprawę auto jest żywe jak na 50psów i 170km/h poleci  :evil:  a przy spokojnej jezdzie w mieście spali 5,8l BIOESTRU  :D
Tytuł: Re: Wyrzucenie katalizatora?
Wiadomość wysłana przez: Paweł Hendrysiak w Sierpień 13, 2008, 13:00:25
O jaki masz fajny zderzak z przodu... Jakbyś chciał go sprzedać kiedyś to zaklepuję kolejkę po niego :)

Co do usuwania kata to ja jestem przeciwnikiem dla zasady bardziej, ale fakt daje to więcej mocy szczytowej (jak się wstawi rurę - nic innego nie ma sensu), jednak moment obrotowy na pewno się na dole nie pojawia, chyba że auto nie jest wyposażone w sondę lambda.

Ja sam kiedyś nie miałem kata - strumienica (fuj) była, ale dobrze tego nie wspominam... też kwestia auta. Chociaż co muszę przyznać między 80 a 110 na dwójce był wówczas najmocniejszy i co dziwne punktowo przy 2500 obr/min, jednak reszta zakresu była godna pożałowania. No i dźwięk był do kitu, z katem jest dużo lepszy.
Tytuł: Re: Wyrzucenie katalizatora?
Wiadomość wysłana przez: w Sierpień 13, 2008, 16:50:22
Ja w swoim 1.4 wywaliłem kata, tzn kupiłem środkowy tłumik do wersji bez k., efekt - brak dołu
Później przyszedł czas na modyfikacje dolotu, (od puga 206), przerobiłem dolot (zdjęcie)
Efekt - jeszcze gorszy brak dołu :]
Dopiero stożek podpiąłem bepośrednio pod łącznik monowtrysku i szedł jak burza i kręcił się baaardzo wysoko:]
klik (http://www.youtube.com/watch?v=gLNjYZyDqro)
Obrotyx2 trzeba pomnozyć :)
Tytuł: Re: Wyrzucenie katalizatora?
Wiadomość wysłana przez: w Sierpień 13, 2008, 17:48:28
chętnie bym przetestował takie rozwiązanie ale trochę szkoda mi 100 zł na stożek na taki eksperyment :p
Tytuł: Re: Wyrzucenie katalizatora?
Wiadomość wysłana przez: Sebastian Zieliński w Sierpień 13, 2008, 18:45:54
czyli jak wywalę kata to stracę całkiem dół??
Tytuł: Re: Wyrzucenie katalizatora?
Wiadomość wysłana przez: Piotr M Kuć w Sierpień 13, 2008, 19:42:02
Cytuj

Sebastian Zieliński napisał:
czyli jak wywalę kata to stracę całkiem dół??


Ja nie straciłem, ani góry, ani dołu, ani nawet boków :D
Na jesieni wymieniałem wydech w XMie 2.0 TurboCT Automat, przy okazji wycięto kata bo jego resztki latały w innych tłumikach. Ponieważ nie było kata, to wstawiono chyba cieńsze rurki oraz trzy nowe tłumiki jak od wersji 2.0i czyli wolnossącej. Niestety auto zrobiło się za głośne w zakresie 2000-3000 obrotów, czyli w najczęściej używanym, a w reszcie zakresu prędkości obrotowej było w porządku. Pewnie dałoby się z tym żyć, ale za bardzo mnie wkurzało te buczenie przy 2-3 tys. obr. więc pojechałem do tłumikarzy by coś z tym zrobili. W efekcie dostałem jeszcze jeden (czwarty) tłumik w tym miejscu, gdzie wcześniej był katalizator. Akustycznie zrobiło się w porządku i jeździłem tak do lutego, kiedy to auto zginęło śmiercią bohaterską. Takie mam doświadczenia w temacie katalizatora.

Pozdrawiam
Piotrek Kuć
Tytuł: Re: Wyrzucenie katalizatora?
Wiadomość wysłana przez: w Sierpień 15, 2008, 12:04:10
Auto z czterema tłumikami hehe dobre
Tak na poważnie, to porównanie spostrzeżeń w jeździe bez kata w ZXie i w turbodoładowanym XMie ma się tak, jak sprint do setki krowy i konia :]

nie no, całkiem dołu nie stracisz.
Najlepiej to kup środkowy tłumik do wersji gaźnikowej(ok 100), wstaw i zobacz jak będzie. Zawsze będziesz mógl spowrotem wstawić kata bez ingerencji spawarkami itp.
Tytuł: Re: Wyrzucenie katalizatora?
Wiadomość wysłana przez: Szymon Nowak w Sierpień 20, 2008, 23:20:34
wedlug mnie nic Ci nie grozi... poprzednio mialem zx`a 1,4 kata wywalilem (srodek) chodzil jak burza fajny dzwiek, teraz mam 1,9d tez bez wnetrznosci kata i nie narzekam a odglos juz mnie wkurza w klekocie...
Tytuł: Re: Wyrzucenie katalizatora?
Wiadomość wysłana przez: Artur Bryński w Sierpień 22, 2008, 04:29:22
witam juz wyrzucilem kata w moim TurboD i chodzi lepiej:) jednak swoj przebieg pewnie juz go troche przytkal. ile moge wolac za swojego kata z wkladem ceramicznym?
Tytuł: Re: Wyrzucenie katalizatora?
Wiadomość wysłana przez: Piotr Woźniak w Sierpień 22, 2008, 04:48:54
Cytuj

Artur Bryński napisał:
witam juz wyrzucilem kata w moim TurboD i chodzi lepiej:) jednak swoj przebieg pewnie juz go troche przytkal. ile moge wolac za swojego kata z wkladem ceramicznym?

Widze, że kolega też nie ma co w nocy robić;-)
Popatrz na alledrogo jak stoją- myśle, że 200-250PLN spokojnie możesz wołać...
Co rozumiesz przez pojęcie "chodzi lepiej"- lepiej się zbiera z dołu? Co dałeś zamiast kata- rure, czy puszkę?
Tytuł: Re: Wyrzucenie katalizatora?
Wiadomość wysłana przez: Artur Bryński w Sierpień 22, 2008, 22:28:46
zostala ladnie wspawana rura. nie jest ani glosniej, nic nie buczy itd. czuje jakby powyzej 2 tys. rpm po zalaczeniu turbiny dostawal wiekszego kopa niz wczesniej. poza tym ladniej slychac turbo. mechanik mowil, ze ma lzej i to dlatego. jestem zadowolony a to najwazniejsze. teraz w drugim TD trzeba wyrzucic kata :evil:
Tytuł: Re: Wyrzucenie katalizatora?
Wiadomość wysłana przez: crprog w Sierpień 24, 2008, 11:16:58
hmm ja mam kata z tego co widzialem na kanale :P tylko nie wiem czy coś w nim w środku jest :-) jak to sie odniesie do pracy silnika w mojej 16 jak wstawie rurke? wogole dzwiek wydechu strasznie mnie denerwuje na obrotach nizszych chodzi jak stary polonez:P dopiero powyzej 4 tys zaczyna sie fajny rasowy dziwek :)
Tytuł: Re: Wyrzucenie katalizatora?
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Łukaszewski w Październik 25, 2008, 19:22:17
Niedawno w moim 1,8i zamiast kata wspawałem rurę bo po nagrzaniu się silnika dostawał muła. Minął może miesiąc ; PRZEZ TEN MIESIĄC WYSIADAŁEM Z AUTKA Z BÓLEM GŁOWY - BYŁO ZAJ... GŁOŚNO PRZY OK.3 000 obr. I NIEŹLE BUCZAŁO NA WOLNYCH obr. ; i już jest nowy katalizator . TAK NAPRAWDĘ WYDAJE MI SIĘ ŻE ZAMIAST KONI PRZYBYŁO DECYBELI ! TAK TAK DECYBELI. Dzisiaj  jak depnołem to zanim się obejrzałem to licznik wskazywał 170km/h i ciągnoł dalej lecz nie chciałem być na kręcony wideo rejestratorem. już raz miałem 22 punkty karne i teraz staram się uważać. A tak i tak na zapchanym kacie śmigał 190 km/h. Ścigałem się z KIĄ CEED i przy 190km/h musiałem zmienić pas żeby jechać dalej i tak było ok.200 km/h.
Tytuł: Re: Wyrzucenie katalizatora?
Wiadomość wysłana przez: Dariusz Korczykowski w Październik 25, 2008, 19:56:26
POwiem tak :)  w moim 1.4 i nie ma katalizatora w miejsce tłumika środkowe weszła strumiennica naddzwiekowa michelsa oraz koncowy wydech przelotowy plus przerobienie dolotu  powiem tak  wyczułem to że samochód lepiej ciągnie od dołu na mocy raczej nie zyskał ale dół ma lepszy oraz spalanie mi spadło do 8 litrów gazu a wcześniej miał 11-12  . co do predkości maksymalniej to na gazie wykręciłem go do 180  .
a co do hałasu to kwestia gustów :)  i np przytykanie uszu  ale do wszystkieog idzie sie przyzwyczaic
 ktoś tez napisał ze jak sie wyrzuci katalizator szybko padnie uszczelka pod głowicą  jak narazie przejechałem 12 tys km i sie nic nie dzieje silnik ma przejechane 210tys km ;)
Tytuł: Re: Wyrzucenie katalizatora?
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Łukaszewski w Październik 25, 2008, 22:27:41
Co do uszczelki to nie mam pojęcia czy ma to wpływ. U mnie zaważył hałas.tak i tak 1.8 są głośne a jeszcze to buczenie.
Tytuł: Re: Wyrzucenie katalizatora?
Wiadomość wysłana przez: Marcin Raczkowski w Październik 26, 2008, 08:06:19
Cytuj

Łukasz Łukaszewski napisał:
Niedawno w moim 1,8i zamiast kata wspawałem rurę bo po nagrzaniu się silnika dostawał muła. Minął może miesiąc ; PRZEZ TEN MIESIĄC WYSIADAŁEM Z AUTKA Z BÓLEM GŁOWY - BYŁO ZAJ... GŁOŚNO PRZY OK.3 000 obr. I NIEŹLE BUCZAŁO NA WOLNYCH obr. ; i już jest nowy katalizator . TAK NAPRAWDĘ WYDAJE MI SIĘ ŻE ZAMIAST KONI PRZYBYŁO DECYBELI ! TAK TAK DECYBELI. Dzisiaj  jak depnołem to zanim się obejrzałem to licznik wskazywał 170km/h i ciągnoł dalej lecz nie chciałem być na kręcony wideo rejestratorem. już raz miałem 22 punkty karne i teraz staram się uważać. A tak i tak na zapchanym kacie śmigał 190 km/h. Ścigałem się z KIĄ CEED i przy 190km/h musiałem zmienić pas żeby jechać dalej i tak było ok.200 km/h.


Ja też nie mam kata w 1.8 i mi nic nie buczy na wolnych obrotach ani po 3000tyś obr, może miałeś dziurę w tłumiku ? :-)albo miales jakieś sportowe tłumiki? lub brak środkowego ?. Ja ostatnio zachwycałem sie carismą ojca że tam na wolnych obrotach chodzi tak silnik jakby wogle nie był włączony i u mnie po wyregulowaniu obrotów z 1100 na jałowym do 900set, sam się zdziwiłem ciszą w samochodzie..

co do depnięcia i ,,zanim sie obejrzałem to na licznik wskazywał 170'' to mam pytanie czy jesteś pewny że jechałeś zxem :D ? Jak ci sie rozkajtał do prawie 200? dla mnie to jest nie możliwe przy 100KM katalogowo ma 188 moj ledwo co idzie 180.. a jest zdrowy :| albo tak mi sie tylko wydaje :P
Tytuł: Re: Wyrzucenie katalizatora?
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Łukaszewski w Październik 26, 2008, 13:51:19
Poważnie! na osiągi mojego CUDA nie ma co narzekać;chodzi jak laleczka. Nawet kumpel OKULARNIKIEM 140KM dziwił się że moja furka tak śmiga-oj było mu bardzo ciężko. SPRAWDZAŁEŚ CIŚNIENIE W CYLINDRACH? U mnie każdy gar ma po 12 . Tak jak podaje producent. Acha może zapomniałem o jednym mam podwójnie planowaną głowicę.
Tytuł: Re: Wyrzucenie katalizatora?
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Łukaszewski w Październik 26, 2008, 13:53:31
A na wydech mam wspawaną końcówkę ULTER.
Tytuł: Re: Wyrzucenie katalizatora?
Wiadomość wysłana przez: Artur Bryński w Październik 26, 2008, 21:40:43
podejrzewam ze to dzieki tej koncowce...:) ja zmienilem ostatnio dywaniki na te z napisem citroen i tez mi sie wydaje jakby lepiej chodzil :D
Tytuł: Re: Wyrzucenie katalizatora?
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Łukaszewski w Październik 27, 2008, 20:10:53
Cytuj

Artur Bryński napisał:
podejrzewam ze to dzieki tej koncowce...:) ja zmienilem ostatnio dywaniki na te z napisem citroen i tez mi sie wydaje jakby lepiej chodzil :D



To ZAPRASZAM na przejażdżkę szanowny koleszko! Dzisiaj koleś Audi A4 combi 1.9 tdi gdy zapiołem 3 bieg zaczą zostawać w tyle.
Tytuł: Re: Wyrzucenie katalizatora?
Wiadomość wysłana przez: Artur Bryński w Październik 28, 2008, 06:46:16
zadne osiagniecie;) podejrzewam ze bylo 90KM, a z takimi golfami mk3 i 1.9TD  daje sobie rade co nieraz sprawdzilem, na dodatek passat b5 1.9tdi 110PS tez nie ma za latwo z 1.9 TD ze wzgledu na mase.pytanie tylko czy ci co ruszaja z toba ze swiatel tak samo deptaja jak ty czy raczej na luzie i w jakiej kondycji sa ich auta.
Tytuł: Re: Wyrzucenie katalizatora?
Wiadomość wysłana przez: Marcin Ilcewicz w Październik 28, 2008, 12:14:56
nie kłócić się tu !
Tytuł: Re: Wyrzucenie katalizatora?
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Łukaszewski w Październik 29, 2008, 23:04:50
Nie kłócimy. Co do deptania to racja ,każdy ma swój styl jazdy ale tak i tak wiem że mój ZX śmiga Bardzo dobrze.
Tytuł: Re: Wyrzucenie katalizatora?
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Łukaszewski w Październik 29, 2008, 23:08:59
A !!! Co do ciężaru auta to mam Wielkie SZANSE z innymi bo "stety- niestety" mój ZX to golas i kilka kilo jest lżejszy od innych.
Tytuł: Re: Wyrzucenie katalizatora?
Wiadomość wysłana przez: Mariusz Ilicki w Październik 29, 2008, 23:26:06
Mój jest zarżnięty...ale trza się jednak spotkać:)
Tytuł: Re: Wyrzucenie katalizatora?
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Łukaszewski w Październik 29, 2008, 23:38:09
Ok! Pozdro!
Tytuł: Re: Wyrzucenie katalizatora?
Wiadomość wysłana przez: w Listopad 01, 2008, 12:02:05
Skoro tak dobrze jeździ to ciekawe czy ma szanse z moim vulcanem?:]
Tytuł: Re: Wyrzucenie katalizatora?
Wiadomość wysłana przez: Piotr Woźniak w Listopad 01, 2008, 17:02:04
Cytuj

Marcin Jankowski napisał:
Skoro tak dobrze jeździ to ciekawe czy ma szanse z moim vulcanem?:]

Na razie ma szanse z Violettką:D
Tytuł: Re: Wyrzucenie katalizatora?
Wiadomość wysłana przez: Łukasz Łukaszewski w Listopad 01, 2008, 21:47:53
Cytuj

Marcin Jankowski napisał:
Skoro tak dobrze jeździ to ciekawe czy ma szanse z moim vulcanem?:]


Mój furio ma tylko 103 KM , a twój zapewne ok.120KM przy czym masy ZXów są zbliżone więc "z czym do ludzi".