Hej,
Kupiłem wózek przedni do cytryny bo stary wyglada jak zgnila tektura. Czy ktorys z Panów lub Pań miał okazję zmierzyć się z wymianą przedniego wózka? Wiem ze trzyma sie na 6 srubach, do wahaczy i chyba maglowanicy i wiem ze trzeba uwazac zeby nie pourywac srub. Macie jakies porady jak to sprytnie zrobic? Bede wdizeczny za kazda wskazowke
Pozdrawiam