W październiku jako pierwsze auto kupiłem sobie piękną Xsarę I, w kolorze złoto-bitym
. Kosztowała mnie oszałamiającą kwotę 2200 złotych. Zwlekałem z opisaniem autka, ale chyba poznałem je dostatecznie dobrze, żeby opisać je i moje plany co do niego.
O ile silnik zgadza się z zapewnieniami sprzedającego - jedynym problemem jest "pocący" się korek od pojemnika na płyn od wspomagania, to znalazło się parę rzeczy, w których mam nadzieję, że pomożecie
:
1. Temperatura silnika - sprzedający mówił, że on już tak ma, ale wydaje mi się, że temperatura mogłaby być wyższa - po 10-15 minutach jazdy w ciepłe dni podnosi się do 80-90 stopni. Wydaje mi się, że pomoże tu wymiana termostatu, ale może ktoś ma inne pomysły?
2. Zawieszenie w kiepskim stanie - po wizycie na stacji diagnostycznej okazało się, że amortyzatory przednie mają około 20% żywotności
. Nie obędzie się bez wymiany, czy ktoś może polecić mi dobre amortyzatory?
Dodatkowo spod spodu do zrobienia jeszcze piasta łożyska z tyłu i samoregulator hamulców - kompletnie nie orientuję się jakie będą koszty tej imprezy.
3. Chyba najbardziej irytująca sprawa - nie działa ogrzewanie tylnej szyby i lusterek, sprawdziłem bezpieczniki (ok) i stan blaszek przy szybie (ok), a jednak po "cyknięciu" towarzyszącemu naciśnięciu przycisku nie zapala się kontrolka i szyba nie jest ogrzewana.
Poza tym po otwarciu samochodu zamkiem centralnym nie reaguje siłownik prawych drzwi. Po naciśnięciu przycisku zamykania drzwi od środka centralny reaguje w całym aucie, ale juz po otwarciu lewych drzwi prawe się nie odblokowują.
4. Ostatnia rzecz, którą wydaje mi się, że dobrze byłoby zrobić, ale zarazem największa inwestycja - od spodu widać 2 dziurki, auto gnije, co powoli przenosi się na prawy próg (ruda wychodzi spod farby). Wydaje mi się, że auto mogłoby pojeździć dłużej gdyby nie ten mankament i skłonny jestem przeznaczyć na tą rzecz więcej pieniędzy, ale zawsze dobrze poznać opinię innych. Czy waszym zdaniem warto, jeśli chciałbym pogonić to auto jeszcze może dwa lata, później niekoniecznie od razu złomować, a zachiwać do sporadycznego użytku?
5. W zasadzie pytanie - przy mocniejszym hamowaniu piszczą mi hamulce, jeśli padał deszcz piszczą też przy delikatnym. Czy to już pora na wymianę, czy jeszcze wytrzymam miesiąc-dwa?
Załączam trzy zdjęcia bolidu w słoneczny dzień po dokładniejszym myciu
Wysłane z mojego HM NOTE 1S przy użyciu Tapatalka