Ja wymieniałem elektozawor turbosprezarki. Auto miało takie szarpnięcie przy dodawaniu gazu, po wymianie problem ustąpił. Niestety wymiana w silniku RHH 163 km to jakiś dramat, ściągnąłem pokrywę wtryskiwaczy, odkręciłem silnik po prawej stronie z poduszek i odchyliłem do przodu ile się tylko dało, inaczej ręki tam nie wsadzisz. Niestety zawor od turbo to jest ten jeden z trzech identycznych najblizej skrzyni. Żeby jeszcze wogole się do niego dostać trzeba zdemontować blachę osłonę od kolektora. Trzyma się ona na trzech śrubach klucz nr 10. -środkowa najgorsza, odkręcanie na wyczucie, nie widzisz jej, nie namacasz jej. Później warto zapamiętać jak te wężyki idą na poszczególne zaworki bo do demontażu jednego musiałem większość porozpinać. Pozdrowienia dla cierpliwych- faktycznie wymiana żarówki od dziennych to przy tym łatwizna.