Jeszcze mam pytanie tego typu ...
Część ludzi wyznaje opinię że 'jeśli od nowości nie był wymieniany a ma już najechane X* km to lepiej "nie ruszać" bo nowy olej może bardziej zaszkodzić niż pomóc'
*(u mnie 160kkm wg licznika, mam nadzieję że tyle ma, ale wiadomo, może mieć więcej)
przeraża mnie koszt ewentualnych napraw skrzyni, toteż nie wiem czy wymienić statycznie (2-3L co kilkaset km) czy lepiej nie ruszać skoro chodzi ok i jak zaczną się jakieś niepokojące oznaki to puszczać 'do żyda' jak najszybciej ?
jedyny efekt który nie wiem czy jest niepokojący (nigdy wcześniej automatem nie jeździłem, więc nie mam doświadczenia) to zmiana biegu z 3 na 4, nie szarpie tak jak to niektórzy piszą, ale występuje coś czego nie zaobserwowałem na innych biegach, tzn przed samą zmianą biegu obroty MINIMALNIE spadają,następnie podnoszą się z powrotem do momentu z którego zaczęły spadać i dopiero następuje zmiana biegu ... czy są powody do zmartwień ? tak 'na oko' to obroty spadają mniej więcej o jedną, półtorej podziałki na obrotomierzu więc jakieś 300-400