Witam.
Znalazłem coś takiego może ci pomoże w zrobieniu prowadnicy.
[mkI] 2001 Linka ręcznego
3. Wykonując prace przy wymianie prowadnicy - trzeba mieć szeroki kanał - w waskim są problemy bo prowadnica jest długa, a trzeba nią kombinować żeby weszła.
4. Linka nie zawsze zaciera się - gdyż to prowadnica pruchnieje wewnątrz i puchnie od rdzy w najnizszym jej punkcie i blokuje linkę ściskając ją.
Skorzystałem z sugestii, która się pojawiła w tym wątku i postanowiłem nie dać zarobić ASO na tych nędznych prowadnicach.
Oto rozwiązanie: trzeba kupić rurkę miedzianą śr. zew. 12mm (dokładnie taka sama śr. co oryg. prowadnica). Rurka miedziana musi być taka do gięcia. Trochę trudno było znaleźć, ale myślę że wam się uda. Potrzebne będzie ok. 2,8m na dwie prowadnice. Cena rurki ok. 48zł. Wyprofilowanie na kształt prowadnicy zajmuje 2 minuty. Na zgięciach rurka się minimalnie spłaszcza, więc trzeba końcówkę linki ciut podpiłować pilniczkiem (5 minut), żeby jakoś przeszła przez przewężenia. Od strony koła oryg. prowadnica ma taki minimalnie rozszerzony kielich, jednak plastikowy element linki jakoś tam wchodzi, mi się przynajmniej udało (jak wam się nie uda, to trzeba będzie to jakoś minimalnie rozszerzyć). Trzeba jeszcze dokładnie wymierzyć długość. Prowadnica gotowa. Gwarancja dożywotnia. Nie zardzewieje. Ta rurka jest dość miękka więc nie wiadomo czy nie będzie się z czasem skracać pod wpływem ciągego zaciągania hamulca, ale tam chyba nie działają tak duże siły. W razie czego można trochę podciągnąć na śrubce pod tunelem. W każdym razie wybrałem takie rozwiązanie. Na razie hula rewelacyjnie.
Podsumowanie: zamiast 280 zł za oryginalne prowadnice, które i tak zardzewieją po kilku latach, prowadnice za 48 zł.