Może doprecyzuje, samo przyśpieszanie i zwiększanie obrotów ma spoko dźwięk. Ale jak już jedziemy powiedzmy te 130-140 km/h (lub więcej czyli 3500+ obrotów) równym tempem to pojawia się taki stały dźwięk wydechu, ja go po prostu porównuje że buczy : )
Czy hałas pojawia się również na
postoju? Czy tylko pod obciążeniem
podczas jazdy?
Czy hałas narasta, czy tylko istnieje w pewnym zakresie obciążeń?
Jeśli byłby to wydech, to powinien rezonować, dudnieć w danym zakresie obrotów i bez obciążenia również,
czyli na postoju.
Dzisiaj zrobiłem ponad 200km i w części trasy sprawdzałem różne warianty.
W moim przypadku chyba zbyt wcześnie zawyrokowałem, że nie ma różnicy po wymianie "plecionki". Zmieniło się to, że nie ma granicy hałasu, która była dość pracyzyjna właśnie w okolicy 130 km/h. Hałas narasta stopniowo i nie jest tak dokuczliwy jak wcześniej. Przy 150 km/h słyszę radio ustawione na 5 poziomie głośności i nie podgłaśnia się automatycznie. Wcześniej słuchałem radia na poziomie 7-8. Więc poprawa jest.
Edycja.