Klub Cytrynki
Samochody => Xsara => Xsara - Modyfikacje => Wątek zaczęty przez: Marek Marecki w Listopad 25, 2008, 01:28:56
-
Takie pytanie ,czy wywalenie katalizatora moze zwiekszyc moc ? Jesli tak to o ile km?
-
wywalenie kata jest bezsensu ponieważ przyniesie więcej szkody niż pożytku a po drugie jest nie legalne. Lepiej było by go wymienić na katalizator sportowy ale w tym silniku myślę że to za dużo nie da. Poszukaj w archiwum temat był poruszany nie raz
-
Dokladnie przy tym silniku za duzo nie zmieni.Ale powiem ze zawsze cos pomoze bedzie zrywniejszy ale wolalbym wymienic na sportowy niz go wywalac calkowicie
-
Katalizator w każdym przypadku zrobi to samo, udrożnić wydech czy to w silniku 1.4 czy 2.0 z podobnym skutkiem. Jak nie masz zapchanego to go zostaw lepiej. Może lepiej dograny tłumik sportowy. Sportowy, nie tuningowy.
-
NIE WYWALAJ KATA. Katalizator pełni rolę komory rozprężnej. sonda lambda zwariuje bo temperatura wokół niej będzie za wysoka. Do tego zbyt otwarty wydech może spowodować wypalenie gniazd zaworowych zaworów wydechowych. Poza tym masz LPG a szukasz dodatkowej mocy>> "gdzie tu sens, gdzie logika"
-
Co racja to racja. Wydech nie może być tylko rurą. Natomiast do gazu się nie zgodze. Sam zamontowałem Lpg sekwencyjny i zapewniam że tego spadku mocy nie odczują nawet najstarsi, indianie, stosunkowo tak samo jak zysk mocy jest po sprotowo-tunignowo-kolorowym filtrem powietrza z allegro. Auto zachowuje się bardzo podobnie. Straty mocy jest może 4% a oszczędności dużo większe. Nie szkoda mi teraz dawać w palnik, nie przejmuję się już następnym tankowaniem. Na lato będę się staral dopracować instalacje, po to by gaz miał odpowiednią temperaturę.
-
Panowie ja ostatnio rozmawiałem ze znajomym który mi poradził modyfikacje taką w silniku 1.4 oczywiście to wymiana świec na sportowe do tego wywalenie filtru powietrza z kopułki tej plastikowej przed nią wstawienie stożka następnie rurę aluminiową karbowaną dać na spód samochodu żeby filterek dostawał zimne powietrze następnie coś wspomniał o modyfikacji korbowodu w którym zostaną zaostrzone te garby tak to nazwe nie jestem mechanikiem nie wiem jak to sie dokładnie nazywa, podobno testowano to na pegeocie 306 moc około 98km ile w tym prawdy to tego nikt nie wie, ale mieć 75 a 90-100km to jest różnica :D
-
Świece sportowe to śmiech na sali! do auta cywilnego nic nie dają,bo nie ma takiej mozliwości,przyrostu mocy nie ma. Nawet jeden z czołowych producentów tak o nich pisze. o tutaj (http://www.ngkntk.pl/Sportowe_swiece_zaplonowe.1311.0.html)
-
Miłosz Ura napisał:
Panowie ja ostatnio rozmawiałem ze znajomym który mi poradził modyfikacje taką w silniku 1.4 oczywiście to wymiana świec na sportowe do tego wywalenie filtru powietrza z kopułki tej plastikowej przed nią wstawienie stożka następnie rurę aluminiową karbowaną dać na spód samochodu żeby filterek dostawał zimne powietrze następnie coś wspomniał o modyfikacji korbowodu w którym zostaną zaostrzone te garby tak to nazwe nie jestem mechanikiem nie wiem jak to sie dokładnie nazywa, podobno testowano to na pegeocie 306 moc około 98km ile w tym prawdy to tego nikt nie wie, ale mieć 75 a 90-100km to jest różnica :D
A lyzka na to niemozliwe :D Takie modyfikacje nie dadza przyrostu z 75 do 98 KM w silniku 1.4 (swiece nic nie dadza, stozek moze ze 2 KM na najwyzszych obrotach ale zabierze mocy w nizszych zakresach obrotow).
-
Dokładnie! i to jest cała prawda o tjuningu. Za male pieniądze to można wymienić np lepsze wycieraczki a nie zrobić z silnika potwora.
-
To powiem tak jak wyciągnąć konie z 1.4 jest to na pewno możliwe jak fiat potrafi z 1.4 tylko że 16v wyciągnąć z turbiną 150km czyli 2xtyle.
-
Np. silnik 1.4 od 1.6 8v nie różni się niczym poza rozwierceniem wiec te 10km więcej bierze się z pojemności to co niemożna je nadrobić modyfikacjami dolotu i wylotu?
-
Ale turbo to sa duze pieniadze a nie tani tuning (swiece, filtr/dolot, wydech). Pozatym aby wyciagnac 2x tyle co seria to trzeba sporo drogich elementow wymienic w silniku i obok niego.
Wbrew pozorom silnik 1.4 rozni sie od 1.6 chocby tym, ze oba maja zupelnie rozna budowe blokow z roznych materialow a 1.6 to nie jest rozwiercony 1.4 bo maja rozna nie tylko srednice cylindra ale i skok tloka.
88 KM czyli tyle ile ma typowy 1.6i 8V z 1.4 8V mozna zrobic ale nie filtrem, wydechem i swiecami - zakres prac i koszty beda wyzsze niz Ci sie wydaje.
Co z tego, ze Fiat czy jakakowliek inna firma ma malolitrazowe silniki turbo o sporej mocy jak te silniki nie maja praktycznie nic spolnego z ich odpowiednikami wolnossacymi o znacznie nizszej mocy ale tej samej pojemnosci.
-
A w dodatku szybku padaja takie silniczki;].
Piotr dobrze pisze.A co do sportowych swiec to one same nie wystarcza trzeba by bylo zmieniac caly uklad zaplonowy razem z przewodami cewkami czy kopolka i palcem same swiece nic nie dadza.Kiedys gdzies czytalem ze z kazdego 1dm3 mozna wyciagnac 1KM przyklad silnik o poj. 2.0 mozna wyciagnac 200KM - na wolnossacym.Ale ile w tym do konca prawdy to nie wiem ale wiem jedno ze to jest potwornie droga zabawa bo juz sie klaniaja kute "graty" i pozadna przeroba wszystkiego
-
Tak troche o silnikach Turbo we Fiatach. Dzisiaj mój tata odebrał z salonu Fiata Bravo 1.4 T-Jet 120 koników. Oj bardzo przyjemnie się to autko zbiera :D Więcej informacji podam w osobnym wątku. To tyle OT!
-
Marcin Mamijew napisał:
[...]Kiedys gdzies czytalem ze z kazdego 1dm3 mozna wyciagnac 1KM przyklad silnik o poj. 2.0 mozna wyciagnac 200KM - na wolnossacym.
[...]
oj, kolego, zmień źródło, bo dgyby 1dm3 dawał 1KM, to dwulitrowy silnik miałby całe 2 KM ;)
pewnie miałeś na myśli relację 1cm3~1KM
taka teoria znajduje uzasadnienie w silnikach Hondy VTI :D
-
Nie chcę zmieniać samochodu na inna xsarę z mocniejszym silnikiem bo tą mam od nowości i chciałbym coś z niej wycisnąć na pewno się da wiec od czego zacząć
-
Heh 'da sie 2x wiecej z turbina', pewnie ze sie da ale silniki turbo to zupelnie inna bajka...A chyba nie bedziesz sie zabieral za montaz turbiny w xsarce, podejzewam ze ta operacja grubo przekroczylaby jej wartosc...Teraz wszyscy widza - jest wielka moda na malolitrazowe benzynowe silniki z turbinami, tak samo jak turbo-diesle, czy coraz czesciej biturbo...Tylko czemu tu sie dziwic trubinka to wielki wspomagacz i moc za frajer (ostatnio wyczytalem ze nawet titanic mial turbine w swoim silniku parowym:D, dzialala na dokladnie tej samej zasadzie co w obecnych autach). Tak wiec, turbo rulezz ;)
-
Milosz to wstaw sobie VTS'a 2.0 i wtedy cos wyciagaj:D
Szymon mialobyc cm3 tylko z tego zmeczenia palec mi sie omsknal na inny klawisz;P
-
hehe dla przykladu golfik V gti ma 1.4 i 170 km w tym turbo+kompresor :) ale to takie male dopowiedzenie. Co do tuningu to to zawsze byl dlugi rozwlekly i sporny temat. Zawsze znajdzie sie ktos kto bedzie mail sowje twierdzenia i ktos kto bedize chcial mu je wyperswadowac. Ja tez mialem keidys zapal zeby robic niewiadomo co ze sowjej xsary... Ale na SZZCESCIE szybko mi to wylecialo z glowy bo to przeciez zwykly cywil o 75 km :) jak ktos chce poszalec to niech osbie VTS`a kupi i po sprawie, bo moim zdaniem nie ma sensu pchac kapuchy w silnik 1.4 :)
-
Szymon Leśniewski napisał:
oj, kolego, zmień źródło, bo dgyby 1dm3 dawał 1KM, to dwulitrowy silnik miałby całe 2 KM ;)
pewnie miałeś na myśli relację 1cm3~1KM
taka teoria znajduje uzasadnienie w silnikach Hondy VTI :D
Teraz to Ty dowaliłeś:D;)
1cm^3= 1 KM...hmmm... czyli, że 2.0 mogłoby mieć 1998KM?;)
Jak już to 10cm^3 może dać 1KM:evil:
-
1cm3 mozna uzyskac niemal 1 KM i tak jest np w dwusuwowych silnikach modelarskich czy silnikach V8 dragsterow top-fuel jednak sa one odpowiednio zbudowane i zasilane mieszanka metanolu z nitrometanem.
-
Panowie nie wierzcie w bajki, w mity o sportowych świecach czy stożkach które daja niesamowite przyrosty mocy i momentu. Świece oprócz stabilnych obrotów, łatwiejszego rozruchu niewiele daja. Próbowałem różne wynalazki łącznie z irydowymi - brak zauważalnej różnicy. Co do stożkó to jest jedna wielka porażka, nie dają nic poza charakterystycznym buczeniem. Lepszym rozwiązaniem jest wkładka firm K&N, KingDragon lub poobnych. Przy seryjnych silnikach są dokładnie obliczone pojemności układów dolotowych, poprzez ingerencje w nie zmieniaja się parametry powietrza zasysanego przez silnik. W efekcie komp dostaje nieco inne dane i stara się pod tym kątem ustawić czas i moment owarcia wtryskiwaczy. W większości przypadków silniki wykazują znaczny spadek mocy przy niskich i średnich obrotach a przy wysokich jak jest tak samo jak na serii. A widziałem już tak zamontowane stożki (blisko kolektorów wydechowych czy chłodnic) że zupełnie to nie miało sensu. Co innego w silnikach wyczynowych. Ale zrobienie takiego silnika niekiedy przewyższa wartość samego auta.
Z dołożeniem turbiny też nie jest tak łatwo. Poza odprężeniem silnika, założeniem kutych tłoków i korbowodów, wymianie lub przeróbce kolektorów, wałka rozrządu, hygdrauliki, dodaniem przewodów olejowych zasilających turbine jest jeszcze kwestia softu w kompie. Tańszym i jak niektórzy twierdza lepszym rozwiązaniem jest założenie gazników (i to też odpowiednich potrzebne są dodatkowe dysze paliwa). I do takiego motoru wtedy można założyc świece z miedzianą elektroda.
-
Piotr Woźniak napisał:
Szymon Leśniewski napisał:
oj, kolego, zmień źródło, bo dgyby 1dm3 dawał 1KM, to dwulitrowy silnik miałby całe 2 KM ;)
pewnie miałeś na myśli relację 1cm3~1KM
taka teoria znajduje uzasadnienie w silnikach Hondy VTI :D
Teraz to Ty dowaliłeś:D;)
1cm^3= 1 KM...hmmm... czyli, że 2.0 mogłoby mieć 1998KM?;)
Jak już to 10cm^3 może dać 1KM:evil:
oż fak, ale samobój :/
mój profesor od matematyki byłby dumny:evil:
no tak, miałem na myśli 10cm^3~1KM
i tak jest w Hondowskich VTI :D