Od pewnego czasu zauważyłem, że jak w zamarzniętym aucie odrygluję drzwi pilotem to jesli ktoś otworzy prawe przednie drzwi to aktywuje sie zamknięcie centralnego zamka i włączenie alarmu, który za ok. 30 sekund zaczyna wyc jakby ktos próbował się włamać. Jedynym wyjściem jest zamknięcie tych drzwi oraz właczenie i wyłączenie centralnego/alarmu. Jeśli silnik jest uruchomiony i otworzy się te drzwi to tylko włacza i wyłacza się centralny zamek. Po nagrzaniu auta już tego problemu nie ma. Jak parkuje w garażu to też to nie występuje. Czy ktos się orientuje czym to może byc spowodowane? Alarm był zakładany jakieś 5 lat temu i raczej nie miałem z nim problemów, jest to alarm dedykowany do C5 bez dodatkowego pilota.