W tym roku w zimie zrezygnowałem z kołpaków. Zawsze podobało mi się jak w Mercedesach W124 niektóre srebrne egzemplarze miały listwy boczne i te na zderzakach fabrycznie pomalowane na ciemniejszy odcień szarości.
Zrobiłem to samo w swojej X, a przy okazji ukryłem otarcia na narożnikach zderzaków
Cytryna srebrny metalik, ze stalowymi felgami (na zimę) również w srebrnym metaliku. Do tego wszystkie listwy i klamki w ciemnej szarości podobnie jak plastikowe ranty na felgach, które pomalowałem właśnie na ten sam kolor. Napisy Citroen też są w ciemnej szarości
Myślałem też o spojlerze i lusterkach w tej szarości (tym bardziej, że obudowy lusterek mam bardzo zmatowione), ale tak sobie myślę, że to będzie już przegięcie. Wystarczy