Widzę, że w tzw. międzyczasie Michałowi peron zupełnie odjechał.
Dawid, ja nie będę z Tobą dalej dysktował bo się po prostu do dyskusji nie nadajesz. Po raz kolejny wyskakujesz jak filip z konopii po tygodniu spokoju jaki tu panował bez Ciebie i bredzisz do mnie o jakichś AM6B, AM6C, TF80SC i TF81SC, o których ja nawet SŁOWA nie wspomniałem na tym forum od jesieni 2015. Nie wiem co Ty czytasz, ale na pewno nie to co ja piszę. Dyskutujesz człowieku SAM ZE SOBĄ, z własnymi urojeniami, a wielokrotne próby wyjaśnienia Ci czegokolwiek za każdym razem pokazały, że odpowiadanie Ci nie ma najmniejszego sensu bo Ty i tak w kółko to samo.
Na zmianę dynamiczną aby wypływało dokładnie to co wlewasz potrzeba 15-20l oleju a nie 11 (to uwaga do Jędrochy).
To co piszesz jest tak beznadziejnie bezsensowne, że aż nie sposób to skomentować, bo jest oczywiste, że płynu potrzeba tym więcej im bardziej zanieczyszczony jest ten który się wymienia (i odwrotnie, tym mniej im czystszy jest ten który się wymienia), a do tego jest jeszcze kwestia jak duże są zabrudzenia i złogi samej skrzyni, tzn. ile potrwa (a więc ile w tym czasie oleju przeleci) zanim to się odklei i wypłynie. Nie ma na to ABSOLUTNIE ŻADNEJ z góry ustalonej wartości, ani 11 litrów ani 15-20, to zależy wyłącznie od danej, konkretnej skrzyni i stanu czystości jej oraz oleju w niej. Właśnie po to maszyny do wymiany dynamicznej mają przezroczyste rurki, żeby było widać kiedy można przerwać tłoczenie - co w KAŻDEJ skrzyni następuje po INNEJ ilości przetłoczonego oleju, zależnej wyłącznie od stanu w jakim W TEJ KONKRETNIE SKRZYNI był stary olej i sama skrzynia.
Więc Twoje sztywne 15-20 litrów jest - jak zwykle - wyssane z palca, bo np. dla osoby która jeździ na wymianę dynamiczną regularnie co 20,000 km jak zaleca Aisin to i 10 litrów zapewne wystarczy.
Michał, straciłeś masę czasu szukając jakiejś cudownej, optymalnej wartości licznika dla skrzyni, wyciągałeś jakieś wnioski niezgodne z prawdą obiektywną a trzeba było w 40-60 min zrobić adaptację całkowitą przy stałym położeniu pedału gazu z częstą zmianą przełożeń w górę i w dół. Polecanie dopasowywania licznika w jakimkolwiek kontekście jest fenomenem na skalę światową. Zapewniam Cię.Opatentuj to.
Chłopie, czy Ty jesteś zdrowy? Miesiąc temu bredziłeś o odtwarzaniu licznika, choć nikt na ten temat tu nie dyskutuje OD ROKU. Trzy tygodnie temu bredziłeś o odtwarzaniu licznika, choć nadal nikt na ten temat nie dyskutował nawet słowem. Dwa tygodnie temu bredziłeś o odtwarzaniu licznika, choć nadal nikt na ten temat nie dyskutował. Tydzień temu to samo, i dzisiaj to samo. Pojawiasz się jak bumerang równo co tydzień i w kółko paplesz o czymś o czym w ogóle nikt tu od miesięcy nie pisze. Zawiesiłeś się na postach sprzed roku? To albo się zrestartuj, albo się wyłącz do czasu naprawy jak masz jakiś problem sprzętowy.