Klub Cytrynki
Francuskie.pl - Twoja codzienna
porcja aktualności na temat marki Citroen

Autor Wątek: 2.0 HDI RHR - pęcherze powietrza w przewodzie paliwowym  (Przeczytany 155667 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Marek_S

  • Gość
Odp: 2.0 HDI RHR - pęcherze powietrza w przewodzie paliwowym
« Odpowiedź #250 dnia: Listopad 28, 2018, 18:14:50 »
Te rozwiązania działają jak są szczelne

Wysłane z mojego K6000 Pro przy użyciu Tapatalka


Offline Adam Kimus

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 612
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: C5 1.8 benz 125KM 2006 rok
  • Zainteresowania: Informatyka, motoryzacja, komórki, trochę turystyka najlepiej z widokami gór.
  • Miejscowość: Warszawa
Odp: 2.0 HDI RHR - pęcherze powietrza w przewodzie paliwowym
« Odpowiedź #251 dnia: Listopad 28, 2018, 22:22:10 »
A tak z innej beczki: ciężko jest się dostać do świec żarowych żeby je sprawdzić chociaż bez wyciągania (tu jest gorzej niż miałem w Mondku)?
Teoria jest ważna ale praktyka ważniejsza. Przynajmniej tak mi się wydaje.

Online Marcin Nowak

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 841
  • Posiadany samochód: Citroen Xantia 1.9td 95r Citroen C5 mk1 2.0HDI, C5 Mk2 2.0HDI, DS5 2.0HDI 163KM Automat
Odp: 2.0 HDI RHR - pęcherze powietrza w przewodzie paliwowym
« Odpowiedź #252 dnia: Listopad 29, 2018, 07:22:05 »
Dzisiaj odpalałem samochód i przy -8 odpalił od pierwszego, bez zająknięcia. zobaczymy czy to tylko jednorazowy wybryk czy już tak będzie. Na razie tylko wymieniłem przewód między pompą a a filtrem na zwykły skręcony opaskami. Na początku był to przewód przezroczysty ale później zmieniłem na czarny z grubszą ścianką. Bałem się że ten przezroczysty przy podciśnieniu będzie się zasysał bo był bardzo miękki po nagrzaniu.

Offline Joanna Luty

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 689
  • Posiadany samochód: citroen C5 MKII HDI,xsara picasso 04 2.0 HDI
Odp: 2.0 HDI RHR - pęcherze powietrza w przewodzie paliwowym
« Odpowiedź #253 dnia: Listopad 30, 2018, 21:54:18 »
w kwestii świec- nie trudno, baba sobie poradziła ;)

Offline Marcin Połomski

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 183
  • Skąd: Walbrzych
  • Posiadany samochód: C5 (X7)'08 Exclusive, 2.0 Hdi, BVA AM6
  • Zainteresowania: Elektronika, góry, historia dolnego śląska :)
  • Miejscowość: Walbrzych
Odp: 2.0 HDI RHR - pęcherze powietrza w przewodzie paliwowym
« Odpowiedź #254 dnia: Listopad 30, 2018, 22:12:10 »
w kwestii świec- nie trudno, baba sobie poradziła ;)
Sama??

Wysłane z telefonu przy użyciu Tapatalka

Floating on ;)

Offline Tomasz Strzelczak

  • Sponsor
  • *****
  • Wiadomości: 1 749
  • Skąd: Poznań
  • Posiadany samochód: BXy, C5 2.0 hdi bva am6, Xantia v6 do pracy Transit. Były Xantie, Bxy, AXy...
  • Miejscowość: Poznań, Sady
Odp: 2.0 HDI RHR - pęcherze powietrza w przewodzie paliwowym
« Odpowiedź #255 dnia: Listopad 30, 2018, 22:12:58 »
U mnie dwa razy po minus 4 i też poszedł za pierwszym. Oby tak zawsze.
Posiadaczy i miłośników BX'a zapraszam na grupę Facebookową pod tytułem "Citroen BX klub Polska" :-)

Offline Joanna Luty

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 689
  • Posiadany samochód: citroen C5 MKII HDI,xsara picasso 04 2.0 HDI
Odp: 2.0 HDI RHR - pęcherze powietrza w przewodzie paliwowym
« Odpowiedź #256 dnia: Grudzień 01, 2018, 12:05:55 »
No nie do końca sama (pod nadzorem)  :) ale własnymi ręcami :)

Offline Marcin Połomski

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 183
  • Skąd: Walbrzych
  • Posiadany samochód: C5 (X7)'08 Exclusive, 2.0 Hdi, BVA AM6
  • Zainteresowania: Elektronika, góry, historia dolnego śląska :)
  • Miejscowość: Walbrzych
Odp: 2.0 HDI RHR - pęcherze powietrza w przewodzie paliwowym
« Odpowiedź #257 dnia: Grudzień 01, 2018, 12:07:47 »
Kurdę, to ja nie wiem. Chyba podejdę do tematu ambicjonalnie i spróbuję sam:)

Wysłane z telefonu przy użyciu Tapatalka

Floating on ;)

Marek_S

  • Gość
Odp: 2.0 HDI RHR - pęcherze powietrza w przewodzie paliwowym
« Odpowiedź #258 dnia: Grudzień 01, 2018, 12:35:37 »
No nie do końca sama (pod nadzorem)  :) ale własnymi ręcami :)
Ciągle w to mi się nie chce wierzyc ze kobieta i cos w brudnym aucie i paznokcie

Wysłane z mojego K6000 Pro przy użyciu Tapatalka


Offline Dariusz Hajzer

  • Nowy Użytkownik
  • Wiadomości: 2
  • Skąd: Bydgoszcz
  • Posiadany samochód: Citroen C4
  • Miejscowość: Bydgoszcz
Odp: 2.0 HDI RHR - pęcherze powietrza w przewodzie paliwowym
« Odpowiedź #259 dnia: Grudzień 01, 2018, 17:15:35 »
Panowie, mam to samo. kupiłem nowa obudowę purfluxa i dupa. zero poprawy. dziś rano ni nie odpalil. spialem teraz na sztywno końcówki z pominieciem filtra i grucha twarda... wcześniej miałem taki patent jak na zdjęciu i w miarę ok. co radzicie? oringi muszą być ok chyba. ewentualnie w zlaczce w obudowie? jakieś sprawdzone macie? na co zwrócić uwagę? przejrzałem temat i zglupialem bo każdy miał po trochu co innego zepsute. dociagnac obudowę filtra ulamujac ząbek blokujący?

Wysłane z mojego OP6T przy użyciu Tapatalka


Marek_S

  • Gość
Odp: 2.0 HDI RHR - pęcherze powietrza w przewodzie paliwowym
« Odpowiedź #260 dnia: Grudzień 01, 2018, 18:25:25 »
Joanna już nie jednemu Panu wytłumaczyła jak działa samochód i jego osprzęt   :D
Nie watpie ale się dziwie

Wysłane z mojego K6000 Pro przy użyciu Tapatalka


Offline Grzegorz Mościszewski

  • Sponsor
  • *****
  • Wiadomości: 4 686
  • Skąd: Rzeszów
  • Posiadany samochód: C5 Break 3,0i Mk2/2006 C3 1.1 SX/03
  • Zainteresowania: DIY
  • Miejscowość: Rzeszów
Odp: 2.0 HDI RHR - pęcherze powietrza w przewodzie paliwowym
« Odpowiedź #261 dnia: Grudzień 01, 2018, 18:42:12 »
mi się nie chce wierzyc ze kobieta i cos w brudnym aucie i paznokcie

Aśka , pokaż "pazurki".... :P

Offline Krzysztof Kaźmierczak

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 600
  • Skąd: Brzeg
  • Posiadany samochód: Peugeot 508 RXH 2.0 BlueHDI 180 KM EAT6
  • Miejscowość: Brzeg
Odp: 2.0 HDI RHR - pęcherze powietrza w przewodzie paliwowym
« Odpowiedź #262 dnia: Grudzień 02, 2018, 13:04:05 »
Panowie, mam to samo. kupiłem nowa obudowę purfluxa i dupa. zero poprawy. dziś rano ni nie odpalil. spialem teraz na sztywno końcówki z pominieciem filtra i grucha twarda... wcześniej miałem taki patent jak na zdjęciu i w miarę ok. co radzicie? oringi muszą być ok chyba. ewentualnie w zlaczce w obudowie? jakieś sprawdzone macie? na co zwrócić uwagę? przejrzałem temat i zglupialem bo każdy miał po trochu co innego zepsute. dociagnac obudowę filtra ulamujac ząbek blokujący?

Wysłane z mojego OP6T przy użyciu Tapatalka
Dawno mnie tutaj nie było z różnych powodów, ale już nadrabiam. Jestem autorem wątku i walczyłem z tym problemem. Można wysunąć kilka wniosków:
1. Przeźroczyste węże paliwowe NIE SPRAWDZAJĄ się w ogóle - twardnieją, łamią się i za żadne skarby nie uszczelni się połączeń.
2. Jeśli chcemy zastosować przeźroczyste węże, to tylko fabryczne albo kupowane na metry i układane oraz zaciskane na ciepło na złączkach. Tylko wtedy jest to szczelne na 100%.
3. Problem obudowy filtra występuje i jest to znany fakt w świecie PSA (nawet na francuskich forach). Ten problem mają różne samochody na pewno z silnikiem RHR na osprzęcie Siemensa.
4. Teoretycznie większość mechaników oraz serwisówka twierdzi, że są tam dopuszczalne pęcherzyki powietrza. My musimy porównać czy mamy tylko te pęcherzyki czy całe tabuny wielkich bąbli.
5. Przeważnie u wszystkich spięcie węży z pominięciem filtra daje twardą gruszkę jak skała. U mnie mógł tak stać od piątku do poniedziałku i gruszki nie szło ścisnąć w poniedziałek. Origni i złączki są zatem sprawne i ich wymiana mija się z celem.
6. Ten filtr paliwa Purfluxa sprawdza się ale tylko i wyłącznie w przypadku zastosowania gumowych węży paliwowych między króćcem gruszki a metalowym wejściem do filtra i między metalowym wyjściem filtra a pompą wysokiego ciśnienia. Tylko i wyłącznie gumowy wąż paliwowy 10 mm. To wymusza wymianę oryginalnego węża od filtra do pompy. Problem jest taki, że to się nie mieści pod maską, która przy zamykaniu gnie to wszystko...

W miedzy czasie mój sterownik skrzyni powiedział papa i musiałem robić remont skrzyni. Na szczęście skończyło się tylko na nowym sterowniku i nowym oleju (polecam Zieloną Górę - p. Kamil) choć cena za to nie jest mała. Uszczelniania i reszta komponentów skrzyni jest w porządku. Wymieniałem także EGR na nowy i z nim miałem problemy ponieważ nie przechodził mi adaptacji. W sumie to olałem i jeżdżę od wielu miesięcy na odślepionym nowym egrze i fabrycznej obudowie filtra paliwa. Wnioski:
1. Naprawiony automat chodzi jak marzenie więc nie mam szarpnięć czy wycia silnika przy mocnym przyspieszaniu.
2. Samochód zawsze mi odpalał ale przy obecnym temperaturach (-6 do kilku stopni na plusie) odbywa to się faktycznie w zauważalnie gorszy sposób - czasem trudno zaskakuje i chodzi przez parę sekund nierówno. Dokładnie tak, jak przy nieodpowietrzonym układzie paliwowym po wymianie filtra paliwa.
3. Gruszka zawsze po nocy jest miękka i można / trzeba ją kilka razy pościskać aby nabrała twardości.

Teoretycznie mogłoby tak zostać - odpala w miarę mimo nawet ujemnej temperatury i jeździ też w miarę ok. Tzn. wcześniej skarżyłem się, że raz jeździ dobrze, a raz totalnie do kitu. To zjawisko jakby już nie występuje tak często i tak wyraźnie i moje podejrzenia padają jednak na powiązany układ przepływka - egr - przepustnice niż na układ paliwowy. Można wręcz przyjąć, że chyba dałem sobie spokój z tym układem paliwowym aczkolwiek może jeszcze wrócę do Purfluxa aby utwierdzić się czy problemem jest układ zasilania powietrza czy paliwa. Niestety za duży udział powietrza w paliwie zaburza dawkę paliwa wstrzykiwaną przez wtryskiwacze i ta nierówna praca może z tego wynikać.


Dlaczego wykluczam układ zasilania paliwa? Ponieważ:1. Przy temperaturze otoczenia -1 stopni, temperatura płynu była -1, temperatura powietrza w dolocie była -1, temperatura paliwa była -1, a temperatura w przepływomierzu była 4 stopnie. Oczywiście pomiar robiony po nocy kiedy samochód nie jeździł i był zimny po całej nocy i dniu.
2. Jadąc w trasę ponad 40 km mam cały czas zimną rurę od egr - czyli mam cały czas zamknięty zawór. Nie jest to jednak zablokowany zawór w pozycji zamkniętej ponieważ laptop pokazuje zarówno wysterowanie zaworu, jego położenie oraz żądanie na 0%. Teoretycznie jest zimno więc ECU może nie chcieć spalin w komorze, ale z drugiej strony egr przyspiesza nagrzewanie się silnika. Przy stale zamkniętym zaworze raczej nie zachodzi do zjawisko...
3. Po przejechaniu x km, kiedy rura jest cały czas zimna, i wyłączeniu silnika, a następnym jego włączeniu, zawór egr zaczyna pracować poprawnie, czyli otwiera się co potwierdza zarówno gorąca rura jak i komputer.
4. ECU nie widzi w dziwny sposób, że temperatura silnika już skoczyła do góry i można otworzyć zawór, tylko trzyma go zamkniętego od odpalenia do zgaszenia. Przy ponownym włączeniu wykrywa, że są warunki na otwieranie zaworu i wtedy już to robi przez następne 40 km.

Wydaje mi się, że jedyny mankament u mnie - lekkie szarpanie czy takie poruszanie się jakby podłogi samochodu / fotela na biegu jałowym i czasami gorsze przyspieszanie i gorsza praca silnika - wynika z pracy elementów odpowiedzialnych za dozowanie powietrza a nie paliwa. Aczkolwiek wyraźnie muszę zaznaczyć, że moje bąble powietrza, jak jeszcze miałem przeźroczysty wąż, budziły zdziwienie u mechaników. Właściwie tylko jeden machnął na to ręką i powiedział, że ten typ tak ma... Sprawa tak naprawdę nierozwiązana do dzisiaj.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 02, 2018, 13:14:10 wysłana przez Krzysztof Kaźmierczak »

Offline Piotr Morawiec

  • Byle do przodu
  • *
  • Wiadomości: 259
  • Skąd: Warszawa
  • Posiadany samochód: C5 x7 RHH BVM6
  • Miejscowość: Warszawa
Odp: 2.0 HDI RHR - pęcherze powietrza w przewodzie paliwowym
« Odpowiedź #263 dnia: Grudzień 02, 2018, 13:29:16 »

Dlaczego wykluczam układ zasilania paliwa? Ponieważ:1. Przy temperaturze otoczenia -1 stopni, temperatura płynu była -1, temperatura powietrza w dolocie była -1, temperatura paliwa była -1, a temperatura w przepływomierzu była 4 stopnie.


Jeśli używałeś aftermarketowego interfejsu to temp w przepływce na zgaszonym silniku taka będzie, sprawdzałem na dwóch RHRach ;-) Moja stara/uszkodzona pokazywała w spoczynku coś koło 18 i w czasie pracy fikała jak dziecko na lekcjach z ambitnym wuefistą :) Po wymianie na nowy przepływomierz wszystko było elegancko, włącznie z temp spoczynkową 4 stopnie.

Offline Krzysztof Kaźmierczak

  • Mistrz prostej
  • **
  • Wiadomości: 600
  • Skąd: Brzeg
  • Posiadany samochód: Peugeot 508 RXH 2.0 BlueHDI 180 KM EAT6
  • Miejscowość: Brzeg
Odp: 2.0 HDI RHR - pęcherze powietrza w przewodzie paliwowym
« Odpowiedź #264 dnia: Grudzień 02, 2018, 13:35:12 »

Dlaczego wykluczam układ zasilania paliwa? Ponieważ:1. Przy temperaturze otoczenia -1 stopni, temperatura płynu była -1, temperatura powietrza w dolocie była -1, temperatura paliwa była -1, a temperatura w przepływomierzu była 4 stopnie.


Jeśli używałeś aftermarketowego interfejsu to temp w przepływce na zgaszonym silniku taka będzie, sprawdzałem na dwóch RHRach ;-) Moja stara/uszkodzona pokazywała w spoczynku coś koło 18 i w czasie pracy fikała jak dziecko na lekcjach z ambitnym wuefistą :) Po wymianie na nowy przepływomierz wszystko było elegancko, włącznie z temp spoczynkową 4 stopnie.
Ale u mnie są 4 stopnie na samym zapłonie jak i po zapaleniu silnika, gdzie na dworze jest -1 stopień... Później idzie lekko w dół (do chyba 2 stopni jak dobrze pamiętam) a potem wraz z naciąganiem temperatury przez silnik rośnie. Skoro to jednak normalne zjawisko to... wracamy do układu zasilania paliwem? O ludzie...

Offline Tomasz Strzelczak

  • Sponsor
  • *****
  • Wiadomości: 1 749
  • Skąd: Poznań
  • Posiadany samochód: BXy, C5 2.0 hdi bva am6, Xantia v6 do pracy Transit. Były Xantie, Bxy, AXy...
  • Miejscowość: Poznań, Sady
Odp: 2.0 HDI RHR - pęcherze powietrza w przewodzie paliwowym
« Odpowiedź #265 dnia: Grudzień 02, 2018, 15:32:01 »
Póki pali trzeba jeździć. Po nocy trochę trzeba podkręcić jak zimno. Jak zagrzeje raz świece i było minus 5 to bardzo długo kręci nim zaskoczy. Grzeje je dwa razy po te kilka sekund co się kontrolka pali to odpala w miarę ładnie i szybko.
Czas kręcenia rozrusznika przy dwukrotnym podgrzaniu to około 3 sekundy może 4. Nazwać że pali z pół obrotu to nie można :)
Posiadaczy i miłośników BX'a zapraszam na grupę Facebookową pod tytułem "Citroen BX klub Polska" :-)

Offline Dariusz Hajzer

  • Nowy Użytkownik
  • Wiadomości: 2
  • Skąd: Bydgoszcz
  • Posiadany samochód: Citroen C4
  • Miejscowość: Bydgoszcz
Odp: 2.0 HDI RHR - pęcherze powietrza w przewodzie paliwowym
« Odpowiedź #266 dnia: Grudzień 02, 2018, 15:57:12 »
ja mam nowe świece. dalej nie pali.
Może zamiast przerabiać układ paliwowy jak nie pali w czasie mrozów trzeba zacząć od uwaga...
zmiany świec  :D ok powtarzam się,  bo przecież one są niepotrzebne, ale powiedzcie to jakiemuś mechanikowi  :D. Wiem hdi jest wyjątkowy świece tylko przeszkadzają, później płacz bo egr się zapycha sądzą i fap wypala się jakoś za często.
Powietrza też się można pozbyć mimo nieszczelności w układzie tak jak ktoś już zaproponował,  przez zastosowanie pompki za niecałe 100 pln.

Wysłane z mojego OP6T przy użyciu Tapatalka


Offline Marcin Połomski

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 183
  • Skąd: Walbrzych
  • Posiadany samochód: C5 (X7)'08 Exclusive, 2.0 Hdi, BVA AM6
  • Zainteresowania: Elektronika, góry, historia dolnego śląska :)
  • Miejscowość: Walbrzych
Odp: 2.0 HDI RHR - pęcherze powietrza w przewodzie paliwowym
« Odpowiedź #267 dnia: Grudzień 02, 2018, 16:32:14 »
Ja zmienię te świece , bo nie chcę tylko teoretyzować , trzeba zrobić coś konkretnego w końcu. Śledzę jednak, od jakiegoś czasu wątek na jednym z anglojęzycznych for w którym autor zmaga się ze znanym przypadkiem  w którym przy niewielkim spadku temp. silnik odpala z trudem i pracuje jakby nie na wszystkie cylindry a to produkuje chmurkę białego/szarego dymu z rury a po kilku senkundach wszystko się normuje i samochód jeździ ok.
Gość jest mocno zdeterminowany , żeby ustalić przyczynę i próbował różnych rzeczy. Nawet chciał oddać samochód ale pierwotny sprzedawca oferował niższą kwotę odkupu więc znalazł speca od Hdi w okolicy. Oddał mu samochód opisując objawy, gość przyjął go na pewniaka, sugerował, że zna się na Hdi bardzo dobrze... Zaczął od świec - wiadomo, potem doszedł przekaźnik bo podawał prąd na 2 świece cały czas - bez efektów. Kolejna sugestia to wtryski - podmiana 1 podejrzanego - bez efektu. Podmiana 4 na inne używane - bez efektu. Ostatecznie testowo założony komplet 4 nowych - bez efektu. Mechanik, który się za to wziął podszedł do tematu bardzo ambicjonalnie. Poza rzeczami , które wymagały wymiany , nie kasuje    dodatkowych pieniędzy za podmiany wtryskiwaczy itp. Gość tak się zawziął, że zdjął głowicę!!! żeby zajrzeć do środka- oczywiście bez niespodzianek ale skoro głowica zdjęta powymieniał uszczelniacze zaworowe, prowadnice, nawet pierścienie na tłokach! Sprawdzał, czy korbowody proste mimo, że wkluczał to na początku bo objawy powinny być nawet po nagrzaniu podczas normalnej jazdy - oczywiście wszystko ok. Przy zdjętej głowicy zostały wyczyszczone całkowicie wszystkie kanały dolotowe - było grubo syfu. bez e-fe-ktu!  Pali jak palił, bąk dymu jak był tak jest. Kolejny etap - uwaga - wymiana turbo!?! i sprawdzenie katalizatora - to jest w trakcie bo wątek jest aktualny a wszystko dzieje się na bieżąco. Trochę to skróciłem, bo nic tam nie jest robione pochopnie i na łapu capu. Autor jest ogólnie sfrustrowany tym, że wiele już na ten temat czytał w internecie ale żaden wątek nie został doprowadzony do końca a autorzy nie podali informacji zwrotnej czy rozwiązali swój problem czy nie w związku z czym on konsekwentnie umieszcza kolejne szczegóły i zamierza doprowadzić do temat do końca i powiadomić o tym ... świat :)
Trzymam kciuki bo te temat urasta to rangi jakiegoś mitu!
Floating on ;)

Marek_S

  • Gość
Odp: 2.0 HDI RHR - pęcherze powietrza w przewodzie paliwowym
« Odpowiedź #268 dnia: Grudzień 02, 2018, 16:35:00 »
Bo to ruchy na ślepo

Wysłane z mojego K6000 Pro przy użyciu Tapatalka


Offline Marcin Połomski

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 183
  • Skąd: Walbrzych
  • Posiadany samochód: C5 (X7)'08 Exclusive, 2.0 Hdi, BVA AM6
  • Zainteresowania: Elektronika, góry, historia dolnego śląska :)
  • Miejscowość: Walbrzych
Odp: 2.0 HDI RHR - pęcherze powietrza w przewodzie paliwowym
« Odpowiedź #269 dnia: Grudzień 02, 2018, 16:41:50 »
Bo to ruchy na ślepo

Wysłane z mojego K6000 Pro przy użyciu Tapatalka

Tak wynika z mojego opisu ale przypominam, że skala napraw wynika też z determinacji mechanika, Jest zwyczajnie wkurzony, że tak prosta z pozoru sprawa nie daje się rozwiązać! Zobacz co tam było zrobione Marek. Rozumiem, że część rzeczy była na ślepo, zgoda ale kiedy racjonalizm zawodzi zaczyna się magia:)

Dodam, że gość zmienił też rozrusznik bo też niektórzy piszą , że pomaga.
Zawsze można powiedzieć, że gdzieś ktoś popełnił błąd coś ominął itp ale takich relacji jest więcej.
Floating on ;)

Offline Marcin Połomski

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 183
  • Skąd: Walbrzych
  • Posiadany samochód: C5 (X7)'08 Exclusive, 2.0 Hdi, BVA AM6
  • Zainteresowania: Elektronika, góry, historia dolnego śląska :)
  • Miejscowość: Walbrzych
Odp: 2.0 HDI RHR - pęcherze powietrza w przewodzie paliwowym
« Odpowiedź #270 dnia: Grudzień 02, 2018, 16:56:36 »
ja mam nowe świece. dalej nie pali.
Może zamiast przerabiać układ paliwowy jak nie pali w czasie mrozów trzeba zacząć od uwaga...
zmiany świec  :D ok powtarzam się,  bo przecież one są niepotrzebne, ale powiedzcie to jakiemuś mechanikowi  :D . Wiem hdi jest wyjątkowy świece tylko przeszkadzają, później płacz bo egr się zapycha sądzą i fap wypala się jakoś za często.
Powietrza też się można pozbyć mimo nieszczelności w układzie tak jak ktoś już zaproponował,  przez zastosowanie pompki za niecałe 100 pln.

Wysłane z mojego OP6T przy użyciu Tapatalka
Ale wiesz że swiece muszą jeszcze działać w odpowiednim momencie  :D jak tak jest,  to można szukać dalej, najlepiej sprawdzić obroty rozrusznika podczas zimnego startu, sprężanie, egr.  Zacząć trzeba od rzeczy oczywistych

Dlatego piszę, że to był mój skrót bo oczywiście kompresja była sprawdzana zanim zdjęto głowicę. Ale napisałeś inną ważną rzecz o tym, że świece mają grzać wtedy kiedy trzeba. I faktycznie gość zauważył, że co z tego , że wymienił świece i przekaźnik na nowe skoro ECU nie stosuje podgrzewania wstępnego - przed rozruchem, tylko po - tzw, dogrzewanie. I to kolejne pytanie - dlaczego??  Czujniki, które stają się podejrzane w 1 kolejności zostały wymienione  mimo, że odczyty DB potwierdzały ich sprawność. To jest ważna sprawa a widzę, że autor jakoś przeszedł dalej pomijając ten temat! Odpięcie wtyczki od czujnika temp. w termostacie rzekomo powoduje syganł z ECU i zasilanie świec przed rozruchem.
Floating on ;)

Offline Marcin Połomski

  • Wrzuca piąty bieg
  • ***
  • Wiadomości: 1 183
  • Skąd: Walbrzych
  • Posiadany samochód: C5 (X7)'08 Exclusive, 2.0 Hdi, BVA AM6
  • Zainteresowania: Elektronika, góry, historia dolnego śląska :)
  • Miejscowość: Walbrzych
Odp: 2.0 HDI RHR - pęcherze powietrza w przewodzie paliwowym
« Odpowiedź #271 dnia: Grudzień 02, 2018, 16:57:25 »
Bo to ruchy na ślepo

Wysłane z mojego K6000 Pro przy użyciu Tapatalka
Otóż to,  wymieniacz podszedł ambicjonalnie do sprawy, tylko że żeby coś wymienić to trzeba wcześniej sprawdzić czy jest uszkodzone.  Działa prawie jak aso  :D

No prawie bo nie kasuje za nietrafione diagnozy:)
Floating on ;)

Marek_S

  • Gość
Odp: 2.0 HDI RHR - pęcherze powietrza w przewodzie paliwowym
« Odpowiedź #272 dnia: Grudzień 02, 2018, 18:36:01 »
Tutaj same antymechaniki ? To nie takie łatwe bo pomysł tego układu jest taki sobie i miejsc nie szczelnych może być mase. Pomyślałem ze można wsadzic  zawory elektryczne, były takie w starych LPG i pewnie można je dostać

Wysłane z mojego K6000 Pro przy użyciu Tapatalka


Offline Adam Prażmo

  • Nowy Użytkownik
  • Wiadomości: 4
  • Skąd: Lubartów
  • Posiadany samochód: C5 X7 2,0HDI 163PS
  • Miejscowość: Lubartów
Odp: 2.0 HDI RHR - pęcherze powietrza w przewodzie paliwowym
« Odpowiedź #273 dnia: Styczeń 09, 2019, 10:13:10 »
Witam wszystkich, jak w temacie powietrza coraz więcej za filtrem, ale zauważyłem że na wolnych obrotach jest go więcej i czasami silnik potrafi zgadnąć. Teraz z perspektywy czasu kojarzę że po wymianie filtra paliwa odkrecilem korek spustowy i wyczyscilem wnętrze obudowy. Po złożeniu wszystkiego po jakimś czasie zauważyłem nierowną pracę silnika. W trasie za granicę zapaliła się usterka silnika i stracił moc. Wystarczyło zgasic silnik i wszystko było ok ale kontrolka dalej była zapalona więc dołączyłem akumulator na 45 min a po ponownym odpaleniu wszystko było git więc kontynuowalem jazdę. Po jakimś 500 km to samo więc odwiedziłem serwis we Francji i zgiagnozowali usterka czujnika ciśnienia paliwa, zamówiony nowy zamontowany po 100 km znowu to samo. Wtedy jeszcze nie wiedziałem o powietrzu w paliwie. Teraz wiem że to nie był czujnik paliwa tylko powietrze, ale do rzeczy rozebralem filtr, w moim c5 jest obudowa aluminiowa a dekiel jest przykrecany na 4 śrubki m6. Niestety nie udało mi się zdobyć kolorowych oringów więc założyłem wszystkie czarne, są twardsze. Korek spustowy ma dwa niebieskie silikonowe b. miękkie oringi 5x2 i 6x2, odpowietrznik też niebieski 5x2 oraz na przewodach wejście i wyjście z filtra 10x2 żółty i zielony zastapilem czarnymi. Oczywiście pokrywa też dostała nowy niebieski jaki był z filtrem marki purflux. Wszystkie oringi bogato posmarowalem czymś w rodzaju wazeliny marki molikote. Odpowietrzając układ wszystko było skręcone oprócz przewodu wyjścia z filtra, pompując gruszką aż paliwo pojawi się na wyjściu, założyłem przewód i jeszcze trochę pompowalem gruchą. Silnik odpalił ładnie, równa praca i znikome pęcherzyki powietrza w przewodzie. Po przejechaniu kilku km jest ok, zobaczymy co będzie dalej, za kilka dni jadę ok 300 km, zobaczymy co będzie. Pozdrawiam wszystkich zainteresowanych.

Offline Adam Prażmo

  • Nowy Użytkownik
  • Wiadomości: 4
  • Skąd: Lubartów
  • Posiadany samochód: C5 X7 2,0HDI 163PS
  • Miejscowość: Lubartów
Odp: 2.0 HDI RHR - pęcherze powietrza w przewodzie paliwowym
« Odpowiedź #274 dnia: Styczeń 10, 2019, 20:50:29 »
Witam, dziś przejechałem ok 300 km i wszystko jest ok, 0 powietrza w przewodach paliwowych, rano przy - 8 odpalił bez problemu,