Hej,
Kupiłem Xsarę Picasso (2007 / 174tys., więc trochę nadwozie 'używane'). Nie mam porównania - jak powinna 'chodzić' klapa bagażnika? Ogólnie:
- otwieram bagażnik, pcham do góry - baaaardzo powoli się samo otwiera, trzeba praktycznie pchąć
- zatrzaśnięcie bagażnika bez zatrzęsienia całą budą i tablicą rejestracyjną jest praktycznie niemożliwe (tak szybko schodzi) - trzeba przytrzymać, żeby nie walić klapą.
'Ten typ tak ma', czy to są zużyte siłowniki? Jeżeli to drugie, czy wymiana jest w miarę prosta? Widziałem, że zastępcze są po 15-17zł, więc wydatek nie jest jakiś duży.